Powiat sępoleński

Piłkarska Liga Powiatowa. Ruszyli!

Piotr Pankanin, 14 sierpień 2011, 20:07
Średnia: 5.0 (1 głosów)
Osiem drużyn piłkarskich z sołectw powiatu sępoleńskiego zainaugurowało rozgrywki Piłkarskiej Ligi Powiatowej. Na jej czele stanął Tomasz Fifielski - radny powiatowy oraz piłkarz Time Lubcza - jednej z drużyntej ligi.
Piłkarska Liga Powiatowa. Ruszyli!

Mecz Grom II Więcbork - Fuks Wielowicz. Fot. Piotr Pankanin

Pilnuj go; panie sędzio, nic nie było; uważaj, będzie kiwał; idź, bramkarz wypluje piłkę, Jachu powinien strzelać, daj Krzychowi... takie i wiele innych pokrzykiwań dało się słyszeć ze strony kibiców obserwujących inaugurację rozgrywek piłkarskich w ramach ligi powiatowej na boiskach w Wituni, Runowie, Więcborku i Radzimiu.
W czterech miejscowościach w tym samym czasie rywalizowało osiem drużyn z powiatu sępoleńskiego inicjujących wielkie oddolne wydarzenie sportowe.
Ponad ćwierć wieku temu funkcjonowała liga zielona, widziana mile i niemile. Mile dla samych piłkarzy i ich wiejskich środowisk. Niemile dla ludzi - urzędników dzielących publiczne pieniądze. Ci pierwsi dawali z siebie wszystko, ci drudzy ledwie minimum. Nic więc dziwnego, że sport masowy w wydaniu powiatowym runął na długie dziesięciolecia. Teraz, dzięki kilku zapaleńcom i ku uciesze setek miłośników „kopanej” z powiatu sępoleńskiego, nastąpiła reaktywacja. Chwała za to zwłaszcza Tomkowi Fifielskiemu - radnemu Rady Powiatu w Sępólnie - bezgranicznie oddanemu tej szlachetnej idei - i władzom starostwa za jej zrozumienie. Kto choć trochę rozumie sport, także w tym wydaniu, świetnie wie, że minimalne pieniądze włożone w „powiatówkę” zaprocentują mniejszym nakładem na ochronę zdrowia. Kto nie wierzy, niech zacznie prowadzić statystyki, a rychło przekona się, że sportowcy (z wyłączeniem dyscyplin „stolikowych”) kosztują znacznie mniej niż cherlawi.
Skromna była inauguracja powiatówki. Żadnych fanfar, żadnych nadzwyczajnych gości, żadnej pompy. Na domiar złego - ta fatalna pogoda. To prawda, nie o to chodzi, żeby piłkarzom z prowincji na samym początku maślić. Bądźmy jednak szczerzy, jest ich w powiecie więcej niż strażaków czy kobitek z wiejskich kółeczek razem wziętych, a ten fakcik nawet najmniej zorientowana władza zauważyć powinna! Że co, że nie grają w świetlicach? Owszem, nie. Grają za to w bardziej dostępnych miejscach, gdzie bez skrępowania można przystanąć, wyrazić zadowolenie, bądź zwyczajnie, nie zapłaciwszy nawet złotówki - opieprzyć. Ale można też postawić spoconym chłopakom skrzynkę lemoniady - zachęcamy, na pewno nikt się nie obrazi.
Zaplecze pierwszej drużyny Gromu grało na Plebance ze stawiającym więcborskiej młodzieży spory opór Fuksem Wielowicz. Mocno zbudowana drużyna z Lubczy podejmowała kolegów z Orzełka na nowym boisku szkolnym w Runowie zamiast w Sypniewie! O tym absurdzie zadecydowała lokalna geopolityka i jakieś iskrzenie w kontaktach z pobliskim „gwiazdozbiorem”. W Wituni rywalom dobrze zorganizowanej drużyny Huraganu nie pomógł huraganowy wiatr wiejący w drugiej połowie. LZS Komierowo schodził  z miniaturowego i grząskiego boiska z dwucyfrowym bagażem bramek. Witunia, jako jedyna, nie była w stanie ubrać drużyny w jednakowe stroje. Za to wygrała najbardziej przekonywująco. Jedyną porażkę gospodarzy odnotowaliśmy w Radzimiu. Miejscowa, zupełnie amatorska, drużyna nie poradziła sobie z bardziej ogranymi rywalami z Sośna.
Tak było na inauguracji. Osiągnięte wyniki niczego nie przesądzają. Od najbliższej niedzieli aż do ostatniej kolejki wszystko się może zdarzyć. Zachęcamy do kibicowania.

