Sypniewo

Efekty ministerialnego wsparcia

Robert Lida, 18 czerwiec 2020, 10:16
Średnia: 0.0 (0 głosów)
Od dwóch lat Zespół Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego im. dr. Szczepana Gracza w Sypniewie przechodzi niesamowitą metamorfozę zarówno pod względem wizualnym, jak i organizacyjnym. Szkoła, która pod skrzydłami powiatu zmierzała ku upadkowi, działając w Sieci Szkół Rolniczych prowadzonej przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, zmienia się z dnia na dzień.
Efekty ministerialnego wsparcia

Rok temu dyrektor Basa przed ministerialnymi urzędnikami kreślił swoje plany...

Efekty ministerialnego wsparcia

Ten zestaw jest wart około pół miliona złotych

Szkoła weszła do ministerialnej sieci z dniem 1 stycznia 2018 roku. Nowy organ prowadzący od razu sypnął groszem i w tym krótkim czasie udało się już bardzo wiele zrobić. Wykonano wiele prac remontowych, zakupiono pomoce dydaktyczne i sprzęt do nauki zawodu. Tylko w ciągu ostatniego roku wykonano nowe ogrodzenie terenu szkoły, powstały nowe trawniki i skwery, odrestaurowano Pasiekę Krajeńską, którą szkole przekazał Józef Bondarczyk, przed budynkiem głównym zainstalowano siłownię plenerową. Szkoła w Sypniewie jest jedyną w Sieci Szkół Rolniczych, która posiada w pełni zautomatyzowaną stację meteorologiczną. Dane z tej stacji trafiają wprost do komputera i są wykorzystywane przy planowaniu zabiegów agrotechnicznych na szkolnych uprawach. W tej chwili rośnie na nich ponad 9 ha łubinu wąskolistnego, ponad 12 ha żyta oraz ponad 9 ha pszenżyta.
– W tym roku skupiliśmy się na estetyce zewnętrznej. Mamy XXI wiek i to musi jakoś wyglądać – mówi dyrektor szkoły Marian Basa. 
Kiedy odwiedziliśmy szkołę, na jej zapleczu trwały intensywne prace związane z budową trawiastej płyty boiska piłkarskiego. Ma to być zaczątek szkolnego kompleksu sportowego. Trawa wyrośnie w miejscu, w którym do niedawna było ohydne boisko asfaltowe, które sanepid już dawno wyłączył z użytkowania. Obok jest już boisko do siatkówki plażowej. W planach jest boisko do piłki ręcznej oraz koszykówki. – Marzy mi się kort tenisowy – wzdycha dyrektor Basa. Znając dyrektora, wierzymy, że taki kort tutaj powstanie. 
Szkoła nawiązała współpracę z przedstawicielem firmy New Holland, który udostępnia jej najnowsze ciągniki. Zestaw, który widać na zdjęciu, wart jest około pół miliona złotych. Uczniowie z Sypniewa uczą się właśnie na takim sprzęcie.
– Podczas nauki zawodu staramy się łączyć tradycję z nowoczesnością. Uczniowie najpierw zapoznają się z teorią uprawy, a podczas zajęć praktycznych jest to weryfikowane. Prowadzone są badania glebowe. Nawożenie odbywa się z uwzględnieniem materii ożywionej, która w glebie zatrzymuje wilgoć, a to w obecnych czasach jest bardzo ważne. Przy doborze poszczególnych zabiegów wykorzystujemy wskazania naszej stacji meteo – wyjaśnia dyrektor szkoły.
W najbliższych planach jest też remont internatu. W tym roku ma on kosztować około 300 tysięcy złotych, a całość inwestycji w ciągu 2 lat 1,5 miliona. Planowana jest również budowa dużego parkingu od strony boiska. 
Baza dydaktyczna jest stale remontowana i unowocześniana, ale szkoła to nie tylko baza. 
– Nie zapominam o kadrze, która stale podnosi swoje kwalifikacje. Efektem jej pracy jest wysoka zdawalność uczniów podczas egzaminów zawodowych. Widzę też bardzo duże zaangażowanie pracowników administracji i obsługi. – mówi Marian Basa. 
Dla powiatu sępoleńskiego szkoła w Sypniewie była kulą u nogi. Teraz, w nowej rzeczywistości znowu staje się wizytówką Sypniewa, gminy Więcbork i powiatu sępoleńskiego. Ze zdumieniem obserwujemy, jak się zmienia, jak się rozwija, w czasie kiedy inne szkoły ponadpodstawowe walczą o przetrwanie. 
... a oto ich efekt, czyli nowa płyta boiska