Płocicz wziął wszystko

Wicemistrz ligi - Victoria Orzełek

Sobotnie podsumowanie kolejnego sezonu piłkarskiej ligi powiatowej ogarnęło prawdziwe szaleństwo. W Wiejskim Ośrodku Kultury w Wałdowie odbyły się oficjalne uroczystości, podczas których wręczono zwycięzcom najważniejsze trofea. Po gali odbyła się tradycyjna integracja, czyli zabawa do bialego rana. Teraz krótkie wakacje i za chwilę ruszy kolejny sezon.

Do Wałdowa przyjechali przed-  stawiciele wszystkich dru-  żyn, które brały udział w rozgrywkach: kibice, sponsorzy, sędziowie, żony piłkarzy, ich dzieci i sympatycy ligi powiatowej. W pierwszym rzędzie zasiedli najważniejsi samorządowcy powiatu i gmin ze starostą, burmistrzami, wójtem i przewodniczącymi rad na czele. Oczywiście scena tego wieczoru należała do Tomasza Fifielskiego, prezesa Stowarzyszenia Amatorska Liga Piłki Nożnej Powiatu Sępoleńskiego, który w prowadzeniu tego typu imprez nie ma sobie równych. Tym razem prezes zaprezentował się w żółtych barwach.
Najliczniejsza i najgłośniejsza była grupa z Płocicza.
W kolejności od ostatniego do pierwszego miejsca nagrodzono poszczególne drużyny. Każda oprócz pucharów otrzymała piłki, które na pewno się przydadzą już jesienią. Wyróżniono również najlepszych zawodników poszczególnych zespołów. Jednak najważniejsze kategorie należały do zawodników z Płocicza. W głosowaniu wszystkich zespołów za najwartościowszego zawodnika ligi uznano Przemysława „Kobrę” Stryszyka. Najlepszym brakarzem został ponownie Rafał „Ryba” Pokora, a królem strzelców z 38 trafieniami po raz pierwszy Mariusz „Maniek” Haliniak. Mariusz nagrodę odbierał trzymając na rękach swojego synka Marcela i to jemu dedykował trofeum. Piłkarski klan Haliniaków na pewno nie zaginie. Sala WOK-u dosłownie eksplodowała, kiedy okazały puchar „Wiadomości Krajeńskich” wręczany przez redaktora Roberta Lidę trafił do rąk kapitana drużyny LZS Płocicz Józefa Rękiewicza. Nasza redakcja ufundowała również nagrodę finansową dla drugiego na podium zespołu Victorii Orzełek. Na najniższym stopniu podium stanęła rewelacja rozgrywek Zryw Dąbrówka. Zwycięzcy ligi otrzymali także czek na 1000 złotych ufundowany przez Bank Spółdzielczy w Więcborku. Wręczył go prezes Adam Trzos oraz przewodniczący rady nadzorczej Roman Starzecki.
Uroczystość była również okazją do podziękowań zarządu stowarzyszenia dla grona sponsorów, bez których to spore przedsięwzięcie nie byłoby możliwe. W ubiegłym roku zarząd postanowił przyznać tytuł „ambasadora ligi” prezesowi Banku Spółdzielczego w Więcborku, Adamowi Trzosowi. W tym roku ambasadorem został redaktor naczelny Wiadomości Krajeńskich Piotr Pankanin. Dziś już niewiele osób o tym pamięta, ale pierwsze spotkania organizacyjne ligi oraz zebranie założycielskie stowarzyszenia Amatorska Liga Piłki Nożnej Powiatu Sępoleńskiego odbywały się w gabinecie naczelnego. Można powiedzieć, że z ligą jesteśmy od chwili jej poczęcia.
Już tradycyjnie sędzia Stanisław Żekiecki ufundował puchar fair play im. Edwarda Wirkusa.
Tylko starsi zawodnicy pamiętają niedużego wzrostem sędziego, który na mecze przyjeżdżał skuterem. Niestety, od kilku lat nie ma go już z nami. Przypomina o nim właśnie puchar dla drużyny, której zawodnicy w całym sezonie zobaczą najmniej żółtych i czerwonych kartek. Nie po raz pierwszy była to drużyna Fuks II Wielowicz. Puchar z rąk Stanisława Żekieckiego odebrał prezs Fuksa Jacek Grabowski.
Po zakończeniu oficjalnej uroczystości nastąpiła jej część nieoficjalna czyli wspólna zabawa do późnych godzin nocnych. Po krótkiej, wakacyjnej przerwie ruszy dwunasty sezon rozgrywek. Nikt nie wyobraża sobie aby mogło być inaczej.