Orszak Trzech Króli

Nad królami unosiły się anioły

Tradycja, która przywędrowała z krajów Europy Zachodniej, przyjęła się także w Polsce. Podobne orszaki organizuje się w kraju od 10 lat. W sobotę, oficjalnie było ich ponad 600. W Sępólnie to już obowiązkowy punkt obchodów święta Trzech Króli, przed mszą dla dzieci. Orszak wyruszył z miejskiego targowiska i z kolędami na ustach przemaszerował do kościoła. Tutaj trzej królowie pokłonili się Jezusowi w żłobku i złożyli mu dary. Orszak prowadziła gwiazda niesiona przez Edwarda Antoszczaka. W rolę Trzech Króli wcielili się tradycyjnie: Joachim Neumann, Marian Herder i Stanisław Kleinbauer. Nad orszakiem krążyły anioły, czyli szczudlarze z Teatru Niepokornego w Chojnicach. Był też ks. prałat Henryk Lesner i ks. Marcin Kardzis. Dzieci szły przebrane za księżniczki, królów, rycerzy.
Orszak jest organizowany przez parafię oraz Centrum Kultury i Sztuki w Sępólnie. Jak zwykle nie zawiódł Adam Grabowski, który pełnił rolę pilota i udostępnił nagłośnienie. Niedziela Palmowa już niedługo, więc tą samą trasą przejdzie pochód z palmami, który w Sępólnie jest organizowany od kilku lat.