Powiat

Pomoc nocna i świąteczna tylko dla zmarłych

Robert Lida, 04 listopad 2021, 10:45
Średnia: 0.0 (0 głosów)
Prawie dwie doby mieszkańcy powiatu sępoleńskiego byli pozbawieni należnej im nocnej i świątecznej opieki lekarskiej świadczonej przez Szpital Powiatowy w Więcborku. Komunikaty zamieszczone na stronach szpitala i powiatu bezczelnie odsyłały pacjentów do szpitali w Tucholi, Chojnicach, Nakle, Złotowie a nawet Wyrzysku. Jak czytamy na powiatowym profilu na Facebooku, w tym czasie lekarze wyjeżdżali tylko do stwierdzenia zgonów.
Pomoc nocna i świąteczna  tylko dla zmarłych
W czasie długiego weekendu na terenie powiatu to był temat numer jeden. Mówiono o tym na cmentarzach, przed kościołami, podczas rodzinnych spotkań i przy każdej innej okazji. Już dawno powiatowa społeczność nie była tak poruszona i zgodna w swoich ocenach. Najwięcej kontrowersji wzbudził komunikat, który ukazał się w piątek na profilu na Facebooku powiatu sępoleńskiego. 
Oto treść komunikatu:
„Zarząd Novum-Med Sp. z o. o. prowadzącej Szpital Powiatowy NZOZ w Więcborku zawiadamia, iż w skutek nieprzewidzianych  i niezależnych od spółki okoliczności wystąpiła trudna sytuacja, w następstwie której w okresie od dnia 31.10. 2021 r. od godz. 8.00 do dnia 01.11.2021 r. do godz. 18.00 nastąpi brak zabezpieczenia wyodrębnionego lekarza na udzielanie świadczeń lekarskich w Nocnej i Świątecznej Opiece Lekarskiej (poza wyjazdami do stwierdzenia zgonów). Za zaistniałą sytuację  i utrudnienia przepraszamy, jak również dziękujemy za okazane zrozumienie.”
Później informacja o „dziurze” w grafiku dyżurów pojawiła się na stronie internetowej szpitala i na głównej stronie powiatu. Jednocześnie potrzebujących pomocy ambulatoryjnej odsyłano do sąsiednich szpitali. Na pomoc mogli liczyć jedynie pacjenci w stanach zagrożenia życia. 
W tym czasie prezes szpitalnej spółki zarabiająca więcej niż minister zdrowia oraz starosta brali udział w uroczystości wręczenia nagród „Krajeńskiego Anioła”. Jednym z laureatów tegorocznej nagrody było Stowarzyszenie Szpital Wspólnym Dobrem.
– Nasze stowarzyszenie służy naszemu szpitalowi jako taki mały cokolik, filarek, bo jednak fundamentem jest powiat sępoleński. Dzięki jego aktywności, jago staraniom ten szpital jest w takiej, a nie innej kondycji. Są szpitale, które zazdroszczą tej kondycji i my możemy być z tego dumni. Mamy w tym swoją cegiełkę w postaci stowarzyszenia. Nasz szpital ma się dobrze na tle innych szpitali – mówił tuż po odebraniu nagrody Wacław Świerczyński reprezentujący zarząd stowarzyszenia. 
Pan Wacław chyba żyje w innym powiecie, ponieważ mieszkańcy o szpitalu w Więcborku mają zupełnie inne zdanie. O tym, że pacjenci z izby przyjęć są odsyłani z kwitkiem, mówi się już od dłuższego czasu. Tłumaczenia zwykle są takie, że po prostu nie ma lekarza. Nie ma i koniec. Przecież nic się nie stało. Przyczyną zapowiedzianej przerwy w świadczeniu nocnej i świątecznej pomocy był również brak lekarzy. Z całym szacunkiem, ale co to pacjenta obchodzi? Wszyscy mieszkańcy płacą podatki i pomoc im się należy. To, co się stało, jakoś nie burzy dobrego samopoczucia powiatowych rajców i zarządu szpitala. Przez ostatnie 20 lat w szpital wpompowano kilkadziesiąt milionów złotych  i może się tak zdarzyć, że to będzie tylko kosztowny pomnik, a nie szpital. Jeśli ktoś sobie z tym nie radzi, to niech odejdzie.
Komentarze do artykułu
Dodaj komentarz
Najczęściej czytane
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
A więc jednak szowinizm. Tego, co wydarzyło się w trakcie meczu 22....
– Kilka tygodni temu pisaliście o apelu samorządowców w sprawie...
Najwyżej oceniane
Sprawa lip rosnących przy ulicy Dworcowej w Kamieniu wciąż budzi...
Lidze powiatowej nareszcie towarzyszyło słońce. Wprawdzie jeszcze...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...