Piłkarska liga powiatowa

Słoneczna kolejka

Bartek Pankanin, Robert Środecki, Robert Lida, 02 kwiecień 2017, 22:42
Średnia: 0.0 (0 głosów)
Drugiej kolejce rundy wiosennej piłkarskiej ligi powiatowej powiatu sępoleńskiego towarzyszyła również piękna pogoda. Dostosowali się do niej piłkarze, zwłaszcza w najlepszym pojedynku niedzieli HZ Zamarte – Orzeł Dąbrowa.
Słoneczna kolejka

Pojedynek HZ Zamarte - Orzeł Dąbrowa mile zaskoczył wieloma podobnymi akcjami i siedmioma bramkami. Fot. Robert Środecki

Fuks II Wielowicz - Zryw Dąbrówka 2:1 (1:1)

Wyrównane i zacięte do ostatnich minut spotkanie rozegrały drużyny rywalizujące na boisku w Wielowiczu. Początek spotkania należał do gospodarzy, którzy szybko zdobyli bramkę. Gościom udało się doprowadzić do wyrównania tuż przed zakończeniem pierwszej połówki. W drugiej połowie zawodnicy Fuksa grali lepiej i zainkasowali 3 punkty. Bramkę dla gości zdobył Błażej Adamczyk, a dla gospodarzy trafiali Krzysztof Szyling oraz Arkadiusz Cięciwa.

HZ Zamarte - Orzeł Dąbrowa 3:4 (1:3)

Świetne widowisko okraszone gradem goli obejrzeli kibice w Zamartem. Goście prowadzili w tym meczu różnicą 3 bramek i wydawało się, że odniosą łatwe zwycięstwo, jednak całą przewagę roztrwonili w kilkanaście minut. W 60. minucie dobrze grający gospodarze doprowadzili do remisu, jednak ostatnie słowo należało do gości. Gola na wagę 3 punktów dla Orła strzelił w 90. minucie meczu rezerwowy Michał Frukacz.

Victoria Orzełek - Fireman Zabartowo/ Pęperzyn 2:1 (1:0)

W pierwszej połowie gospodarze objęli prowadzenie po golu niezawodnego Marcina Szredera. Po przerwie do wyrównania doprowadził Adrian Błażejewski. Gola na wagę 3 punktów dla Victorii strzelił Dariusz Haliniak. To był wyrównany pojedynek dwóch drużyn ze środka tabeli. Wynik tego meczu mógł być znacznie wyższy ponieważ oba zespoły kilkakrotnie trafiały w słupki i poprzeczki.

,

LZS Lutówko - Sosenka Sośno 0:1 (0:0)

W meczu zespołów z dna ligowej tabeli zapowiadał się bezbramkowy remis. W 88 minucie do rzutu wolnego na 18 metrze podszedł Remek Zieliński. Jego silny, ale przede wszystkim precyzyjny strzał zapewnił gościom pierwsze od niepamiętnych czasów zwycięstwo. Generalnie mecz był bardzo wyrównany, ale w obu drużynach brakuje napastników.

 

WKS Wałdowo - LZS Płocicz 1:2 (0:2)

Gdyby Mariusz Haliniak wykorzystał stuprocentowe sytuacje, które miał w pierwszej połowie, to mecz skończyłby się wysokim zwycięstwem gości. Maniek jednak nie miał najlepszego dnia. Pierwsza połowa dla Płocicza, druga dla Wałdowa. Bramki dla gości strzelił Dawid Warmke i Bartek Burkiewicz z karnego. Dla WKS-u rezerwowy Kamil Karczewski.