Piotr Pankanin

Real Radzim – Sosenka Sośno 2:3 (1:2)

- Real Radzim: J. Szulc, A. Jaszkiewski
- Sosenka Sośno: A. Stusik
- Sędzia: Edward Wirkus

- Real Radzim: Piotr Turzyński, Adam Michalak, Zbigniew Szmagliński, Przemysław Szczukowski, Przemysław Kołodziejczyk, Artur Kuciński, Błażej Rudnicki, Szymon Kotlewski, Tomasz Rekowski, Adrian Jażdżewski, Michał Sprengel, Jarosław Szulc, Jarosław Banasik.
- Sosenka Sośno: Stanisław Gackowski, Łukasz Bartosiewicz, Mariusz Stusik, Mateusz Splitt, Dariusz Żmich, Rafał Klejdysz, Marek Herzberg, Łukasz Klozak, Mateusz Jędrzejewski, Tomasz Maciejewski, Arkadiusz Stusik, Arkadiusz Drobiński, Ariel Stremlau, Waldemar Gackowski.

Zobacz zdjęcia

Time Lubcza – Victoria Orzełek 2:1 (1:1)

- Lubcza: samobójcza, M. Kogut
- Orzełek: D. Chmill
- Żółta kartka: Orzełek: W. Czapiewski
- Sędzia: Henryk Wirkus

- Time Lubcza: S. Fifielski, T. Fifielski, J. Wieprzkowski, Z. Leśniak, R. Pankau, J. Sarkowski, K. Dropiński, K. Pieczko, M. Kogut, A. Twardowski, L. Halkiewicz, W. Jarząb, M. Bethke.
- V ictoria Orzełek: D. Kołtonowski, A. Dobber, K. Herman, M. Szreder, B. Hałasowski, B. Narloch, P. Kałas, P. Myszkowski, D. Chmill, W. Czapiewski, T. Narloch, A. Lemański.

Zobacz zdjęcia

Huragan Witunia – LZS Komierowo 11:0 (6:0)

- Huragan: K. Panuś 4, P. Walewski 3, J. Bakoń, A. Wilczyński, M. Bednarski, M. Zieliński po 1.
- Sędzia: Bernard Kuszewski

- Huragan Witunia: R. Błociński, M. Siekierski, M. Zieliński, P. Walewski, J. Bakoń, Sz. Nowakowski, K. Panuś, A. Wilczyński, M. Bednarski, K. Cybulski, M. Kamiński.
- LZS Komierowo: M. Kienast, B. Jutrowski, S. Szyling, A. Głobicki, T. Piotrowski, K. Majewski, P. Gruman,
W. Gorzelańczyk, P. Zwoliński, R. Deba, R. Zwiewka, S. Giłka, M. Mizdalski, K. Bączkowski.

Zobacz zdjęcia

Grom II Więcbork – Fuks Wielowicz 1:1 (0:1)

- Grom: A. Begert
- Wielowicz: P. Welka
- Sędzia: Stanisław Żekiecki

- Grom Więcbork: M. Garsztka, B. Niemczyk, B. Baumgart, M. Poznań, K. Gwóźdź, M. Niemczyk, M. Biedrzycki, A. Begert, S. Brączyk, M. Chatłas,
D. Czarapata, A. Michalski
- Fuks Wielowicz: D. Ziogert, A. Barton, S. Szyling, K. Szyling, D. Nawrocki, K. Tomsa, D. Pilarski, M. Waniak, P. Welka, E. Lange, D. Grocki.

Zobacz zdjęcia