Więcbork

Nie było dożynek, będzie droga

Robert Lida, 09 listopad 2017, 10:40
Średnia: 0.0 (0 głosów)
Środowa sesja Rady Miejskiej Więcborka trwała zaledwie godzinę. Radni podjęli 6 obligatoryjnych uchwał stwierdzających przekształcenie dotychczasowych szkół sześcioklasowych w szkoły ośmioklasowe i przyjęli Lokalny Program Rewitalizacji. Znowelizowali również budżet gminy na bieżący rok. Poprawki uwzględniają wnioski z zebrań sołeckich oraz nowe inwestycje, głównie drogowe. Czyżby samorząd Więcborka przyjął wreszcie kurs na drogi?
Nie było dożynek, będzie droga

W ubiegłą środę więcborscy radni się nie przepracowali

W budżecie gminy pojawiły się nowe zadania inwestycyjne, które z pewnością ucieszą wielu mieszkańców, ale nie do końca. Na razie wydzielono środki na prace projektowe związane z modernizacją gminnych dróg. Warto jednak mieć w zanadrzu gotowe dokumentacje budowlane. Jest to podstawowy warunek, aby starać się o środki zewnętrzne na realizację inwestycji. Na przykład gmina Sępólno w jednym przetargu zleciła wykonanie projektów wszystkich nieutwardzonych ulic w mieście. Jeśli pojawi się możliwość aplikowania o środki zewnętrzne, nie ma problemu. Jeśli w kasie gminy pojawią się jakieś wolne środki, można od razu ogłaszać przetarg i budować. Dlatego w budżecie gminy Więcbork wpisano nowe zadania inwestycyjne polegające na wykonaniu dokumentacji projektowych dla budowy drogi wraz z siecią kanalizacji deszczowej i oświetleniem w ciągu ulic Zamkowej i Potulickich oraz budowy drogi wraz z kanalizacją deszczową w ciągu ulicy 28 Stycznia oraz przebudową skrzyżowania z ulicą Wyzwolenia. Na to pierwsze zadanie zabezpieczono 36.000 złotych, a na drugie 22.000 złotych. Ponadto 4.500 złotych wyasygnowano na prace projektowe dla drogi w Pęperzynie. Chodzi o drogę od skrzyżowania z drogą powiatową do szkoły. Będzie to realizacja wielokrotnie składanego wniosku radnej Beaty Lidy. Decyzją radnych zwiększono również o 4.000 złotych plan finansowy na kontynuację budowy drogi w Runowie. Jest to realizacja podjętej w dniu 28 września br. uchwały zebrania wiejskiego dotyczącej zmiany zakresu przedsięwzięć realizowanych w 2017 roku z funduszu sołeckiego Runowa. Zgodnie z uchwałą środki zaplanowane na organizację dożynek gminno-powiatowych oraz zakupu grilla dla mieszkańców w łącznej kwocie 5.000 złotych przeznaczono na budowę drogi i dokończenie ogrodzenia placu zabaw. Jak doskonale pamiętamy dożynki w Runowie zostały odwołane z powodu nawałnicy, która przeszła nad powiatem 11 sierpnia. Mimo że samo Runowo i znaczna część gminy Więcbork nie ucierpiały z tego powodu, był to gest solidarności z poszkodowanymi rolnikami. Zatem zamiast dożynkowej grochówki będzie ponad 100 metrów kwadratowych kostki na budowę drogi.
– Panie burmistrzu, zwracam się z prośbą, aby w przyszłorocznym budżecie uwzględnić położenie dywanika asfaltowego na drodze do osiedla w Runowie. Może być nawet w dwóch etapach – interpelował w środę radny i sołtys Runowa Jan Antczak. Gdyby przyjąć liczbę nowych inwestycji, które przynoszą gminie Więcbork dochody z podatków lokalnych, to Runowo jest w tej chwili stolicą gminy. Mamy na myśli wiatraki, rozbudowującą się firmę Gabi -Bis czy SBN. Właśnie dlatego ten kawałek asfaltu mieszkańcom wsi po prostu się należy.
Podobnie jak mieszkańcy Runowa, tak i mieszkańcy Pęperzyna na swoim zebraniu zdecydowali, aby 1.778 złotych, które mieli zaplanowane na organizację sołeckich dożynek przeznaczyć na zakup pilarki spalinowej dla miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej.
Przesunięć w funduszach sołeckich było znacznie więcej. Wynika to z faktu, że we wrześniu odbyły się zebrania, na których podejmowano określone decyzje. Na przykład sołectwo Suchorączek z uwagi na fatalną pogodę zrezygnowało z wyjazdu na wycieczkę na Kaszuby i zamiast tego zakupi drzwi i okna do budynku gospodarczego przy świetlicy wiejskiej. Podobnie sołectwo Czarmuń z tych samych względów zrezygnowało z organizacji pleneru rzeźbiarskiego i środki, które miały być przeznaczone na ten cel, zdecydowało wydać na zakup wyposażenia świetlicy wiejskiej. Można więc zaryzykować twierdzenie, że tegoroczna fatalna aura przyczyni się do zwiększenia zakupów inwestycyjnych w sołectwach gminy Więcbork. Widać, że mieszkańcy traktują fundusz sołecki tak, jak powinni, czyli jak swój. Dlatego starają się nim mądrze gospodarować.
Kolejny pomysł na Rybacką czy ostatni?
Rada Miejska przyjęła również uaktualniony Lokalny Program Rewitalizacji gminy na lata 2017-2023. Jest dokument niezbędny do ubiegania się o środki na tak zwaną rewitalizację obszarów zdegradowanych. W ramach takiego programu rewitalizowano plac Jana Pawła II. LPR można co jakiś czas uaktualniać. Nie jest to opracowanie zamknięte. W najnowszej wersji mówi się o rewitalizacji poewangelickiego kościółka przy ulicy Rybackiej. Zabytkowy obiekt stanowi w tej chwili magazyn, a właściwie rupieciarnię. Pomysłów na jego zagospodarowanie było bez liku, ale jak widać, żaden z nich nie wypalił. Najpierw oddano go w zarząd Krajeńskiego Stowarzyszenia Kulturalnego, które chciało tu utworzyć centrum kultury. Potem mówiło się o siedzibie Krajeńskiego Parku Krajobrazowego. Teraz w Lokalnym Programie Rewitalizacji pojawiło się hasło „Centrum Aktywności Lokalnej”. Co kryje się pod tym pojęciem?
– Ma to być miejsce, w którym mogłyby działać nasze stowarzyszenia, w którym mógłby działać Klub Malucha. Mogłyby odbywać się wystawy czy spotkania. Czas, aby skonkretyzować plany i zorientować się, jakie pieniądze wchodzą w grę. Mówi się, że to kwoty rzędu 3 - 5 milionów złotych. W tej chwili pojawia się wiele ministerialnych środków na takie inwestycje. Aby się o nie ubiegać, musimy mieć dokumentację i kosztorysy – mówi wiceburmistrz Jacek Masztakowski.