Kannenberg o sukcesie

Robert Środecki, 30 marzec 2014, 00:01
Średnia: 0.0 (0 głosów)
Kolejnym gościem Sępoleńskiej Akademii Sukcesu był Krzysztof Kannenberg, wykładowca uniwersytecki i rektor Wyższej Szkoły Zarządzania Środowiskiem w Tucholi. Ten przesympatyczny człowiek opowiadał młodzieży, czym jest sukces i jaką drogę życiową wybrać.
Kannenberg o sukcesie

Sępólnianin opowiadał młodzieży, czym jest sukces i jaką drogę życiową wybrać. Fot. Robert Środecki

Krzysztof Kannenberg urodził się w 1957 roku. Dzieciństwo i lata szkolne spędził w Sępólnie. Jest absolwentem Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Torunie, gdzie pracuje jako wykładowca. Od lat pełni funkcję rektora Wyższej Szkoły Zarządzania Środowiskiem w Tucholi. Kannenberg podczas spotkania z młodzieżą mówił o silnych więzach łączących go z rodzinnym miastem. Na pytanie, czym jest sukces i jakimi wartościami kieruje się w życiu odpowiedział: – To nie jest proste pytanie. Myślę, że sukces to jest pewien oczekiwany, wymarzony stan, który jesteśmy w stanie osiągnąć w ściśle określonym czasie. Ten sukces jest mierzony naszym szczęściem, zdrowiem, powodzeniem, pieniędzmi. Zatem sukces jest sprawą indywidualną. Nie można mówić o uniwersalnym sukcesie.  Najważniejsze wartości wyniosłem z domu rodzinnego i z sępoleńskich szkół, do których uczęszczałem. Za moich czasów najważniejszymi wartościami stale powtarzanymi w domu, szkole i kościele były: Bóg, Honor, Ojczyzna. Dzisiaj to brzmi bardzo pompatycznie, ale wówczas tak to nie brzmiało. Dzisiaj te wartości są w dużej mierze zdewaluowane. Dla mnie moją małą ojczyzną, do której chętnie wracam, jest Sępólno. To miasto mnie ukształtowało – powiedział podczas spotkania z tegorocznymi maturzystami Krzysztof Kannenberg.
Bardzo popularny cykl spotkań z ludźmi estrady, mediów i sportu powoli dobiega końca. Gośćmi Sępoleńskiej Akademii Sukcesu byli m.in.: Tomasz Sekielski, Jarosław Gugała, Bartłomiej Bonk, Mateusz Damięcki, Adam Woronowicz i Jerzy Bralczyk. W przededniu matury organizatorzy zaprosili wykładowcę wyższej uczelni, który bez wątpienia odniósł sukces. – Pomimo tego ciągle jestem głodny sukcesu – powiedział Krzysztof Kannenberg.

Komentarze do artykułu
Dodaj komentarz
Najczęściej czytane
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
A więc jednak szowinizm. Tego, co wydarzyło się w trakcie meczu 22....
– Kilka tygodni temu pisaliście o apelu samorządowców w sprawie...
Najwyżej oceniane
Sprawa lip rosnących przy ulicy Dworcowej w Kamieniu wciąż budzi...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...