Więcbork

Normalna sesja

Robert Lida, 11 marzec 2021, 10:08
Średnia: 0.0 (0 głosów)
Więcborscy radni mieli już dość internetowych randek i po długiej rozłące postanowili się spotkać w realu. Większość przyznała, że za tym tęskniła. Środowa sesja rady miejskiej odbyła się w normalnym, stacjonarnym trybie, w sali Centrum Aktywności Seniora w Więcborku.
Normalna sesja

Więcborscy radni w szkole? Nie, na sesji

Normalna sesja

U wiceprzewodniczącej temperatura w porządku

Zdecydowana większość radnych przyznała, że sesje zdalne, czyli odbywające się za pomocą internetowych łącz to nie to. Od początku pandemii twierdzimy, że nie ma przeszkód do tego, aby 15 radnych spotkało się w jednym, odpowiednio dużym pomieszczeniu. Na tym, aby spotykali się on-line, zależało głównie dostawcom specjalnego oprogramowania. Rada Miejska Więcborka jako pierwsza powiedziała dość i wyłamała się z tej absurdalnej zależności. Brawo, radni z Więcborka. Kto następny?
Porządek obrad pierwszej po wielu miesiącach stacjonarnej sesji nie był zbyt rozbudowany. Trzeba przyznać, że zdecydowana większość uchwał została przyjęta za przyczyną prokuratora rejonowego w Tucholi. 
 
Masztakowski pół na pół
Już na wstępie, aby uciąć niepotrzebne pytania, burmistrz oświadczył, że nowy sekretarz gminy, czyli stary wiceburmistrz Jacek Masztakowski, nie będzie dodatkowym obciążeniem dla kieszeni gminnych podatników. Jak już informowaliśmy, konkurs na sekretarza gminy (etat nieobsadzony od 6 lat) został rozstrzygnięty. Jedynym kandydatem był obecny zastępca burmistrza Jacek Masztakowski. Nie ma formalnych przeszkód, aby te dwie funkcje były łączone przez jedną osobę. 
– Od dnia 1 marca sekretarzem gminy w wymiarze pół etatu będzie pan Jacek Masztakowski. W ten sposób zostały zrealizowane zalecenia regionalnej izby obrachunkowej z dwóch kontroli, chociaż ja nadal utrzymuję, że zakres obowiązków sekretarza był do tej pory prawidłowo realizowany. Niestety, RIO uważa inaczej. Stosowane do tej pory rozwiązanie potwierdzało tylko fakt, że realizujemy oszczędną politykę finansową gminy. Mimo to myślę, że znaleźliśmy sensowne rozwiązanie. Pan Masztakowski na pół etatu będzie moim zastępcą i na pół etatu sekretarzem – oświadczył radnym burmistrz Waldemar Kuszewski. 
Kolejny punkt porządku obrad stanowiła informacja o działaniach promocyjnych prowadzonych przez gminę Więcbork przygotowana przez nowego sekretarza w formie 15-minutowej prezentacji multimedialnej. Autor zastosował tutaj sprytny trik i swoją informację oparł na wydarzeniach, które miały miejsce nie tylko w 2020, ale również w 2019 roku. To spowodowało, że wśród odbiorców powróciły wspomnienia z czasów, kiedy było jeszcze normalnie i nikt nie miał nawet pojęcia o tym, że nadchodzi coś, czego nigdy nie doświadczyliśmy. 
– Chcialem pokazać, jak wyglądało życie przed pandemią. Myślę, że ten materiał pokazał, jak wiele przez ten rok straciliśmy – mówił Jacek Masztakowski.
 
