Bądźmy spokojni i myjmy ręce
Posiedzenie Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego
Elżbieta Estkowska z Powiatowej Stacji Sanitarno Epidemiologicznej w Sępólnie omówiła projekt ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych.
– Mamy ściśle określone procedury, według których musimy działać. Mamy schematy postępowania. Informacje i wytyczne wysłaliśmy do wszystkich podmiotów. Otrzymaliśmy informacje zwrotne ze szkół. Jasne, że nie zatrzyma to zachorowań ale może je ograniczyć. Nasze prawidłowe zachowania są jedyną bronią. Nowa ustawa w sposób szczegółowy określa tryb postępowania. Wojewoda jest organem kierującycm zarządzaniem kryzysowym. Ustawa pozwala narzucać pewne działania przedsiębiorcom i samorządom – powiedziała szefowa sanepidu.
Burmistrz Sępólna zapytał jak ma się zachować rodzic, który widzi u swojego dziecka objawy choroby i gdzie ma się udać. Poruszył również problem organizacji imprtez z udziałem większej ilości ludzi.
– Odwołaliśmy targi pracy ze względu na sytuację, jaka jest, ale też na prośbę Naczelnej Rady Lekarskiej. Sugerowano nam, żeby ograniczyć rozprzestrzenianie się grypy. Mamy na terenie powiatu 1,5 tys. chorych – oznajmił starosta.
Elżbieta Estkowska poinformowała, że z chorym dzieckiem należy pójśc do przychodni do lekarza. – Zakłady podstawowej opieki zdrowotnej otrzymały stosowne procedury – powiedziała.
Ryszard Górski ze Szpitala Powiatowego w Więcborku poinformował zebranych, że brał udział w posiedzeniu Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego. U wojewody dowiedział się, że w razie wystąpienia choroby w szpitalach zakaźnych na terenie województwa będą zabepieczone miejsca dla chorych. Wyznaczono również 10 zespołów karetek pogotowia do transportu zarażonych. Na pytanie burmistrza Więcborka Elżbieta Estkowska powiedziała, że na terenie powiatu sepoleńskiego jedna osoba jest objęta nadzorem epidemiologicznym.
Póki co koronawirus nie jest realnym zagrożeniem dla mieszkańców powiatu sępoleńskiego. Powodem do niepokoju jest liczba osób chorujących na grypę. Wirus dosłownie pustoszy powiat. Najgorsze, co może się wydarzyć, to masowa panika połączona ze strachem, dlatego należy zachować spokój, myć ręce, dbać o higienę i ograniczyć liczbę podróży do miejsc występowania koronawirusa.