Kategoria: Więcbork

Ksiądz Sylwester Olszanowski, proboszcz parafii pw. Świętej Trójcy w Runowie, nie zgadza się z wypowiedzią dyrektora Biura Obsługi Oświaty Samorządowej w Więcborku, Waldemara Kuczerepy, która padła na ostatniej sesji rady miejskiej, a dotyczyła jego osoby. Duchowny poczuł się dotknięty tą kłamliwą, jego zdaniem, wypowiedzią.

– Kilka tygodni temu pisaliście o apelu samorządowców w sprawie złagodzenia przepisów dotyczących Krajeńskiego Parku Krajobrazowego. Chodzi o odległość budynków od linii brzegowej. Póki co, dopuszczalna, minimalna odległość 100 metrów obowiązuje. W takim razie jak to się dzieje, że na plaży w Więcborku, dosłownie kilka metrów od brzegu jeziora powstaje dom? – pyta czytelnik z Więcborka.

W środę na więcborskiej Plebance spłonęła chlewnia wypełniona balotami słomy. Prawdopodobną przyczyną pożaru było podpalenie przez osobę nieletnią.

– Przez ostatnie pięć lat udowodniłem, że jestem odpowiedzialnym, skutecznym i kreatywnym pracownikiem – mówił na ostatniej sesji kpiącym głosem dyrektor Biura Obsługi Oświaty Samorządowej w Więcborku. Waldemar Kuczerepa jest współodpowiedzialny za wyprowadzenie z kasy jednostki kilkuset tysięcy złotych. To efekt jego krótkowzroczności i nieudolnego zarządzania gminną oświatą. Niestety, BOOS jest nie do ruszenia. To partyjny kolega burmistrza, z którym ramię w ramię w jednym szeregu szedł do wyborów samorządowych. Podczas obrad przypomniał o tym Marek Witkowski, radny Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego.

W czwartek 18 października w Więcborku spotkali się przedstawiciele Lokalnych Grup Działania z całego regionu. W ożywionej dyskusji na temat wsparcia sprzedaży produktów lokalnych uczestniczyli przedstawiciele służb sanitarnych i weterynaryjnych, hodowcy i producenci oraz specjaliści z dziedziny prawa. Gospodarzem spotkania była Lokalna Grupa Działania ,,Nasza Krajna”.

Komisja oświaty działająca przy Radzie Miejskiej w Więcborku chce likwidacji Biura Obsługi Oświaty Samorządowej. Na ostatniej sesji wniosek w tej sprawie przegłosowali radni. Rewolucyjne zmiany mają związek z nieudolnym zarządzaniem gminną oświatą.

Czy Alicja z Krainy Czarów, Zła Królowa, Kopciuszek, Śnieżka, Królewicze, Jacek, Placek, Macocha, Siedmiu Krasnoludków, Koziołek Matołek czy wreszcie Adam Cisowski - główny bohater powieści ,,Szatan z siódmej klasy” Kornela Makuszyńskiego mogą się spotkać w jednym miejscu, w jednym czasie i to na mikrej, rzec by można, prowincjonalnej scenie? Owszem, ale jest to możliwe wyłącznie w Więcborku, w sprzyjającej atmosferze Szkoły Podstawowej im. Kornela Makuszyńskiego kierowanej obecnie przez Izabelę Gatz i Annę Klamrowską.

Kolejna inwestycja realizowana na terenie powiatu sępoleńskiego nie zostanie wykonana na czas. W piątek minął termin budowy orlika przy Szkole Podstawowej w Więcborku. – Inwestycja jest zrealizowana w 70%. Datę odbioru technicznego wyznaczymy na listopad i wszystko powinno być w porządku – mówił kilka dni temu Michał Bąk, kierownik Referatu Inwestycji i Rozwoju Gospodarczego w Urzędzie Miejskim w Więcborku. W więcborskim magistracie takimi drobiazgami jak spóźniony orlik nikt nie zawraca sobie głowy.

Czy w Więcborku jest możliwa reaktywacja wioślarstwa i żeglarstwa? Właściciel Karczmy Jeleń uważa, że tak. Sebastian Stankowicz wyraził chęć wydzierżawienia działki przy ulicy Strzeleckiej, na której stoi hangar. Na gruzach nierentownego baru ma powstać profesjonalny klub.

Przed tygodniem silna ekipa polityków SLD na czele z Leszkiem Millerem gościła w Runowie. Nie pozostając dłużna w ub. sobotę do sąsiedzkiego Sypniewa zjechała wojewódzka czołówka polityków Prawa i Sprawiedliwości z eurodeputowanym Ryszardem Czarneckim na czele. Na zaproszenie więcborskiego lidera PiS Tadeusza Wielgosza, odpowiedzieli także m.in.: szef wojewódzkich struktur PiS, poseł Kosma Złotowski, poseł Tomasz Latos, poseł Zbigniew Girzyński, radny wojewódzki Marek Witkowski, były wojewoda Józef Rogacki.