Piłkarska liga powiatowa

Pseudokibice wtargnęli na boisko!

Paulina Stryszyk, Robert Lida, 17 wrzesień 2017, 19:55
Średnia: 0.0 (0 głosów)
Była to zdecydowanie kolejka pełna wrażeń. Mecz na szczycie tabeli musiał zostać przerwany, ponieważ kibice z Dąbrówki okazali ze swojej strony brak jakiejkolwiek kultury. Nerwowo było również w Obkasie, gdzie to sędzia nie mógł sobie poradzić z podjęciem najprostszych decyzji.
Pseudokibice wtargnęli na boisko!

Mecz w ścisłej czołówce pomimo walki obu drużyn został skończony przed czasem. fot. Robert Lida

HZ Zamarte - Zryw Dąbrówka 2:1 (2:1)
Mecz, który zapowiadał się jako hit kolejki zakończył się wielkim skandalem z udziałem pseudokibiców Zrywu w roli głównej. Sędzia Mirosław Spelbert podjął słuszną decyzję o zakończeniu pojedynku w 71 minucie. Konsekwencje za chamskie zachowanie swoich kibiców niestety poniesie zespół, który dzielnie walczył na boisku. Decyzję w tej sprawie podejmie zarząd ligi. Jeśli sytuacja się powtórzy Zrywowi grozi wykluczenie z rozgrywek. Mecz zaczął się od prowadzenia gości po strzale Kuby Kuszaja. Wyrównał fantastycznym strzałem z woleja Boczek. Z każdą minutą zawodnicy Zrywu mieli coraz większe problemy z upilnowaniem Błażeja Odyji. Po faulu na nim sędzia podyktował rzut karny, który wykorzystał Marcin Gappa. Gospodarze mieli w tym meczu (poza pierwszymi minutami) przewagę.Goście najlepsze okazje do strzelenia bramki mieli po rzutach wolnych wykonywanych przez Tomka Maculewicza. Niestety dobre widowisko przyćmiło zachowanie grupki idiotów. 

fot. Robert Lida


WKS Wałdowo - LZS Płocicz 1:3 (1:1)
Piłkarze WKS-u od pierwszych minut dominowali na boisku. Już w 2 minucie po strzale Adama Pukownika zdobyli prowadzenie. Gra mistrza ligi wyglądała słabiutko. Goście zupełnie oddali środek pola. Tak działo się do 34 minuty, kiedy na boisku pojawił się Bartek Burkiewicz i wujek Waldek. Od razu gra gości została uporządkowana. Jeszcze przed przerwą Bartek precyzyjnym strzałem z rzutu wolnego wyrównał stan meczu. W drugiej połowie skopiował ten strzał i ustalił wynik spotkania. Drugą bramkę dla Płocicza strzelił Dariusz Warmke. WKS grał do końca, ale Ryba chyba przed meczem zamontował sobie tipsy i dwa razy końcami palców wybijał piłkę z bramki. Po słabym meczu w Dąbrówce WKS pokazał się z bardzo dobrej strony.

fot. Robert Lida

Time Lubcza - Odrodzeni Mała Cerkwica 2:1 (1:1)
bramki dla Time: Andrzej Twardowski i Marcin Myślicki. Dla Odrodzonych Maciej Rekowski.
Fuks II Wielowicz - Sosenka Sośno 1:1 (0:1)
bramka dla Fuksa Dariusz Pachocki. Dla Sosenki Mariusz Krajewski.

Obrol Obkas - Orzeł Dąbrowa 4:2 (1:1)
Głownym bohaterem tego spotkania był zdecydowanie sędzia, który przesądził o wyniku meczu. Arbiter wprowadził nerwową atmosferę od samego początku . Pózniej było już tylko gorzej. Pierwsza połowa była  wyrównana, lecz w drugiej odsłonie OBROL zaczął ostro atakować bramkę Dąbrowy. Świetnym strzałem z dystansu popisał się Mateusz Twardy, nowy nabytek w barwach Obkasu. 
Bramki dla Obrolu: Mateusz Twardy 2,Fertykowski Wojciech i Krystian Radzio. Dla Orła Paweł Orłowski i Kamil Gbur.

Fireman Zabartowo/Pęperzyn - LZS Lutówko 14:0 (3:0)
bramki: Patryk Kobylski 10, Adrian Błażejewski 2, Michał Nowicki i Adrian Łabuszewski.

LZS Victoria Orzełek - PAUZA