Gmina Więcbork

Sypniewo (u)kraińskie

Robert Lida, 10 październik 2016, 13:19
Średnia: 0.0 (0 głosów)
W Sypniewie od kilku dni wrze. Władze powiatu chcą wydzierżawić dwa piętra internatu Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego na hotel robotniczy, w którym mają mieszkać Ukraińcy. Jako pierwsi zaprotestowali nauczyciele szkoły. Wczoraj spotkali się w tej sprawie ze starostą i wicestarostą. Spotkanie skończyło się po zamknięciu tego numeru. Napiszemy o nim za tydzień.
Sypniewo (u)kraińskie

Fot. Robert Środecki

O dzierżawę części internatu ubiegają się właściciele Karczmy Jeleń. Już nie jest tajemnicą, że zamierzają tam zakwaterować ukraińskich robotników, o czym starostowie wiedzieli od początku, ale zasłaniali się tym, że jeszcze nie ma umowy. Wynegocjowana wysokość czynszu to 4.800 złotych netto miesięcznie plus media. Powiat od lat szuka pomysłu na zagospodarowanie świecącego pustkami internatu. Planowano tutaj uruchomienie ośrodka socjalizacyjnego. Ostatni pomysł przebił jednak wszystkie dotychczasowe. Zamiar zakwaterowania w internacie ukraińskich robotników budzi społeczny sprzeciw, zwłaszcza wśród członków rady pedagogicznej ZSCKR. Żadna umowa nie jest w stanie zagwarantować bezpieczeństwa i zasad współżycia. Jeśli potrzebne są dwa piętra, to znaczy, że będzie to spora grupa osób, najprawdopodobniej mężczyzn. Przecież po powrocie z pracy oni nie będą siedzieć cicho w swoich pokojach i grać w bierki. Może dochodzić do różnych ekscesów, które rozleją się na całe Sypniewo. Umowy jeszcze nie podpisano. Jest jeszcze czas na opamiętanie się. List, który wpłynął w tej sprawie do naszej redakcji, jest głosem nie tylko jednej osoby, ale większości pracowników sypniewskiej szkoły. Czytaj poniżej.

Droga Redakcjo „Wiadomości Krajeńskich”
Zwracam się  prośbą o nagłośnienie poniższej sprawy w lokalnych mediach z uwagi, że dotyczy ona interesu wszystkich mieszkańców naszego powiatu. Chodzi o wynajem przez ZSCKR w Sypniewie części internatu z przeznaczeniem na zakwaterowanie tam obcokrajowców z Ukrainy, którzy to podejmą pracę na terenie naszego powiatu (plotki głoszą, że będą zatrudnieni lub już są zatrudnieni w „Gabi - Bis”).
Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że członkowie Rady Pedagogicznej ZSCKR w Sypniewie dowiedzieli się o tym fakcie z „Wiadomości Krajeńskich” na samym końcu. Wcześniej Dyrektor M. Basa poinformował o tym Radę Rodziców.

