Festyn w strugach deszczu

Na boisku piłkarskim tuż przed rozpoczęciem festynu w szranki stanęli kawalerowie i żonaci. Mimo ogromnego zacięcia singli, lepsi okazali się żonaci. Piątkowy festyn rozpoczęli sołtys Stanisław Stryszyk, kontuzjowany podczas meczu piłkarskiego, i przewodniczący rady miejskiej Kazimierz Warylak. Kolejnym etapem była część artystyczna. Na scenie dla tłumnie zebranych mieszkańców sołectwa Dąbrowa wystąpił kabaret „Szlufka” z Witkowa, rozbawiając do łez największych ponuraków. Ta nietuzinkowa grupa mogłaby bez większych problemów stanąć na scenie obok najpopularniejszych polskich kabaretów. Dopełnieniem artystycznego show był koncert zespołu „Witkowianie” działającego przy świetlicy wiejskiej w Witkowie. Padający deszcz nie pokrzyżował planów organizatorów. Przez cały  czas trwania imprezy Jacek ,,Placek” serwował świeżo pieczone ciasto, którym przewodniczący rady miejskiej na spółkę z sołtysem częstowali uczestników imprezy. Tego dnia Kazimierz Warylak zaprezentował mieszkańcom swój kunszt kulinarny i ugotował przepyszną grochówkę. Każdy, bez wyjątku, mógł jej spróbować. Nie obyło się bez konkurencji i zabaw dla dzieci. Na zakończenie odbyła się zabawa taneczna, która dopełniła piątkowe świętowanie. Organizatorami festynu byli rada sołecka, KGW, KR i OSP w Dąbrowie.