30 lat Więcborskiego Klubu Motorowego

Robert lida, 28 październik 2011, 01:40
Średnia: 0.0 (0 głosów)
Więcbork, zwłaszcza Plebanka od wielu lat kojarzy się z motocrossem. Tutejszy klub WKM obchodzi w tym roku 30 lat swojego istnienia. Choć jego działalność została nieomal zaprzepaszczona, to teraz ponownie ożywa. Już pod nowym kierownictwem WKM zorganizował niedawny „Puchar Krajny”, który obserwowało ponad 2 tysiące kibiców. W piątek na uroczystym spotkaniu podsumowano 30 lat działalności klubu.
30 lat Więcborskiego Klubu Motorowego

W sali restauracyjnej więcborskiej ,,Tęczy” zebrali się działacze i zawodnicy oraz przyjaciele WKM

30 lat Więcborskiego Klubu Motorowego

Leopold Stypa - od niedawna honorowy prezes WKM

Już w latach 50-tych na terenie Więcborka działał Motorowy Klub Sportowy ,,Pomorzanin”. Dekadę później dwukrotnym mistrzem Polski w motocrossie był pochodzący z Więcborka Ignac Przybylski, reprezentant szczecińskiego klubu motorowego.
Pierwszy motor motocrossowy, właśnie od Ignaca Przybylskiego, trafił do Ryszarda Ziółkowskiego. W 1979 roku grupa zapaleńców, m.in. Andrzej Młodzik, Piotr Przybylski, Witold i Bogdan Baumgart, na motocyklach przerobionych do jazdy w terenie próbuje swoich sił na starej plaży. Leopold Stypa namówił ich do założenia klubu i startu w „prawdziwych” zawodach. Klub WKM zarejestrowano w 1981 roku. Jego pierwszymi członkami byli m.in.: Leopold Stypa, Andrzej Młodzik, Piotr Przybylski, Witold Baumgart, Karol Sobiech, Jacek Stypa, Norbert Sobiech, Szymon Grzegorczyk, Henryk Rasała, Piotr Kopta, Zbigniew Flis, Jan Biały. Część z nich była czynnymi zawodnikami. Treningi i zawody odbywały się na torze w „starej cegielni”.
W połowie lat 80-tych do kadry WKM dołączyli zawodnicy z Człuchowa i Bytowa oraz kilkoro Łotyszy, m.in. Arnis Kalinis.
W 1993 roku oddano do użytku nowy tor motocrossowy na Plebance, gdzie klub organizował cykliczne zawody z eliminacjami mistrzostw Polski oraz mistrzostw Polski w rajdach enduro. W 1996 roku klub zanotował najlepsze miejsce w historii: ytuł drużynowego wicemistrza Polski. Przez te wszystkie lata niezmiennie sternikiem WKM był Leopold Stypa. Walne zebranie członków klubu przyznało mu tytuł honorowego prezesa klubu.
W restauracji ośrodka wczasowego ,,Tęcza” w piątkowy wieczór pojawili się działacze i zawodnicy, którzy przez 30 lat byli związani z klubem. Z zaproszenia obecnego prezesa WKM Szymona Grzegorczyka skorzystał m.in. przewodniczący Głównej Komisji Sportu Motocyklowego Marian Zupa, prezes Zarządu Okręgowego PZM w Bydgoszczy Jacek Piłowski czy trener kadry narodowej w motocrossie Marcin Wójcik. Była pani poseł Iwona Kozłowska i wicestarosta Henryk Pawlina. Zabrakło przedstawicieli samorządu gminy Więcbork.
Najwięcej gratulacji i ciepłych słów kierowano w stronę „Poldka”, który w ostatnim czasie konie mechaniczne zamienił na te prawdziwe. Kameralne spotkanie stało się również okazją do wręczenia przez działaczy Polskiego Związku Motorowego związkowych odznak: brązowych i srebrnych oraz Odznak Honorowych PZM.
Dość nieoczekiwanie jako element dekoracji wykorzystano motocykl wyścigowy. Dlaczego nie crossowy?
– Poszerzyliśmy ostatnio działalność klubu o wyścigi motocyklowe. Mamy już jednego zawodnika. Marcin Myszkowski z Sępólna radzi sobie zupełnie dobrze w tej dyscyplinie – wyjaśnił prezes Szymon Grzegorczyk.
Po oficjalnych przemówieniach uczestnicy spotkania bawili się przy muzyce do rana, życząc sobie przynajmniej kolejnych 30 lat działalności Więcborskiego Klubu Motorowego.
 

Komentarze do artykułu
Dodaj komentarz
Najczęściej czytane
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
A więc jednak szowinizm. Tego, co wydarzyło się w trakcie meczu 22....
Najwyżej oceniane
Sprawa lip rosnących przy ulicy Dworcowej w Kamieniu wciąż budzi...
Lidze powiatowej nareszcie towarzyszyło słońce. Wprawdzie jeszcze...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...