Ujęcie wody wymaga pilnej modernizacji

Robert Środecki, 07 kwiecień 2013, 04:14
Średnia: 0.0 (0 głosów)
- Sępoleńskie ujęcie wody wymaga pilnej modernizacji. Być może w tym roku ogłosimy przetarg na wykonanie dokumentacji, ale powiem szczerze, że tej inwestycji bez pomocy gminy nie będziemy w stanie zrealizować - zapowiedział na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Sępólnie Dariusz Krakowiak. To oznacza, że na poprawę jakości coraz gorszej wody mieszkańcy gminy będą musieli poczekać. Podczas obrad radni wysłuchali szczegółowych sprawozdań dotyczących działalności Zakładu Gospodarki Komunalnej oraz Zakładu Transportu i Usług.
Ujęcie wody wymaga pilnej modernizacji

Sępoleńscy radni jednogłośnie przegłosowali taryfę za wodę i ścieki. Fot. Robert Środecki

Oczyszczalnia do remontu
Dyrektor Zakładu Gospodarki Komunalnej przedstawił szczegółowe sprawozdanie dotyczące ubiegłorocznej działalności spółki. – Nasza sytuacja ogólna jest stabilna. Spółka nie generuje strat. Jedynym rokiem, gdy pojawiła się niewielka strata, był rok 2011. Nasza działalność oparta jest na 4 głównych wydziałach: wodociągi i kanalizacje, energetyka cieplna, wydział usług komunalnych, wydział gospodarki mieszkaniowej. W ubiegłym roku Zakład Gospodarki Komunalnej w Sępólnie osiągnął zysk wynoszący 117 tys. zł – powiedział podczas wystąpienia Dariusz Krakowiak. Firma zarządzana przez Krakowiaka od lat traci krocie na energetyce cieplnej, w ubiegłym roku 192 tys. zł. Ponadto zarządzanie mieszkaniami wygenerowało straty wynoszące 36 tys. zł. Firma zarabia na wodociągach, w ubiegłym roku 9 tys. zł, i usługach komunalnych 183 tys. zł. Prezes Zakładu Gospodarki Komunalnej odniósł się również do planowanych inwestycji. – Jako spółka planujemy w najbliższych latach bardzo poważne inwestycje. Najpoważniejszą jest modernizacja oczyszczalni ścieków. Część technologiczna oczyszczalni była modernizowana w 2001 roku, natomiast pozostałe elementy nie były modernizowane. W najgorszym stanie są: piaskownik, instalacje i punkt zlewny. Musimy rozpocząć modernizację.
W najbliższych miesiącach otrzymamy pozwolenie na budowę i będziemy przygotowywać wnioski o dofinansowanie. Nie zapominamy o innych kwestiach. Sępoleńskie ujęcie wody wymaga wymaga pilnej modernizacji. Być może w tym roku ogłosimy przetarg na wykonanie dokumentacji, ale powiem szczerze, że tej inwestycji bez pomocy gminy nie będziemy w stanie zrealizować. Jednocześnie wymieniamy wodomierze i wyposażamy je w nasadki umożliwiające radiowy odczyt – powiedział dyrektor ZGK. Dariusz Krakowiak, który na czele komunalnej spółki stoi już 10 lat, odniósł się również do sytuacji kadrowej firmy. – Mamy bardzo stabilną kadrę. Odkąd jestem prezesem, w naszej firmie był tylko jeden przypadek, gdy pracownik zrezygnował z pracy i odszedł. W naszej firmie pracuje 90 osób. Średnie wynagrodzenie brutto w grudniu ubiegłego roku wynosiło 2589 zł. Na tyle obecnie nas stać – zakończył prezes.
Dyskusję na temat kondycji firmy zainicjował radny Marian Herder. – Z roku na rok rośnie cena słomy. Czy nie warto byłoby jako surowca użyć wierzby energetycznej? – pytał. – My szukamy paliwa do kotłowni na terenie całego województwa i poza nim. Nie kupimy tego, o czym mówi pan radny, ponieważ jest to zbyt drogie. Oferowana cena wynosi 300 zł/ tonę. Kupujemy słomę od kilkunastu dostawców. Zakontraktowaliśmy odpowiednią ilość z lokalnymi dostawcami – powiedział Dariusz Krakowiak. Radny Roman Porożyński zapytał o koszt wymiany liczników. – My ponosimy koszty wymiany i instalacji wodomierza i nasadki. Taki koszt wynosi około 300 zł. Montaż nasadki umożliwi odczyty w systemie radiowym, które będą znacznie tańsze od tradycyjnych – odpowiedział dyrektor ZGK. Oczywiście koszt wymiany wodomierzy Zakład Gospodarki Komunalnej uwzględnił w taryfach za wodę i ścieki. W praktyce oznacza to, że koszty ponoszą mieszkańcy. Szef gminnej oświaty zapytał, co będzie, gdy ZGK nie wygra przetargu na wywóz odpadów komunalnych? – Takiego wariantu nie przewidujemy. Jesteśmy lokalną firmą i mamy rozeznanie rynku. Musimy ten przetarg wygrać – odpowiedział Krakowiak. Na koniec do działalności komunalnej spółki odniósł się przewodniczący Rady Miejskiej. – Odczytywanie radiowe jest bardzo dobrym rozwiązaniem. Mówię to na podstawie mojej działalności w spółdzielni mieszkaniowej, gdzie odczyt radiowy działa w 600 mieszkaniach. Uważam, że firma jest dobrze zarządzana. Ważne jest to, że gmina nie dopłaca do ZGK ani złotówki. Należą się podziękowania panu prezesowi. W moim odczuciu firma działa prawidłowo – powiedział Stanisław Rohde.
Zakład Gospodarki Komunalnej w Sępólnie przymierza się do realizacji inwestycji, które w sąsiednich gminach już dawno wykonano. Ościenne samorządy zdążyły zmodernizować ujęcia wody, a w Kamieniu od kilku lat z powodzeniem działa radiowy odczyt ilości sprzedanej wody. Na modernizację oczyszczalni ścieków i największego w gminie ujęcia wody trzeba będzie zabezpieczyć około 20 milionów złotych. To mniej więcej tyle, ile kosztują 3 nowe hale sportowo-widowiskowe. Podczas sesji żaden z radnych nie zapytał dyrektora ZGK, dlaczego obciążył gminę tak wysokimi rachunkami za wodę, która miała posłużyć do gaszenia pożaru stogów słomy przy ulicy Kościuszki. W tej sprawie na naszych łamach wypowiedzieli się przedstawiciele komendy powiatowej PSP, którzy jednoznacznie stwierdzili, że takie zużycie nie było możliwe.