Nowe tereny inwestycyjne w Runowie
Radni podjęli uchwałę w sprawie wyrażenia zgody na sprzedaż nieruchomości w Runowie. 
– Jest to działka niezabudowana o powierzchni 1600 metrów kwadratowych położona w Runowie. Dla tej działki wydano warunki zabudowy budynku mieszkalnego jednorodzinnego. Ta nieruchomość jest obecnie dzierżawiona. Sprzedaż nastąpi w trybie przetargu ustnego nieograniczonego –wyjaśniła referująca projekt uchwały Justyna Schmidt. 
Kolejny projekt uchwały miał charakter planistyczny i dotyczył przystąpienia do zmian studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta i gminy Więcbork. W studium mają się pojawić dwie bardzo istotne zmiany. Pierwsza dotyczy powiększenia terenów inwestycyjnych o około 13 hektarów na terenie Runowa. Natomiast druga polega na wyznaczeniu około 1 hektara gruntu z przeznaczeniem na nowe studnie i ujęcie wody w Więcborku. 
Radni podjęli również uchwałę o zaliczeniu ulicy Runowskiej w Wituni do kategorii dróg publicznych. 
– W ubiegłym roku ta ulica została przebudowana z zaangażownaiem środków rządowych. We wniosku o dofinansowanie jest zapis, który mówi, że w ciągu 12 miesięcy ta ulica zostanie przekształcona z drogi lokalnej na drogę publiczną. Odpowiednia dokumentacja trafi do marszałka województwa, który nada jej numer. Założona zostanie książka obiektu, będą też na niej przeprowadzane 5-letnie przeglądy. Jak już Runowska stanie się drogą publiczną, to będziemy mogli pobierać opłaty za zajęcie pasa drogowego czy za umieszczenie w niej urządzeń infrastruktury podziemnej – wyjaśnił radnym Tomasz Fifielski, kierownik referatu rolnictwa, ochrony środowiska i dróg Urzędu Miejskiego w Więcborku.
 
Prokurator kwestionuje uchwały
Uchwały podejmowane przez radnych podlegają kontroli nadzorczej nie tylko służb wojewody, ale również właściwej prokuratury rejonowej. Bywają sytuacje, w których prokurator kwestionuje zapisy niektórych uchwał. Wówczas rada może uchwałę poprawić zgodnie z sugestiami prokuratora lub się z nimi nie zgodzić i przekazać sprawę do rozstrzygnięcia wojewódzkiemu sądowi administracyjnemu. W środę mieliśmy do czynienia z jednym i drugim przypadkiem. Pierwsza uchwała, którą zakwestinował prokurator rejonowy w Tucholi dotyczyła ustalenia opłat za zajęcie pasa drogowego dróg gminnych. Stosowną uchwałę w tej sprawie radni podjęli 26 lutego 2020 roku. Zdaniem prokuratora w jednym z punktów zamiast sformułowania „rok kalendarzowy” powinno być po prostu „rok”. Nie powinno się również rozgraniczać stawek opłaty za zajęcie pasa drogowego w terenie zabudowanym oraz poza tym terenem. Rada swoją uchwałę poprawiła zgodnie z wolą prokuratora i temat powinien być zamknięty.
Prokurator zakwestionował również statuty 14 sołectw gminy Więcbork. Przypomniał sobie o nich po 10 latach, ponieważ zostały one uchwalone w 2011 i 2012 roku. Prokurator kilka zapisów uznał za rażąco naruszające prawo. Chodzi na przykład o uzależnienie udziału w zebraniu sołeckim od posiadania czynnego prawa wyborczego. Zdaniem prokuratora błędny jest również zapis, który mówi, że organem władnym do wyboru sołtysa jest zebranie mieszkanców. Powinno być „mieszkańcy”. Jaka jest różnica? Praktycznie żadna. Niemniej, prokuratura zamiast zajmować się przestępcami, musi czytać uchwały samorządów, wynajdując takie kwiatki. 
– Nasza kancelaria prawna odpiera każdy z tych zarzutów – mówił Jacek Masztakowski.
Skarga na statuty została przesłana na ręce przewodniczącej rady. Radni podjęli w środę uchwałę o jej przekazaniu do rozpatrzenia przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Bydgoszczy.