Sośno

Brakuje miejsc w przedszkolu

Robert Środecki, 18 listopad 2021, 10:33
Średnia: 0.0 (0 głosów)
Podczas ostatniej sesji Rady Gminy w Sośnie radni i mieszkańcy obecni na obradach poruszyli kilka palących kwestii. Wójt starał się na wszystkie pytania na bieżąco odpowiadać. Najistotniejszy problem dotyczy braku miejsc w Przedszkolu Gminnym w Sośnie. W tym roku kilkanaścioro dzieci nie zostało przyjętych.
Brakuje miejsc w przedszkolu

W przedszkolu gminnym w Sośnie brakuje miejsc dla dzieci

Wójt nie wie, co jest grane

Na początku sesji wójt Sośna Leszek Stroiński poinformował radnych o mozolnym procesie budowy ferm wiatrowych na terenie gminy. Ten temat przewija się w dyskusjach od dawna, ale potencjalni inwestorzy nie kwapią się do budowy wiatraków.
– Obecnie funkcjonuje plan zagospodarowania przestrzennego, który w pełni umożliwia budowę siłowni wiatrowych, natomiast przyczyna braku ich powstawania leży po stronie inwestora, czyli firmy, która tę farmę chciała budować. Nabrali wody w usta. Nie wiemy, co jest grane i co się dzieje. Interesują się inne firmy. Był u mnie przedstawiciel poważnej firmy. Zobaczymy, jak dalej rozmowy będą się toczyły. Obszary, dla których nie zostały uchwalone miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego, dopuszczają budowę farm fotowoltaicznych – powiedział wójt. 
 

Rolnicy chcą monitorować suszę

Radna Wioletta Pacek zwróciła się do wójta z kolejną prośbą o dofinansowanie budowy stacji pomiarowej monitorującej stan suszy.
– W związku z problemem suszy występującym na naszym terenie zwracam się z prośbą o dofinansowanie budowy stacji pomiarowej monitorującej stan suszy. Państwowy Instytut Badawczy w Puławach jest zainteresowany budową stacji. Sołectwa również mogą wnieść wkład do tej inwestycji. Budowa takiej stacji w Sitnie przyczyniłaby się do uzyskania miarodajnych wyników. W przypadku szkód spowodowanych suszą rolnicy mogliby liczyć na fundusze pomocowe – powiedziała radna reprezentująca interes rolników. 
– Instytut badawczy w Puławach jest zainteresowany budową takiej stacji, ale za pieniądze gminy. Oni nie deklarują żadnej kwoty. Napisali, że nie mają żadnych środków na ten cel. Na sfinansowanie tej inwestycji potrzeba ponad 60 tys. zł. To nie jest zadanie własne gminy – odpowiedział wójt. 
Po raz pierwszy radna Wioletta Pacek interpelację w tej sprawie składała kilka miesięcy temu.
 

11 dzieci nie zostało przyjętych

Marzena Sołtys, sołtys Toninka, wspomniała o braku miejsc w Przedszkolu Gminnym w Sośnie i potrzebie rozbudowy istniejącego obiektu.
– Kolejny rok zdarza się, że dzieci nie dostają się do Przedszkola Gminnego w Sośnie. Jest tam za mało miejsc. Może czas pomyśleć o rozbudowie przedszkola. Są pieniądze z funduszu Nowy Ład. Pomyślmy o tym przedszkolu, pomyślmy o rozbudowie i modernizacji, bo to jest bardzo ważne. Powinniśmy wspierać rodziców, którzy pracują – powiedziała.
 Do wypowiedzi pani sołtys odniósł się wójt.
– Od dłuższego czasu obserwujemy spadek liczby uczniów w szkołach. Akurat teraz zdarzyło się tak, że od 2- 3 lat jest troszeczkę więcej osób chętnych do uczęszczania do przedszkoli na terenie naszej gminy. Chciałbym podkreślić, że oprócz Przedszkola Gminnego w Sośnie funkcjonują oddziały przedszkolne przy szkołach w Wąwelnie i Przepałkowie, gdzie również dzieci mogą trafić. Potwierdzam, że w tym roku 11 dzieci nie zostało przyjętych do Przedszkola Gminnego w Sośnie, aczkolwiek wskazywaliśmy Wąwelno i Przepałkowo. Decyzja należy do rodzica. Środki, którymi dysponuje gmina, nie wystarczają. Można to przeanalizować i zastanowić się, czy jest sens rozbudowy przedszkola – powiedział wójt. 
To bardzo proste do zrobienia. Wystarczy wziąć pod lupę prognozy demograficzne i od razu będzie wiadomo, czy w przedszkolu wystarczy miejsca na przyjęcie wszystkich chętnych. Jeśli nie, to trzeba będzie pomyśleć o rozbudowie. Jest ona pilniejsza niż planowana rozbudowa gminnego domu kultury.