Mieszanie wokół ,,Krajny”
Szczegółowe sprawozdanie dotyczące Zakładu Transportu i Usług przedstawił prezes Tomasz Mroziński. Działalność firmy opiera się na świadczeniu szeroko pojętych usług transportowych. – Głównym zadaniem spółki jest dowóz dzieci do szkół. Codziennie wyjeżdża w trasę 7 autobusów i 2 mikrobusy, które tygodniowo przemierzają około 4400 kilometrów. Dowóz dzieci do szkól jest zadaniem własnym gminy. Na ten cel gmina gmina przeznaczy w tym roku 777 tys. zł. Ubiegły rok zamknęliśmy zyskiem netto wysokości 18 tys. zł – powiedział prezes komunalnej spółki. Radnego Kazimierza Jagodzińskiego zaniepokoił fakt, że firma zarządzana przez prezesa Mrozińskiego po 18 latach przestał świadczyć usługi transportowe na rzecz Krajny. – Od dłuższego czasu obserwuję waszą słabszą współpracę z Krajną. Zawodnicy klubu jeżdżą na mecze z prywatnym podmiotem . To są jednostki gminne, które powinny się wspierać. Gminie uciekają pieniądze. Jak tę sytuację uzdrowić? - pytał radny. – Szkoda, że tutaj nie ma prezesa Krajny. Uważam, że mógłby się na ten temat wypowiedzieć. Ja jako prezes spółki chciałem zweryfikować, dlaczego po 18 latach bez słowa dziękuję i podania przyczyny Krajna przestała korzystać z naszych usług. Poprosiłem o faktury za usługi, które wykonuje prywatny podmiot i nie stwierdziłem, żeby było taniej niż u nas, a jeżeli tak, to były to różnice groszowe. Chciałem nadmienić, że przez te 18 lat, gdy wykonywałem usługi dla klubu, Krajna co roku dostawała jeden wyjazd gratis. Jeżeli w 2012 roku stwierdzono, że jest podmiot, który będzie świadczył te usługi taniej, to można było przyjść również do mnie i zapytać, czy ja to zrobię jeszcze taniej. Do mnie nikt w tej sprawie nie przyszedł. Krajna odeszła bez słowa.  Nie mam żalu, bo mamy bardzo dużo pracy. Byłoby dobrze, gdyby pieniądze publiczne trafiały do spółek publicznych – powiedział szef firmy. Na zakończenie tego punktu Tomasz Mroziński zadał kilka kluczowych pytań członkom komisji rewizyjnej: – Czy komisja rewizyjna wie ile Krajna zaoszczędziła na zmianie przewoźnika? Czy ktoś komuś podał taką kwotę? Na żadne z powyższych pytań radni nie znali odpowiedzi.

Taryfy w górę
Uwieńczeniem obrad było podjęcie uchwały w sprawie przyjęcia nowych taryf za wodę i ścieki. Podwyżki wejdą w życie 1 maja i będą obowiązywały przez 12 miesięcy. – Nie można stale windować taryf, bo mieszkańcy  w końcu przestaną płacić – przestrzegał prezesa ZGK radny Kazimierz Jagodziński. Pomimo przestrogi, radni przegłosowali uchwałę jednogłośnie. Więcej o nowych, wyższych taryfach za wodę i ścieki za tydzień.

Komentarze do artykułu
Dodaj komentarz
Najczęściej czytane
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
A więc jednak szowinizm. Tego, co wydarzyło się w trakcie meczu 22....
– Kilka tygodni temu pisaliście o apelu samorządowców w sprawie...
Najwyżej oceniane
Sprawa lip rosnących przy ulicy Dworcowej w Kamieniu wciąż budzi...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...