Sępólno

Najdroższy parking w powiecie

Robert Lida, 30 grudzień 2016, 17:23
Średnia: 0.0 (0 głosów)
Trzydzieści dziewięć złotych za dobę przechowywania samochodu osobowego, przymusowo odholowanego z ulicy na parking strzeżony, zapłaci jego właściciel, o ile uda się go do tego zmusić. Rada powiatu podjęła uchwałę w sprawie wysokości opłat za usunięcie pojazdu z drogi i jego przetrzymanie na parkingu strzeżonym.
Najdroższy parking w powiecie

Tak wygląda strzeżony parking opłacany przez starostwo powiatowe

Pojazd może być przymusowo usunięty z drogi w kilku przypadkach, które określa ustawa Prawo o ruchu drogowym. Takie usunięcie następuje: w razie pozostawienia pojazdu w miejscu, gdzie jest to zabronione i utrudnia ruch, braku ważnej polisy ubezpieczenia OC,
w wypadku, kiedy pojazd przekracza dopuszczalne wymiary lub dopuszczalną masę, w przypadku parkowania przez osobę nieuprawnioną na kopercie dla osoby niepełnosprawnej, w przypadku parkowania w miejscu obowiązywania znaku
z adnotacją, że pojazd zostanie odholowany na koszt właściciela. Ponadto odholowanie pojazdu następuje, jeśli osoba nim kierująca jest nietrzeźwa, nie posiada dokumentów uprawniających do kierowania oraz jeśli pojazd zagraża bezpieczeństwu  i środowisku. Pojazdy są odholowywane przez podmiot wybrany przez powiat na specjalny parking. Właściciela pojazdu obciąża się kosztami holowania i opłatą za każdą dobę parkowania. Stawki co roku ustala rada powiatu na podstawie obwieszczenia ministra. Zgodnie z uchwałą Rady Powiatu Sępoleńskiego za usunięcie z drogi roweru i motoroweru trzeba zapłacić 110 zł, motocykla 218, a samochodu do 3,5 tony 476 zł. Stawki opłaty za każdą dobę przechowywania na parkingu wynoszą odpowiednio: 19, 26 i 39 zł. – Wyegzekwowanie tych opłat to arcytrudne zadanie i bywa, że trwa latami. Niejednokrotnie naliczona opłata wielokrotnie przekracza wartość samego pojazdu – mówi Roman Krzysztofek, dyrektor wydziału komunikacji Starostwa Powiatowego w Sępólnie.
Jeden z naszych Czytelników pyta  czy parking w Sępólnie jest właściwie zorganizowany i prowadzony.
– Samochody stoją na terenie Agromy. Kawałek placu ogrodzono taśmą i powieszono tabliczkę ostrzegawczą. Samochody stoją między jakimiś maszynami i metrowymi chwastami. Z tego, co wiem, to nikt tego nie pilnuje, a przecież część tych samochodów to dowody w sprawach prowadzonych przez policję czy prokuraturę – mówi mieszkaniec Sępólna.
– Kontroluję to miejsce na bieżąco. Cenniejsze pojazdy znajdują się
w sąsiedniej hali, pod dachem. Przepisy nie precyzują w szczegółach, jak taki parking ma wyglądać  – odpowiada dyrektor Roman Krzysztofek.

Komentarze do artykułu
Dodaj komentarz
Najczęściej czytane
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
A więc jednak szowinizm. Tego, co wydarzyło się w trakcie meczu 22....
– Kilka tygodni temu pisaliście o apelu samorządowców w sprawie...
Najwyżej oceniane
Sprawa lip rosnących przy ulicy Dworcowej w Kamieniu wciąż budzi...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...