Piłkarska liga powiatowa

Woda, błoto i silny wiatr. 10 kolejka ligi powiatowej

Paulina Stryszyk, Robert Lida, 29 październik 2017, 18:47
Średnia: 0.0 (0 głosów)
Na boiskach ligi powiatowej panowały dziś ciężkie warunki atmosferyczne, przez co działy się cuda. Kolejny mecz przegrała świetnie sprawująca się dotychczas drużyna z Zamartego przez co spada z podium. Do końca rundy pozostały trzy mecze i wszystko się jeszcze może wydarzyć.
Woda, błoto i silny wiatr.  10 kolejka ligi powiatowej

Na boisku w Zabartowie potrzebna była interwencja straży pożarnej by wypompować wodę.

Sosenka Sośno - ZRYW Dąbrówka
Sośno z powodu złego stanu boiska w Dąbrówce nie zagrało meczu. O wyniku zadecyduję jutro zarząd ligii. 

Fireman Zabartowo/Pęperzyn - Orzeł Dąbrowa 4:6 (2:2)
Mecz toczył się w anormalnych warunkach. Piłkarze walczyli głównie z porywistym wiatrem. Jakby tego było mało znaczna część boiska była zalana wodą. Niezbędna okazała się interwencja straży pożarnej z Zabartowa w osobie prezesa Ireneusza Balcera, który wypompował wodę z zalanego narożnika. Jakby tego było mało, w nocy na boisku pojawiły się dziki i zniszczyły zieloną murawę. Firemani okupujący dolne rejony tabeli postawili gościom bardzo twarde warunki, zwłaszcza w pierwszej połowie, która zakończyła się remisowo. Przypomniał o sobie Patryk Kobylski człowiek, który w jednym meczu strzelił 10 bramek. Tym razem strzelił 2, ale my zapamiętaliśmy jego genialne dośrodkowanie wprost na głowę Adriana Łabuszewskiego. Piłkarze Orła pozbierali się dopiero w drugiej połowie i w krótkim czasie strzelili 4 bramki. Mecz mimo fatalnych warunków boiskowych obfitował w ciekawe akcje i liczne strzały na obydwie bramki. Cieniem na ten widowiskowy mecz kładzie się sytuacja z 13 minuty, kiedy to zawodnik Firemana Bartosz Poraziński po niegroźnym faulu wystartował do Kamila Gbura z pięściami. Sędzia obu graczom pokazał czerwone kartki. Bramki dla Orła: Przemysław Gbur, Dawid Kmiecik, Damian Olszewski, Damian Raźny, Robert Chryszczak, Paweł Orłowski. Dla Firemana: Patryk Kobylski 2i Adrian Łabuszewski 2.

fot.Robert Lida

LZS Płocicz - Odrodzeni Mała Cerkwica 10:1 (10:1)
Bramki dla Płocicza: Mariusz Haliniak 7, Marek Betin 2, Dawid Kapałczyński. Dla Cerkwicy Artur Bardoński Wynik tego meczu nie jest do końca przesądzony,ponieważ zawodnicy z Cerkwicy opuścili boisko . Na chwilę obecną odgwizdano walkower dla drużyny z Płocicza z korzyścia 10:0. Zarząd zadecuduję czy wynik ten nie ulegnie zmianie.

 

WKS Wałdowo - Fuks II Wielowicz 9:1 (2:1)
Bramki dla Wałdowa: Łukasz Pukownik 2, Tomasz Szcześniewski 2, Tomasz Czajewski 2, Sławomir Borowicz, Elian Brzykcy i Marcin Olejnik. Dla Wielowicza Krzysztof Sobieszczyk

HZ Zamarte – Victoria Orzełek 2:3 (1:0)
Mecz czołowych drużyn ligi w powiatowej trzymał w napięciu do ostatniego gwizdka sędziego. Decydującą bramkę w 89 minucie strzelił Krzysztof Myszkowski. Gospodarzom zabrakło czasu na wyrównanie. Gole w tym spotkaniu strzelali Marcin Żychski i Błażej Odyja dla gospodarzy i Arkadiusz Piasecki, Łukasz Tomasz i Krzysztof Myszkowski dla gości.

 

fot. Robert Lida

Obrol Obkas – Time Lubcza 0:3 (0:1)

Trwa kryzys drużyny Obrolu Obkas. Goście wypunktowali gospodarzy odnosząc zasłużone zwycięstwo. Gole dla Lubczy strzelali: Damian Mudyna, Paweł Kabattek i samobójcza. Pojedynek toczył się w anormalnych warunkach atmosferycznych. Woda stojąca na płycie boiska i porywisty wiatr utrudniały grę zawodnikom obu drużyn. 

Fot.Robert Lida