Więcbork

Błekitne paliwo dla zadymionego Więcborka

Robert Lida, 08 czerwiec 2017, 13:40
Średnia: 0.0 (0 głosów)
W ciągu najbliższych dni Pomorska Spółka Gazownictwa zdecyduje, czy będzie budowała gazociąg wysokiego ciśnienia łączący Sępólno z Nakłem. Jeśli tak się stanie, to dostęp do błękitnego paliwa będą mieli wreszcie mieszkańcy Więcborka.
Błekitne paliwo dla zadymionego Więcborka

Czy Więcbork w XXI wieku doczeka się gazu?

W ubiegły wtorek w Tucholi z inicjatywy starostów tucholskiego i sępoleńskiego odbyło się spotkanie z dyrektorem Pomorskiej Spółki Gazownictwa Oddział w Bydgoszczy, Sebastianem Latanowiczem. W spotkaniu wzięli udział również: wicestarosta Andrzej Marach, burmistrz Waldemar Kuszewski oraz kierownik referatu inwestycji i rozwoju gospodarczego Urzędu Miejskiego w Sępólnie Anna Sotkiewicz-Tumanik.
– Pan dyrektor poinformował nas, że na dniach zapadnie decyzja o budowie nitki gazowej wysokiego ciśnienia z Sępólna do Nakła i dalej do Inowrocławia. To oznacza również dostępność gazu dla Więcborka. Jeśli do tej inwestycji nie dojdzie, to spółka gazownicza wybuduje na terenie Więcborka stację rozprężania gazu, który byłby tam dowożony cysternami w formie płynnej. W tej sytuacji mieszkańcy mieliby dostęp do gazu w takiej cenie, jaka obowiązuje dla gazu z sieci PGNiG. To oczywiście oznacza konieczność instalowania specjalnych zbiorników. Mamy nadzieję, że ziści się ten pierwszy scenariusz. Spółka jest zainteresowana tą inwestycją, ale decyzje zapadają wyżej. Ma to się stać do 15 czerwca. Planowany termin realizacji inwestycji to 2020 rok. My jako powiat jesteśmy zainteresowani gazem na przykład dla szpitala, który jest ogrzewany olejem opałowym. Również gmina Więcbork chciałaby ogrzewać swoje budynki użyteczności publicznej tym paliwem. Jesteśmy w stałym kontakcie ze spółką gazowniczą i czekamy na decyzje – mówi wicestarosta Andrzej Marach.
Podobne plany PSG miała już za kadencji starosty Drozdowskiego. Andrzej Marach był wówczas burmistrzem Więcborka. W gabinecie starosty podpisano nawet specjalne porozumienie w sprawie tej inwestycji. Powiat i gminy zobowiązały się wówczas do pomocy w pracach projektowych i rozeznaniu rynku potencjalnych odbiorców. Niestety, nic z tego nie wyszło. Być może drugie podejście będzie bardziej szczęśliwe. Nikt mieszkańców Więcborka nie będzie zmuszał do podłączenia się do sieci gazowej, ale przynajmniej będą mieli jakąś alternatywę. W Kamieniu, na osiedlu Sienkiewicza, jest blok, w którym każdy ma w mieszkaniu indywidualny „kociołek” gazowy i wszyscy są z tego zadowoleni, przede wszystkim ze względów ekonomicznych.

Komentarze do artykułu
Dodaj komentarz
Najczęściej czytane
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
A więc jednak szowinizm. Tego, co wydarzyło się w trakcie meczu 22....
Najwyżej oceniane
Sprawa lip rosnących przy ulicy Dworcowej w Kamieniu wciąż budzi...
Lidze powiatowej nareszcie towarzyszyło słońce. Wprawdzie jeszcze...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...