Powiat

Nadwyżka zamiast deficytu, czyli jak COVID uratował budżet

Robert Lida, 29 kwiecień 2021, 08:54
Średnia: 0.0 (0 głosów)
Wykonanie ubiegłorocznego budżetu powiatu zamknęło się nadwyżką w kwocie 2.479.167,50 zł. Według pierwotnych założeń miał być deficyt.
Nadwyżka zamiast deficytu,  czyli jak COVID uratował budżet
Są już znane szczegółowe dane dotyczące wykonania budżetu powiatu w 2020 roku. Uchwalony przez radę powiatu w styczniu budżet na 2020 rok, po uwzględnieniu zmian, przewidywał realizację dochodów w kwocie 64.703.702 zł. Dochody ostatecznie wykonano w kwocie 61.079.053 zł co stanowi 94,40 proc. planu. Natomiast uchwalony przez radę plan wydatków zakładał kwotę 65.363.702 zł. Na koniec roku wydatki zrealizowano w kwocie 58.599.883 zł, co stanowi 81,21 proc. planu. Przyjmowany w styczniu budżet pierwotnie zakładał deficyt w kwocie 3 mln zł. Następnie po uchwaleniu programu naprawczego zmniejszono go do 900 tys. zł, a następnie w trakcie roku do 660 tys. zł. Tymczasem z porównania dochodów do poniesionych w roku budżetowym wydatków wynika, że wypracowano nadwyżkę w kwocie 2.479.167 zł. Jak to się udało zrobić? 
– Po pierwsze, przeprowadziliśmy restrukturyzację naszego zadłużenia w bankach. Kredyty zostały zamienione na obligacje. Starsze kredyty zostały spłacone. Dzięki temu mniej wydajemy na obsługę zadłużenia. Dodatkowo niektóre nasze jednostki: szkoły, zarząd drogowy, PCPR czy domy dla dzieci skorzystały z tarczy antykryzysowej. W marcu, kwietniu i maju płaciły 50 procent składki ZUS, w sumie dało to aż 500 tysięcy złotych. Wielu naszych pracowników w trakcie roku przebywało na zwolnieniach lekarskich w związku z tym, że chorowali na COVID czy przebywali na kwarantannach. Była też spora grupa osób, które pobierały świadczenie opiekuńcze na najmłodsze dzieci, które nie uczęszczały do przedszkoli czy szkół. W związku z tym, że w szkołach nie ma uczniów, koszty ich funkcjonowania były też mniejsze. Zużywały mniej prądu, wody czy ciepła. Ponadto zgodnie z zapisami programu naprawczego oszczędzaliśmy gdzie tylko to było możliwe. Na tę nadwyżkę składa się wiele czynników. Myślę, że wymieniłem te najważniejsze. Dzięki temu poprawiliśmy sobie wskaźniki zadłużeniowe i w kolejnych latach będzie już trochę łatwiej – mówi starosta Jarosław Tadych. 
Ubiegły rok był pierwszym z trzech, w których powiat realizuje zatwierdzony przez Regionalną Izbę Obrachunkową w Bydgoszczy program postępowania naprawczego. 
Jak czytamy w materiałach dotyczących wykonania ubiegłorocznego budżetu, łączna wartość uzyskanych w 2020 roku efektów finansowych programu wyniosła 5.411.345 zł na planowane 5.295.610 zł. 
Na posiedzeniu, które odbyło się w ubiegły wtorek, komisja rewizyjna przygotowała i przyjęła jednogłośnie wniosek o udzielenie absolutorium zarządowi powiatu za wykonanie ubiegłorocznego budżetu. Również Regionalna Izba Obrachunkowa w Bydgoszczy uchwałą z 13 kwietnia pozytywnie z uwagami zaopiniowała sprawozdanie z wykonania budżetu powiatu sępoleńskiego. W tej sytuacji uzyskanie przez zarząd powiatu absolutorium, które będzie głosowane w piątek 30 kwietnia, to tylko formalność. 
Osiągnięte wyniki finansowe budżetu powiatu za ubiegły rok na pewno cieszą, ale nie mogą być powodem do huraoptymizmu. Trzeba mieć na uwadze, że w całym roku na inwestycje wydano tylko 3.134.024 zł. To tylko symboliczny kawałek budżetowego tortu. Na marginesie trzeba też dodać, że do osiągnięcia dodatniego wyniku finansowego przyczyniła się między innymi pandemia. 
 
Komentarze do artykułu
Dodaj komentarz
Najczęściej czytane
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
A więc jednak szowinizm. Tego, co wydarzyło się w trakcie meczu 22....
– Kilka tygodni temu pisaliście o apelu samorządowców w sprawie...
Najwyżej oceniane
Sprawa lip rosnących przy ulicy Dworcowej w Kamieniu wciąż budzi...
Lidze powiatowej nareszcie towarzyszyło słońce. Wprawdzie jeszcze...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...