Poważna usterka

Robert Lida, 16 luty 2014, 03:13
Średnia: 0.0 (0 głosów)
Wart ponad 700 tysięcy złotych nowy samochód gaśniczy, który trafił do jednostki ratowniczo-gaśniczej w grudniu, miał poważną usterką mogącą zagrażać bezpieczeństwu użytkowników. Sprawa trafiła aż do centrali firmy Renault we Francji.
Poważna usterka

Uroczystość przekazania nowego samochodu w grudniu 2013 r. Fot. Robert Lida

Nowy samochód gaśniczy typu średniego, na podwoziu renault trafił do Sępólna na początku grudnia ubiegłego roku. Sprzęt podczas uroczystej zbiórki oficjalnie przekazał strażakom zastępca komendanta wojewódzkiego  PSP w Toruniu st. bryg. Bogdan Sowiński. Niestety, to cudo techniki przez wiele tygodni było unieruchomione  z powodu poważnej usterki.
– Kiedy pojechaliśmy po samochód do fabryki w Bielsko-Białej, to już za bramą coś stukało w podwoziu. Uznaliśmy, że jest to problem, który da się załatwić w najbliższym serwisie – mówi kpt. Dariusz Chylewski, który odbierał samochód z firmy Wawrzaszek, gdzie dokonywano tzw. karosowania pojazdu, czyli na podwoziu samochodu wykonano specjalistyczną zabudowę.
– Okazało się, że końcówka drążka kierownicy jest zbyt blisko pióra resora i stąd te stuki. Przy dużych skrętach mógłby być kłopot. Pojechaliśmy do serwisu Renault w Solcu Kujawskim. Tam bezradnie rozłożyli ręce. Sfotografowali wszystko, opisali i przesłali do centrali w Warszawie. Tam też nie podjęto decyzji, co z tym fantem zrobić. Sprawa trafiła do fabryki we Francji. Uznano winę producenta. Do Polski trafił odpowiedni zestaw części do wymiany. Do kraju trafiło 17 takich samochodów z podobną wadą. Po naszym zgłoszeniu wszystkie wycofano do serwisu. To jednak nie koniec problemów. Samochód uzyskał homologację w Bielsku-Białej. Ponieważ nastąpiła ingerencja w układ jezdny, musi tam wrócić i od nowa przejść proces homologacji. Przez ten czas jest wyłączony  ze służby – mówi st. bryg. Leszek Grugel, komendant powiatowy PSP w Sępólnie.
Na szczęście strażacy nie przekazali do Kamienia starego samochodu, który został zastąpiony przez nowy zakup. Druhowie z Kamienia trochę się niecierpliwią, ponieważ gmina, zgodnie z umową, przekazała 80 tysięcy złotych na zakup nowego samochodu. W zamian miała otrzymać ten wycofany z eksploatacji.

Komentarze do artykułu
Dodaj komentarz
Najczęściej czytane
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
A więc jednak szowinizm. Tego, co wydarzyło się w trakcie meczu 22....
– Kilka tygodni temu pisaliście o apelu samorządowców w sprawie...
Najwyżej oceniane
Sprawa lip rosnących przy ulicy Dworcowej w Kamieniu wciąż budzi...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...