Nowa sołtys Sitna

Robert Lida, 26 kwiecień 2014, 11:29
Średnia: 0.0 (0 głosów)
W ubiegły wtorek mieszkańcy Sitna wybrali nowego sołtysa. Po rezygnacji Elżbiety Śniegowskiej najważniejszą osobą we wsi została Joanna Siódmiak-Niemczewska.
Nowa sołtys Sitna

Pierwszy z gratulacjami pospieszył wójt Stroiński. Fot. Robert Lida

Jak już informowaliśmy, Elżbieta Śniegowska 27 marca złożyła rezygnację na ręce wójta Sośna. Energiczna pani sołtys, również gminna radna, dołączyła do rzeszy naszych rodaków, który wyjechali za granicę. W tej sytuacji wójt wydał zarządzenie, na mocy którego zwołano zebranie mieszkańców w celu dokonania wyboru nowego sołtysa.
– Musicie państwo mieć świadomość, że będzie to wybór tylko na rok. Po wyborach samorządowych, najprawdopodobniej w marcu, odbędą się normalne, terminowe wybory sołtysów i rad sołeckich we wszystkich sołectwach – informował radnych wójt Leszek Stroiński.
Niedawno pisaliśmy o fatalnej frekwencji na zebraniach wiejskich w gminie Sośno, ale we wtorek mieszkańcy Sitna zmobilizowali swoje siły i szczelnie wypełnili salę świetlicy wiejskiej. Początkowo wyglądało to kiepsko, ale okazało się, że wójt, wyznaczając godzinę zebrania, nie skonsultował się z miejscowym duszpasterzem. Dopiero po nabożeństwie w kościele mieszkańcy ustawili się w długim ogonku, aby złożyć podpis na liście obecności i wziąć udział w wyborach. Chyba po raz pierwszy widzieliśmy wybory sołtysa, podczas których głosujący ściskali w rękach książeczki do nabożeństwa. Zresztą podczas niedzielnej mszy ksiądz Franciszek apelował o dobry wybór.
W wyborach mogło wziąć udział 68 mieszkańców uprawnionych do głosowania. Procedurę wyborczą poprowadził miejscowy radny Piotr Piszka i wybrana przez mieszkańców komisja. Z sali padło co najmniej kilkanaście nazwisk kandydatów na sołtysa. Zgodę na kandydowanie wyraziło tylko troje. Kandydaci uzyskali następującą liczbę głosów: Joanna Siódmiak-Niemczewska 30, Edward Ślepecki 23, Stanisław Pacek 11. Sołtysem Sitna większością głosów została pani Joanna.
– Bardzo wszystkim dziękuję za zaufanie. Nic nie obiecuję, na razie nawet nie wiem, jakimi finansami dysponujemy. O problemach wsi będę chciała się dowiedzieć z rozmów z wami, mieszkańcami – powiedziała tuż po wyborze nowa sołtys.
Pierwszy z gratulacjami pospieszył wójt Leszek Stroiński, wręczając jej statut sołectwa i plan podziału funduszu sołeckiego na bieżący rok. Zaprosił również do swojego gabinetu w celu uzgodnienia szczegółów przyszłej współpracy.