Impreza się nie udała, ale nasi wygrali

Robert Lida, 03 lipiec 2016, 05:25
Średnia: 0.0 (0 głosów)
Największą atrakcją imprezy związanej z nocą świętojańską na więcborskiej plaży było wspólne oglądanie meczu Polska - Szwajcaria. Kiedy impreza zaczęła się powoli rozkręcać, nadeszła nawałnica, która zniszczyła scenę i jej otoczenie.
Impreza się nie udała, ale nasi wygrali

Niestety nie udało się zrealizować zaplanowanych atrakcji. Imprezę przerwała nawałnica. Fot. Robert Lida

– Najważniejsze, że nasi wygrali – tryska dobrym humorem Joanna Soja-Tuńska, dyrektor MGOK w Więcborku. W sobotę o godzinie 16.00 cała Polska siedziała przed telewizorami, dlatego noc świętojańska była z góry skazana na porażkę. Na szczęście i na plaży znalazł się jakiś telewizor. Kiedy opadły emocje po ostatnim karnym strzelonym przez Krychowiaka, impreza ze sporym poślizgiem mogła wystartować. Udało się wręczyć nagrody laureatom konkursu plastycznego poświęconego 1050. rocznicy chrztu Polski oraz obejrzeć taneczne popisy najmłodszych grup uczęszczających na zajęcia w MGOK. Powoli rozkręcały się atrakcje średniowiecznej osady, która rozlokowała się obok sceny, kiedy w Więcbork z ogromną siłą uderzyła ściana deszczu i wiatru. W efekcie zniszczeniu uległy prawie wszystkie namioty z tym najcenniejszym nad sceną na czele. Deszcz zalał sprzęt nagłaśniający i oświetleniowy. W tej sytuacji nie było mowy o kontynuowaniu przygotowanego programu.

Komentarze do artykułu
Dodaj komentarz
Najczęściej czytane
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
A więc jednak szowinizm. Tego, co wydarzyło się w trakcie meczu 22....
Najwyżej oceniane
Sprawa lip rosnących przy ulicy Dworcowej w Kamieniu wciąż budzi...
Lidze powiatowej nareszcie towarzyszyło słońce. Wprawdzie jeszcze...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...