Absolutorium dla zarządu
Ze sprawozdania przedstawionego przez Mariusza Lissa wynika, że w ubiegłym roku klub realizował dwa duże projekty współfinansowane przez urząd miejski. Na program pt. ,,W zdrowym ciele zdrowy duch” Kamionka otrzymała z kasy gminy 90 tysięcy złotych, na ,,Rozwój tenisa w gminie Kamień” kolejne 5 tys. zł. W klubie z powodzeniem działają 3 sekcje: piłka nożna, siatkówka i tenis stołowy. Ta ostatnia dyscyplina jest od wielu lat wizytówką klubu. Zespoły LKS Kamionka występują w rozgrywkach II i V ligi. Obie drużyny w ubiegłym roku awansowały do wyższej klasy rozgrywkowej. Najmłodsi pingpongiści Kamionki zanotowali na swoim koncie wiele udanych występów w turniejach kwalifikacyjnych juniorów i mistrzostwach województwa. Reprezentacja tenisistów podczas Igrzysk Olimpijskich Sportowców Wiejskich rozgrywanych w Tucholi zdobyła 129 punktów na 343, które wywalczyła gmina Kamień. Piłkarze Kamionki od lat nie mogą wyjść z dołka i błąkają się na boiskach A i B klasy. Drużyny zajmują IX i VI miejsca w ligowych tabelach. Na uwagę zasługują doskonałe występy trampkarzy. Chłopcy z Kamionki wygrali wszystkie mecze z dorobkiem 33 punktów zdecydowanie przewodzą w ligowej tabeli. – Chciałbym was pochwalić, że macie tyle zdolnej i utalentowanej młodzieży – powiedział podczas walnego zebrania Kazimierz Warylak, przewodniczący Rady Miejskiej w Kamieniu. Edward Węglewski powiedział, że brakuje mu dopływu świeżej krwi do drużyny piłkarskiej. – Życie w Kamieniu jest smutne i szare, dlatego najlepsi zawodnicy wyjeżdżają – tłumaczył słabe wyniki piłkarzy prezes Kamionki. Mariusz Liss przedstawił szereg ważnych informacji finansowych. Ubiegłoroczne przychody klubu wyniosły 110 tys. zł (dotacja z urzędu - 95 tys. zł, składki członkowskie - 2,2 tys. zł, darowizny 3 tys. zł). Koszty działalności klubu wyniosły 112 tys. zł. Najwięcej pochłonęły wynagrodzenia trenerów, księgowej i kierowcy 40 tys. zł, usługi transportowe 23 tys. zł, koszty sędziowskie 12 tys. zł oraz zakup sprzętu 10 tys. zł.
– Jeśli chodzi o pieniądze, to dajemy na klub tyle, ile możemy, tyle, na ile nas stać – powiedział Kazimierz Warylak. Pomimo kilku kwiatków ujawnionych przez komisję rewizyjną, członkowie walnego zebrania jednogłośnie udzielili absolutorium zarządowi. Komisja ujawniła, że 4 tenisistów i trener jeżdżą na mecze ligowe dwoma samochodami oraz że dziewczęta startujące w turniejach siatkarskich występują tam w podwójnej roli: zawodniczek i sędziów. Dominika Szwochert odpowiedziała, że jazda własnymi samochodami jest tańsza niż wynajem busa z kierowcą. W opinii Mariusza Lissa utrzymanie dotychczasowego poziomu w poszczególnych sekcjach jest celem nadrzędnym dla Kamionki. – Życzę wam, żeby sport prowadził was do zdrowia, a nie do ośrodka zdrowia – powiedział na zakończenie zebrania młodszym członkom klubu Bogusław Szwochert, gminny koordynator sportu.