Powiat

Peregrynacja kopii obrazu Matki Bożej Częstochowskiej

Robert Lida, 14 luty 2019, 10:06
Średnia: 0.0 (0 głosów)
Największym wydarzeniem mijającego tygodnia w całym niemal powiecie sępoleńskim była peregrynacja kopii cudownego obrazu Matki Bożej Częstochowskiej. W części należącej do Diecezji Bydgoskiej parafianie przygotowywali się do nawiedzin poprzez u czestnictwo w tygodniu rekolekcjnym. Ogromne zaangażowanie wiernych różnych stanów, a także władz samorządowych dało się zauważyć w zdobieniu trasy przejazdowej samochodu - ołtarza, którym jeden z o. Paulinów przewoził kopię cudownego obrazu. Tysiące wiernych Sypniewa, Lutowa, Sępólna, Więcborka, Wielowicza, Wąwelna, Sitna, Pęperzyna i Zabartowa po wielu latach oczekiwania ponownie oddało cześć Królowej Polski.
Peregrynacja kopii obrazu Matki Bożej Częstochowskiej

Obraz Matki Bożej Częstochowskiej witany przez proboszcza ks. Adama Andrzejczaka zmierza do więcborskiej świątyni na ramionach strażaków OSP Zakrzewek.

Peregrynacja kopii obrazu Matki Bożej Częstochowskiej

W 1956 roku,   w mrocznej   epoce komunizmu, podczas maryjnych uroczystości na Jasnej Górze w procesji po klasztornych wałach niesiono cudowny obraz Matki Bożej. Zgromadzeni na jasnogórskich wałach wołali: – Matko, przyjdź do nas.
Ówczesny kustosz sanktuarium, ociec Teofil Krauze i przeor paulinów Alojzy Wnalik wpadli na pomysł, aby stworzyć kopię obrazu, która podróżowałaby po wszystkich parafiach w Polsce. Napisali o tym w liście do prymasa Stefana Wyszyńskiego, który w tym czasie był internowany. Kiedy w 1957 roku kardynał Wyszyński został uwolniony, podjęto decyzję o wykonaniu kopii jasnogórskiego obrazu. Jej autorem był doc. Leonard Torwirt z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Oficjalna decyzja o odwiedzaniu parafii przez kopię obrazu zapadła 11 kwietnia 1957 roku podczas konferencji Episkopatu Polski. W maju prymas Wyszyński zabrał ją do Rzymu, gdzie została poświęcona przez papieża Piusa XII. 29 sierpnia 1957 roku obraz wyruszył w wędrówkę po parafiach w całej Polsce, która trwa do dzisiaj. Pierwszy etap peregrynacji obrazu we wszystkich parafiach zakończył się dopiero w 1980 roku. Obraz podróżuje samochodem – kaplicą, a jego kustoszami są wyznaczeni paulini. Trasy przejazdu dekoruje się kolorowymi chorągiewkami zawieszonymi na sznurach. Maryjnymi akcentami dekoruje się całe domy. Przybycie obrazu do parafii jest zawsze wydarzeniem wyjątkowym i historycznym. Za czasów PRL-u jego nawiedzenia stawały się wręcz demonstracjami wiernych. Komunistyczne władze bały się tego zjawiska niczym ognia. W 1966 roku doszło nawet do aresztowania obrazu, ale po interwencji Karola Wojtyły ruszył dalej w wędrówkę po kraju. Kopia obrazu jest czczona i omodlona tak jak oryginał. Mimo postępującej laicyzacji naszego życia w tej kwestii niewiele się zmieniło. Dowody tego mieliśmy w ostatnich dniach.
Od 1 lutego do 6 kwietnia obraz wędruje po części dekanatów diecezji bydgoskiej. Są to dekanaty: Złotów I i II, Sępólno, Mrocza, Białe Błota, Osielsko, Bydgoszcz I,II i III. W sobotę z Buczka Wielkiego obraz przybył do Sypniewa. Następnego dnia do Lutowa, a w kolejnych do Sępólna, Więcborka i Wielowicza. Później odwiedzi Wąwelno, Sitno, Pęperzyn i Zabartowo.
Nawiedzenie obrazu poprzedzają tygodniowe misje święte, które są przygotowaniem do tej uroczystości. Przyjazd kaplicy pilotowanej przez policyjny radiowóz poprzedzony jest nabożeństwem oczekiwania. Po przyjeździe na miejsce jest on wyjmowany z samochodu i witany przez miejscowego proboszcza. Następnie proboszcz parafii, którą obraz opuścił, wręcza mu złoty relikwiarz. Kolejnym etapem jest procesja do kościoła. Wierni niosą go na swoich ramionach. W kościele pozostaje do następnego dnia. W tym czasie odprawia się uroczystą Eucharystię. W Sępólnie przewodniczył jej biskup bydgoski Jan Tyrawa. Przez całą noc i następny dzień przed obrazem trwa nieustająca modlitwa do Matki Bożej Częstochowskiej. Jest apel jasnogórski, modlitwa różańcowa i nocne czuwanie wiernych. W godzinach wieczornych następuje pożegnanie i obraz wędruje do kolejnej parafii. Nie wiadomo, kiedy w to samo miejsce wróci ponownie, czy w ogóle wróci?

Obraz Matki Bożej Częstochowskiej wnoszony do lutowskiej świątyni przez miejscowych strażaków

Obraz w sępoleńskiej świątyni

 

Komentarze do artykułu
Dodaj komentarz
Najczęściej czytane
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
A więc jednak szowinizm. Tego, co wydarzyło się w trakcie meczu 22....
– Kilka tygodni temu pisaliście o apelu samorządowców w sprawie...
Najwyżej oceniane
Sprawa lip rosnących przy ulicy Dworcowej w Kamieniu wciąż budzi...
Lidze powiatowej nareszcie towarzyszyło słońce. Wprawdzie jeszcze...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...