Nijak mają się zapewnienia usłyszane we wrześniu na sali w trakcie obrad Rady Powiatu Sępoleńskiego, że to tylko pomysł i zamierzony temat do przedyskutowania (kto tak wówczas mówił na sali, to można sprawdzić, a czy kłamał, to czas pokaże). W rzeczywistości wszystko wskazuje na to, że decyzje ostateczne już zapadły, a wykonawcą tych decyzji będzie Dyrektor M. Basa.
Wszystkim nie zorientowanym w temacie należy uzmysłowić, że internat znajduje się na terenie ZSCKR w bezpośredniej bliskości. Zgodnie z zapisami rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z dnia 21 maja 2001 r. w sprawie ramowych statutów publicznego przedszkola oraz publicznych szkół, dla uczniów uczących się poza miejscem stałego zamieszkania, szkoła może zorganizować internat. Z tych zapisów wynika, że internat jest organizacyjnie częścią szkoły. Dla mnie, nauczyciela pełniącego także funkcje opiekuńczo-wychowawcze, nie do pomyślenia jest to, że na terenie szkoły, w miejscu z niej nie wydzielonym, będą zamieszkiwać osoby dorosłe, co do których nie mam pewności, że będą przestrzegały obowiązującego prawa. Co się stanie, gdy osoby dorosłe zamieszkujące internat będą spożywały alkohol, paliły papierosy oraz swym zachowaniem będą stwarzały zagrożenie dla bezpieczeństwa uczniów przebywających w internacie i szkole, a ponadto będą dewastowały wynajmowany obiekt? W moim odczuciu, to bezpośrednio przełoży się wówczas na atmosferę pracy z uczniami, wpłynie na zwiększenie ich negatywnych zachowań oraz stworzy nowe problemy wychowawcze w ZSCKR.
Władze Powiatu Sępoleńskiego muszą mieć świadomość, że jeżeli dopuszczą do powstania na terenie internatu hotelu robotniczego, którego w żaden sposób nie będą mieli prawa kontrolować, a mieszkający tam pracownicy będą zakłócali porządek publiczny, to bardzo prędko rozpowszechni się w środowisku lokalnym informacja, że w pobliżu szkoły mieszkają osoby, które stanowią realne zagrożenie dla bezpieczeństwa uczniów przebywających w szkole, co w niedalekiej przyszłości wpłynie na zmniejszenie się liczby chętnych uczniów do naszej szkoły i w konsekwencji przyczyni się w niedługim czasie do upadku ZSCKR i utraty miejsc pracy pracujących tam nauczycieli i pracowników obsługi. Istotny jest również czynnik bezpieczeństwa mieszkańców wsi. Zakwaterowanie w internacie tak dużej liczby osób obcej narodowości będzie prowadziło do antagonizmów z tutejszą ludnością. Konflikt w niedługim czasie może pogłębić świadomość mieszkańców, że na terenie i w okolicach, gdzie panuje bardzo wysokie bezrobocie, podjęto próbę zatrudniania dodatkowych pracowników z Ukrainy, zabierając potencjalne miejsca pracy naszym mieszkańcom powiatu, co jeszcze bardziej wywoła konflikty i bunt tutejszej ludności.
W moim odczuciu Dyrektor M. Basa, wyrażając zgodę na wydzierżawienie wspomnianej części internatu, kieruje się tylko niewielkimi korzyściami finansowymi dla szkoły. Zupełnie nie bierze pod uwagę racjonalnych argumentów członków Rady Pedagogicznej. Nie przedstawił dotychczas Radzie Pedagogicznej projektu działań, zmierzających do zapewnienia bezpieczeństwa uczniów przebywających  w szkole. Dyrektor o swoich planach najpierw powiadamia Radę Rodziców, całkowicie lekceważąc w ten sposób członków Rady Pedagogicznej. Bezmyślne działania Dyrektora M. Basy w niedalekiej przyszłości spowodują destabilizację w funkcjonowaniu naszej szkoły. Poza tym zaistniała sytuacja godzi w interes ZSCKR w Sypniewie, ponieważ uniemożliwi w przyszłości prawidłowy rozwój szkoły i ograniczy nabór uczniów w następstwie pogorszenia bezpieczeństwa na terenie szkoły. Nie bez znaczenia jest fakt, że władze Powiatu Sępoleńskiego do tej pory wyrażały wolę przejęcia ZSCKR przez Ministerstwo Rolnictwa. Jednak te działania są tylko pozorowane, bo skoro Zarząd Powiatu Sępoleńskiego godzi się na dzierżawę części internatu przez prywatny podmiot, to tak naprawdę do tej pory nie podjął żadnych kroków w celu przekazania ZSCKR w Sypniewie pod Ministerstwo Rolnictwa, a bez pomocy Ministerstwa Rolnictwa los upadającej szkoły zostanie przesądzony.
Mam tylko nadzieję, że niezaprzestanie przez Dyrektora M. Basę działań podjętych w celu sfinalizowania przez niego umowy dzierżawy przez podmiot prywatny internatu ZSCKR w Sypniewie i nieliczenie się z opinią Rady Pedagogicznej ZSCKR w Sypniewie w konsekwencji doprowadzi do wystąpienia Rady Pedagogicznej z wnioskiem do Kujawsko-Pomorskiego Kuratora Oświaty o podjęcie czynności w celu odwołania jego ze stanowiska Dyrektora Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Sypniewie.




 

Komentarze do artykułu
Dodaj komentarz
Najczęściej czytane
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
A więc jednak szowinizm. Tego, co wydarzyło się w trakcie meczu 22....
Najwyżej oceniane
Sprawa lip rosnących przy ulicy Dworcowej w Kamieniu wciąż budzi...
Lidze powiatowej nareszcie towarzyszyło słońce. Wprawdzie jeszcze...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...