Początki powiatu sępoleńskiego

Tomasz Fiałkowski, 19 grudzień 2019, 10:32
Średnia: 0.0 (0 głosów)
Za kilka tygodni będziemy obchodzić setną rocznicę powstania powiatu sępoleńskiego. Główne uroczystości mają mieć miejsce 24 stycznia 2020 r. W dzisiejszej części prezentujemy tło wydarzeń, rozgrywających się przed 1920 r.
Początki powiatu sępoleńskiego

Mapa powiatu złotowskiego z 1900 r.

Ziemie dzisiejszego powiatu sępoleńskiego w 1772 roku w wyniku pierwszego rozbioru Rzeczypospolitej przeszły na 148 lat we władanie Prusaków. W 1818 r. zostały włączone do powiatu złotowskiego. Nadzieje ludności polskiej na odzyskanie niepodległości przyniosły dwa powstania: listopadowe i styczniowe, jednak zrywy te okazały się nieudane. Dopiero I wojna światowa pozwoliła na nowo poważnie myśleć o możliwości odzyskania niepodległości. Marzenia Polaków nabrały coraz bardziej realny wymiar, kiedy to rządy Prus i Austrii w tzw. „Akcie 5 listopada” z 1916 r. zapowiedziały utworzenie państwa polskiego, jednak bez określonych granic. Polacy do tej propozycji podeszli sceptycznie. Niezależnie od tego mieszkańcy Złotowszczyzny, do której należały obecne tereny Sępoleńskiego, zaczęli używać legalnie języka polskiego, śpiewali pieśni patriotyczne, szyli polskie flagi. Pomocy w działaniach patriotycznych na niwie oświatowej w tamtym czasie udzielali m.in. księża: ks. Bolesław Domański z Zakrzewa, ks. Leon Pellowski ze Złotowa, ks. Edmund Fittkau z Kamienia Krajeńskiego, ks. Jan Wilmowski z Więcborka, ks. Jan Bruski z Lutowa i ks. Bolesław Przybyszewski z Wałdowa. Wśród osób świeckich należy wspomnieć o działalności rodziny Komierowskich oraz Prądzyńskich ze Skarpy. 
Nadzieje Polaków ziemi złotowskiej rozbudziły się jeszcze bardziej, kiedy prezydent USA Thomas Woodrow Wilson, w swoim 14-punktowym programie pokojowym wygłoszonym 8 stycznia 1918 r. postulował w punkcie 13. utworzenie niepodległego państwa polskiego z dostępem do morza na terenach zamieszkanych w większości przez ludność polską. Informacja ta dotarła także na obszary Krajny. Wzmocniło to myśl wśród Polaków o odzyskaniu niepodległości.
W listopadzie 1918 r. wybuchła rewolucja w Niemczech. W powiecie złotowskim i nie tylko zaczęły powstawać Rady Robotnicze lub Robotniczo-Chłopskie, w skład których wchodzili Polacy i Niemcy. Do ich zadań należało m.in. kontrolowanie administracji samorządowej. Równocześnie w wielu miejscowościach powstały polskie Rady Ludowe, jako reprezentacje ludności polskiej na tym obszarze. W tym samym czasie zakończono działania wojenne na frontach I wojny światowej. Już w połowie listopada 1918 r. powołano Powiatową Radę Ludową (PRL) w Złotowie, do której należeli Polacy i Niemcy. Skład PRL był dość płynny, ponieważ co rusz dokooptowywano nowych członków delegowanych z rad ludowych tworzących się w każdej większej miejscowości na ziemi złotowskiej. 