Olszewka

Straszny dwór

Robert Środecki, 26 październik 2017, 12:42
Średnia: 0.0 (0 głosów)
Wojewódzki konserwator zabytków przez lata w ogóle nie interesował się stanem dworu w Olszewce. Teraz, kiedy obiekt niemal doszczętnie został zniszczony przez sierpniową nawałnicę, postanowił wpisać go do rejestru zabytków. Zdaniem wójta Sośna budynek nadaje się wyłącznie do rozbiórki, ale w tej sytuacji nie będzie to możliwe.
Straszny dwór

Dwór w Olszewce został wybudowany w 1870 roku przez ówczesnego właściciela osady młyńskiej Wałdowski Młyn, Karla Maykego. Na początku XX wieku dobudowano skrzydło wschodnie. Od 1900 do 1945 roku był własnością rodziny Stockmann.
Budynek widoczny z drogi krajowej jest obecnie własnością gminy Sośno. Przed nawałnicą mieszkało w nim pięć rodzin. Wcześniej był tu również sklep i świetlica wiejska. Wichura zerwała z niego dach, naruszyła konstrukcje ścian, a reszty zniszczenia dopełnił deszcz. Decyzją nadzoru budowlanego został wyłączony z użytkowania. Mieszkańcy musieli go opuścić.
Pismem z 28 września Kujawsko–Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków w Toruniu wszczął postępowanie z urzędu w sprawie wpisania dworu w Olszewce do rejestru zabytków. Do tej pory jakoś się nim nie interesował. Oczywiście wpisanie obiektu do rejestru zabytków oznacza pewne obostrzenia dla właściciela. Nawet laik jest w stanie stwierdzić, że ewentualna odbudowa może kosztować miliony złotych. Przy kilkunastomilionowym budżecie gminy Sośno to jest raczej nierealne.
– Zamierzaliśmy ten budynek rozebrać. Jego remont z zachowaniem rygorów konserwatora to koszt trzech milionów złotych. Nawet strażacy w obawie o swoje bezpieczeństwo nie podejmowali się jego zabezpieczenia. Dlatego wyraziłem swój sprzeciw w tej sprawie. Rozmawiałem na ten temat również z wojewodą. Jak konserwator da nam pieniądze, to go odbudujemy. Do tej pory w ogóle się nim nie interesował, a teraz nagle w Olszewce pojawił się zabytkowy dwór. Na razie ten teren zostanie ogrodzony i odpowiednio oznakowany. Obok staną cztery kontenery mieszkalne dla rodzin, które tam mieszkały – mówi wójt Sośna Leszek Stroiński.

Komentarze do artykułu
Dodaj komentarz
Najczęściej czytane
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
A więc jednak szowinizm. Tego, co wydarzyło się w trakcie meczu 22....
– Kilka tygodni temu pisaliście o apelu samorządowców w sprawie...
Najwyżej oceniane
Sprawa lip rosnących przy ulicy Dworcowej w Kamieniu wciąż budzi...
Lidze powiatowej nareszcie towarzyszyło słońce. Wprawdzie jeszcze...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...