Wałdowo

Pies drobiożerca

Robert Lida, 27 luty 2012, 20:50
Średnia: 0.0 (0 głosów)
Ten sam pies trzy razy zakradał się do tej samej zagrody i zagryzał drób. Policja kolejno zastosowała wobec właściciela psa upomnienie, mandat karny i wreszcie skierowała wniosek o ukaranie do sądu. Na początku roku zwierzę pogryzło chłopca wracającego ze szkoły do domu.
Pies drobiożerca

– Co ten pies musi jeszcze zrobić, aby właściciel został zmuszony do właściwej opieki nad swoim pupilem? Może trzeba go po prostu nakarmić? –  pytają mieszkańcy Wałdowa.
Pierwszy incydent miał miejsce w lipcu ubiegłego roku. Ofiarą padło siedem młodych gęsi. Winowajca znalazł się dość szybko, rudy mieszaniec. Sprawa została zgłoszona na policję, ale ponieważ poszkodowany i właściciel psa dogadali się co do odszkodowania, skończyło się na pouczeniu. Po kilku tygodniach sprawa się powtórzyła. Tym razem w nierównej walce z czworonogiem poległo pięć dorosłych gęsi. Dzielnicowy nałożył na właściciela psa mandat karny w wysokości 50 złotych. Minął jakiś czas i hodowca drobiu znalazł w okolicy swojego stawu osiem zagryzionych kaczek. Sprawca był ten sam. Policjant nie wytrzymał i skierował do sądu wniosek o ukaranie właściciela psa. Mężczyzna skorzystał z dobrodziejstwa dobrowolnego poddania się karze. Sąd nałożył na niego grzywnę w wysokości 200 złotych. Sędzia, ustalając werdykt w tej sprawie, nie wiedział jednak, że to kolejny incydent w udziałem tego samego psa.
– Właściciel psa nie pojawił się na rozprawie. Pytałem wysokiego sądu, czy wie, że ten sam pies wcześniej zagryzał mi gęsi. Sędzia odpowiedziała, że nie, ponieważ opiera się wyłącznie na materiałach przygotowanych przez policję, a tego tam nie było. W tym roku chyba zrezygnuję z drobiu. Szkoda pieniędzy i pisklaków na zmarnowanie – mówi poszkodowany w tej sprawie.
Mimo że zapadł prawomocny wyrok, sprawa znowu trafia do sądu, tym razem cywilnego. 30 listopada poszkodowany, korzystając z usług kancelarii adwokackiej, wezwał właściciela psa do zapłaty 1.000 złotych tytułem odszkodowania za zagryziony drób.
– Dorosła gęś jest wyceniona na 100 złotych. Dałem termin zapłaty do 30 grudnia. Poczekałem jeszcze do 20 stycznia, ale odpowiedzi nie ma do dzisiaj. Skierowałem pozew do sądu, nie było innego wyjścia – mówi poszkodowany.
Powód domaga się od pozwanego należności głównej powiększonej o odsetki i koszty postępowania sądowego. Sąd nie wyznaczył jeszcze terminu rozpatrzenia pozwu.
Nie o gęsi, kaczki czy odszkodowania w tej sprawie jednak chodzi. W pierwszych dniach lutego stała się rzecz o wiele poważniejsza. Pies, który do tej pory zadowalał się gęsiną czy kaczyną, zaatakował małego Dawida wracającego ze szkoły.
Policja potwierdza fakty dotyczące występków psa, które podaliśmy, i to w idealnej kolejności.
– Obecnie prowadzone są czynności z artykułu 77. kodeksu wykroczeń związane z pogryzieniem tego chłopca. Dla ścisłości chcę dodać, że nie doszło tutaj do uszkodzenia ciała. Na szczęście dziecko miało na rączce rękawiczkę. Z tego, co ustalił dzielnicowy, ten pan ma dwa psy. Na pewno sprawdzimy je pod kątem posiadania aktualnych szczepień. Za wykroczenie z tego artykułu grozi mandat karny w wysokości do 250 złotych. Ponadto poszkodowani mogą dochodzić swoich praw na drodze cywilnej – mówi asp. Alina Michalczewska, rzecznik prasowy komendanta powiatowego policji w Sępólnie.
Jak dotąd wszelkie kary i mandaty nie przynosiły skutku. Nie chodzi przecież o to, aby właściciela zamknąć w więzieniu. Chodzi o to, aby właściciel psa uniemożliwił mu wydostanie się na zewnątrz. Mamy informacje, że tego samego psa widziano w kurniku państwa S.
A może rzeczywiście trzeba go nakarmić?
 

Komentarze do artykułu
Dodaj komentarz
Najczęściej czytane
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
A więc jednak szowinizm. Tego, co wydarzyło się w trakcie meczu 22....
– Kilka tygodni temu pisaliście o apelu samorządowców w sprawie...
Najwyżej oceniane
Sprawa lip rosnących przy ulicy Dworcowej w Kamieniu wciąż budzi...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...