14 listopada 1918 r. Komisariat Naczelnej Rady Ludowej w Poznaniu wydał odezwę o wyborze delegatów na sejm dzielnicowy, który miał się rozpocząć 3 grudnia. Informacja ta spowodowała zwoływanie wieców ludności, podczas których dokonywano wyboru delegatów. Wiec w Złotowie miał miejsce 20 listopada. Podczas wiecu, licznie przybyła ludność Złotowskiego, mogła wysłuchać przemówienia m.in. Lucjana Prądzyńskiego ze Skarpy: Tysiące ludności polskiej jakie ze wszystkich stron na wiec przybyły, dały niezbity dowód na to, że żywioł polski w tym tak bardzo zagrożonym powiecie, mimo wszelkich zabiegów rządu pruskiego jest jeszcze bardzo silny i że w nim należy upatrywać właściwego gospodarza tych ziem. Wówczas po przemówieniach Lucjana Prądzyńskiego, A. Sobierajczyka i ks. Leona Pellowskiego ze Złotowa dokonano wyboru delegatów na sejm dzielnicowy w Poznaniu. Z obszaru powiatu złotowskiego zostali wybrani: Jan Kaczorowski z Tarnówki, ks. L. Pellowski (Złotów), Stefania Noryśkiewicz, Gbur ze Złotowa i Tyks z Sępólna Kraj., Prądzyński i Zandrowicz ze Skarpy, ks. Jan Bruski z Lutowa, Czarnecki z Więcborka, Antoni Jasiek z Zakrzewa. Sejm dokonał wyboru 80-osobowej Naczelnej Rady Ludowej, uchwalił „Ustawy politycznej organizacji Polaków w Rzeszy Niemieckiej”, stwarzając takie ramy do działania NRL i wybranego przez nią Komisariatu, że ciała te mogły działać w ramach państwa niemieckiego. Dla obszarów Prus Zachodnich organem wykonawczym został Podkomisariat NRL z siedzibą w Gdańsku Po wybuchu powstania wielkopolskiego Komisariat objął władzę, a następnie doprowadził do zjednoczenia ziem zaboru pruskiego z innymi ziemiami polskimi. Zwoływanie Sejmu Dzielnicowego nie było już konieczne. NRL podjęła w dniu 19 sierpnia 1919 r. uchwałę o rozwiązaniu organizacji politycznej Polaków zamieszkałych w Rzeszy Niemieckiej. Likwidację Komisariatu powierzono Ministrowi byłej Dzielnicy Pruskiej.
Podczas zebrania w Złotowie w dniu 20 listopada 1918 r. dokonano także wyboru Powiatowej Rady Ludowej na obszar Złotowskiego. W jej skład weszli: Jan Kaczorowski z Tarnówki, ks. L. Pellowski z Złotowa – wydział organizacyjny, Matuszewski z Marianowa, Pyszlik (?) ze Złotowa, dr Alojzy Sobierajczyk z Więcborka, Paweł Panglisz – skarbnik, Mikołaj Seydak – sekretarz, dr Buławski ze Złotowa, L. Prądzyński ze Skarpy, ks. Bolesław Domański i Krąkowski z Zakrzewa oraz Bindek ze Świętej, Jakub Czysl (?), Piszczek i Gbur ze Złotowa, Frankowski z Krajenki, Sławiński z Radawnicy, Józef Kramsa z Wiśniewki, Jakub Kowalski z Łąki, Kiersek (?) z Potulic oraz Józef Martin z Nowego Buczka. Wiec zakończył się wieloma polskimi okrzykami m.in. „Niech żyje Polska”.
W międzyczasie od stycznia do czerwca 1919 r. trwały rokowania pokojowe z przedstawicielami państw biorących udział w I wojnie światowej. Najważniejszą rolę odgrywały Wielka Brytania, USA, Francja oraz Japonia i Włochy. Jednak faktycznie trzy pierwsze państwa decydowały o losach Europy. Podczas rokowań mieszkańcy Złotowskiego z wielkim zainteresowaniem śledzili poczynania delegatów szczególnie w zakresie przebiegu granicy pomiędzy Polską a Niemcami. Na ziemi złotowskiej w miesiącach rokowań (styczeń-czerwiec) dochodziło do zwiększonej aktywności społecznej. Zaczęły powstawać nowe kółka rolnicze oraz Towarzystwa Ludowe. Należy zauważyć, iż do początków lutego trwało także powstanie wielkopolskie, które dawało motywację Polakom do działania. M.in. chciano podjąć starcia zbrojne, którym patronował ks. L. Pellowski i A. Stypa z miejscowości Święta. Próba ta jednak była nie udana.
 

