Sępólno

Stojąc w tym miejscu na początku XX wieku, przed twoimi oczami roztaczałby się taki właśnie widok

Robert Lida, 19 listopad 2020, 09:53
Średnia: 0.0 (0 głosów)
Taki napis znalazł się pod dziewięcioma tablicami upamiętniającymi ważne miejsca oraz wydarzenia z początku ubiegłego stulecia, które w ubiegłym tygodniu zamontowano na budynkach w centrum miasta. To pomysł radnego Artura Juhnke, który sfinansowali miejscy radni.
Stojąc w tym miejscu na początku XX wieku,  przed twoimi oczami roztaczałby się taki właśnie widok
Stojąc w tym miejscu na początku XX wieku,  przed twoimi oczami roztaczałby się taki właśnie widok

Montaż tablicy przy ulicy Młyńskiej

Kilka miesięcy temu radny Artur Juhnke zaproponował, aby w związku z planowaną przebudową starego centrum Sępólna upamiętnić ważne dla historii miasta, często nieistniejące już budynki oraz ważne wydarzenia. Miało się to odbyć w formie tablic ze zdjęciami. 
– Koleżanki oraz koledzy radni podjęli ten temat z dużym entuzjazmem. Początkowo tablic miało być więcej, ale ostatecznie jest ich dziewięć. Tablice wykonała drukarnia pani Ewy Wierzchuckiej, która daje na nie pięć lat gwarancji. Zostały przekazane panu Marianowi Hermannowi z Zakładu Gospodarki Komunalnej w Sępólnie. Tylko jeden zarządca nieruchomości nie zgodził się na montaż tablicy, twierdząc, że to zniszczy elewację. Realizację pomysłu w całości finansują radni. To znaczy ja wyłożyłem pieniądze, a teraz będziemy się rozliczać. Jest też pomysł, aby na ulicach Pokrzywnickiego, Kalinowskiego czy Bergera pojawiły się tablice z notkami biograficznymi ich patronów. Przecież to byli nasi mieszkańcy – mówi radny Artur Juhnke.
Tablice z historycznymi fotografiami usytuowano dokładnie w tych miejscach, z których sto lat temu je wykonano. Wiele budynków i miejsc praktycznie się nie zmieniło. Można więc przenieść się w czasie. Tablice przedstawiają: stojącą w centrum miasta żydowską synagogę, siedzibę dawnego magistratu przy ulicy Młyńskiej, panoramę miasta, na której widać kościół ewangelicki i wiatrak, drukarnię Maksymiliana Kasprowicza, w której mieściła się ,,Gazeta Sępoleńska”, stary browar od strony jeziora z wieżą i tak zwaną lodownią, kościół ewangelicki znajdujący się w centralnej części placu Wolności, Jezioro Młyńskie, czyli teren obecnego targowiska i ,,wesołego miasteczka”, powitanie prezydenta Ignacego Mościckiego w 1928 roku na skrzyżowaniu obecnych ulic Wojska Polskiego i Hallera, a także unikatowe zdjęcie kościoła katolickiego bez wieży, która została dobudowana dopiero w 1926 roku. 
Z każdym z tych miejsc wiąże się jakaś arcyciekawa historia, ludzie i wydarzenia. To jest dziedzictwo naszego miasta. Pomysł ich upamiętnienia w ten oryginalny sposób jest jak najbardziej trafiony. Już docierają do nas pierwsze recenzje mieszkańców. Można wybrać się na spacer szlakiem tych tablic. Przy pomocy specjalnej, darmowej aplikacji można zeskanować kod QR, który znajduje się w lewym, dolnym rogu każdej z tablic i w ten sposób przenieść się do cyfrowych zasobów biblioteki publicznej dotyczących właśnie tych miejsc. 
Tablice trafiły na swoje docelowe miejsca w ubiegłym tygodniu. Ich montażem nieodpłatnie zajął się jeden z mieszkańców ulicy Młyńskiej.