RSS Kategoria: Kamień Krajeński

Chcę być tylko starszą panią doktor
Alina Podlaszewska, od 18 lat dyrektor Samodzielnej Publicznej Miejsko-Gminnej Przychodni w Kamieniu, chce zrezygnować z tej funkcji. – Od tylu lat jestem dyrektorem i lekarzem jednocześnie. Widzę, że tak być nie powinno. Chcę być tylko starszą panią doktor – oznajmiła członkom komisji rewizyjnej i budżetowej obradującym w ubiegłą środę. Alina Podlaszewska grozi złożeniem wypowiedzenia w razie, gdyby burmistrz nie przyjął jej rezygnacji. – Długo odwodziłem panią doktor od tego zamiaru, ale muszę uszanować jej wolę – mówi burmistrz Wojciech Głomski.
Robert Lida
„Młyn” przy młynie
Mieszkańcy Dużej Cerkwicy skarżą się na uciążliwości, jakie funduje im młyn. Jego odwieczna rozbudowa, blokujące drogę tiry i brak parkingu powodują utrudnienia w komunikacji i zagrażają bezpieczeństwu uczestnikom ruchu drogowego. O rozwiązanie konfliktu upomniano się na czwartkowym zebraniu sołeckim. – Proszę o cierpliwość. W środę spotkamy się z prezesem młyna oraz dyrektorem Zarządu Drogowego w Sępólnie i mam nadzieję, że dojdziemy w końcu do porozumienia – wyjaśniał sołtys wsi Bogdan Januszewski.
Sandra Szymańska
Droga przez mąkę, czyli czternaście zakazów
Przy drodze powiatowej, która biegnie przez Dużą Cerkwicę, na odcinku kilkuset metrów ustawiono czternaście zakazów zatrzymywania się. Mieszkańcy i kierowcy wymownie pukają się w czoło. Na remonty dróg w powiecie sępoleńskim pieniędzy nie ma, ale na nowiutkie znaki są. Wszystko to, aby uprzykrzyć życie pracownikom i klientom tutejszego młyna.
Robert Lida
Nie włączajcie nas do miasta
„Czy jest pan/pani za zmianą granic miasta Kamień Krajeński, polegającą na włączeniu do granic miasta części obszaru sołectwa Orzełek, Dąbrowa, Płocicz, Mała Cerkwica?” Na to pytanie odpowiadają mieszkańcy wymienionych sołectw w trakcie konsultacji społecznych dotyczących powiększenia granic administracyjnych stolicy gminy. W czwartek mieszkańcy Orzełka powiedzieli zdecydowanie „nie”. Nie chcą oddać miastu 15 hektarów, 11 arów i 27 metrów kwadratowych swojego terenu.
Robert Lida
Za Brzuchowo wzięły się bobry
Spacerując brzegiem Brzuchowa, można natknąć się na ślady działalności bobrów. Gryzonie upodobały sobie bagienne i zalesione miejsce nad jeziorem z dala od towarzystwa ludzi, gdzie spokojnie zgryzają i ścinają drzewa.
Sandra Szymańska
Walne w Kamionce
W piątek odbyło się walne zebranie sprawozdawcze Ludowego Klubu Sportowego Kamionka. Członkowie klubu podsumowali swoje osiągnięcia w 2013 roku. Przyjęli też plan działań na rok bieżący.
Robert Lida
Powiatowy Dzień Kobiet
Kamień był gospodarzem powiatowych uroczystości z okazji Dnia Kobiet, organizowanych już tradycyjnie przez związki i organizacje rolnicze. Jak zwykle na imprezie, jak jeden mąż, stawili się starosta, wójt i burmistrzowie oraz przewodniczący lokalnych samorządów. Pojawił się również poseł Eugeniusz Kopotek. To znak, że idą wybory do Europarlamentu.
Robert Lida
Wędkarze kontra rybacy
Pierwsze zebranie sprawozdawcze koła wędkarskiego nr 148 w Kamieniu było dialogiem z prezesem Gospodarstwa Rybackiego w Charzykowych, Andrzejem Sosińskim. Wędkarze twierdzą, że zarządzana przez niego placówka prowadzi rabunkową gospodarkę na jeziorze Mochel. Wiele spornych kwestii udało się wyjaśnić.
Robert Lida
Kara za brak pieniędzy
Spółdzielnia Mieszkaniowa Aster z Zamartego nie wykonywała badań wody wypływającej z jej oczyszczalni ścieków z częstotliwością wymaganą przepisami prawa. Działo się to za rządów Edwarda Węglewskiego. Efekt jest taki, że Wojewódzka Inspekcja Ochrony Środowiska nałożyła na spółdzielnię karę w kwocie 63 tysięcy złotych. – Mam ustną obietnicę inspekcji, że karę można zamienić na inwestycje w poprawę funkcjonowania oczyszczalni i taką drogą chcemy pójść – mówi obecna prezes Sabina Lubińska.
Robert Lida
Zginął las
W Kamieniu przy ulicy Strzeleckiej wycięto całą połać lasu komunalnego. Mieszkańcy pytają, komu ten las przeszkadzał i co w tym miejscu ma być wybudowane.
Robert Lida