Alojzy Sobierajczyk (1870-1934)

Urodził się 7 IV w Złotowie jako syn kupca Antoniego i Pauliny Ograbiszewskiej. Wykształcenie odebrał w gimnazjum w Gnieźnie. Po uzyskaniu matury podjął studia medyczne, wieńcząc je uzyskaniem doktoratu w Berlinie. W 1903 r. wrócił do Złotowa. Brał udział w powstaniu polskiej spółdzielni „Rolnik” w Złotowie oraz zakładał kółka rolnicze w Złotowskiem. Chciał pracować jako lekarz na obszarze powiatu złotowskiego, jednak władze pruskie nie udzieliły mu zezwolenia. Zmusiło go to do wyjazdu do Wrocławia. Tam został powołany do wojska w 1914 r. jako lekarz frontowy. Po wojnie powrócił do Złotowa i był zwolennikiem przyłączenia tych ziem do Polski. W 1918 r. współtworzył Straż Ludową, Powiatową Radę Ludową oraz został wybrany delegatem na sejm dzielnicowy. Kiedy okazało się, iż część ziemi złotowskiej pozostanie w Niemczech, przeniósł się do Więcborka. Stamtąd został powołany na burmistrza Chojnic (od 1 II 1920 r.). Wspierał organizacje i stowarzyszenia promujące polskość. Działał na niwie oświatowej i kulturowej. Cieszył się znacznym zaufaniem i autorytetem chojniczan. W 1934 r. przeszedł na emeryturę. Wówczas zachorował i zmarł 28 kwietnia tegoż roku.
 
http://krajna.com.pl/system/27/assets/000/007/668/Oni.jpg?1579254261
Delegaci na sejm dzielnicowy (od lewej): Alojzy Sobierajczyk z Więcborka, Antoni Jasiek ze Złotowa, Lucjan Prądzyński ze Skarpy, ks. Leon Pellowski ze Złotowa, Stefania Noryśkiewicz ze Złotowa
 
Literatura, źródła:
Archiwum Państwowe w Bydgoszczy, Podkomisariat Naczelnej Rady Ludowej w Gdańsku; „Dziennik Bydgoski” za lata 1918-1920 r.; Ziemia złotowska, praca zbiorowa pod red. Wojciecha Wrzesińskiego, Gdańsk 1969; M. Wojciechowski, Powrót Pomorza do Polski 1918-1920. Toruń 1981; Powrót. Dokumentacja ustanowienia suwerenności polskiej na Pomorzu w latach 1918-1920, red. J. Bełkot, M. Wojciechowski, Toruń 1988; J. Zdrenka, Złotów. Na rozdrożu 1918-1922, Złotów 2008; Dzieje Ziemi i powiatu chojnickiego, t. 3, red. J. Knopek, Chojnice 2010; http://muzeum-zlotow.pl/101-rocznica-polskiego-sejmu-dzielnicowego-w-poznaniu/
Komentarze do artykułu
Dodaj komentarz
Najczęściej czytane
5 października 2013 r. w Gdańsku zmarł Henryk Napieralski, gorący...
Na początku 1945 r., kiedy front przekroczył linię Wisły, a wojska...
Była bardzo pracowita i kochała pomagać innym. Swoją dobrocią,...
Najwyżej oceniane
Była bardzo pracowita i kochała pomagać innym. Swoją dobrocią,...
Czasami trzeba czekać wiele, wiele lat, żeby poznać swoje prawdziwe...
5 października 2013 r. w Gdańsku zmarł Henryk Napieralski, gorący...