Sępólno

Bieg uliczny im. Kajetana Bągorskiego

Robert Lida, 19 październik 2022, 12:19
Średnia: 0.0 (0 głosów)
Stu biegaczy wystartowało w niedzielę na trasę kolejnego Biegu Ulicznego im. Kajetana Bągorskiego. Po raz pierwszy rywalizowano na dwóch dystansach: 10 km i 5 km. Patron biegu jak zwykle ,,załatwił” przepiękną, wręcz idealną do biegania pogodę
Bieg uliczny im. Kajetana Bągorskiego

Przygotowania do startu biegu na 10 kilometrów

Bieg uliczny im. Kajetana Bągorskiego

Robert Niemczyk z Kamienia zajął najwyższą lokatę spośród mieszkańców powiatu

Kajetan Bągorski to wielolet- ni trener lekkoatletyki sępoleńskich klubów sportowych i twórca sępoleńskiego ,,wunder teamu”, który w latach 60. i 70. odnosił wiele sukcesów nie tylko na lokalnych arenach sportowych. Wiele wyników jego podopiecznych to do dziś rekordy klubowe. Najbardziej utytułowną zawodniczką z tamtej drużyny była jego córka Jolanta, znakomita miotaczka. Spod ręki trenera Bągorskiego wyszli też: Krystyna Skwara, Mirosława Madej, Maria Wargin, Teresa Miklaszewska, Łucja Bonk, Kazimierz Nickel, Zbigniew Grzegorzewski, Jan Kowalski czy Jerzy Grzonka, który na żużlowej skoczni sępoleńskiego stadionu skakał w dal 7 metrów. 
– Kajetan był zawiadowcą stacji PKP w Sępólnie. Całe popołudnia spędzał na stadionie. Na trening przychodził zawsze pierwszy, zanim przyszli zawodnicy. Brał haczkę i wyrywał trawę, która zarastała żużlową bieżnię – wspomina Roman Buława, nestor sępoleńskiego sportu. 
Po przejściu na emeryturę Kajetan Bągorski przeprowadził się do córki Jolanty, do Tucholi, gdzie kontynuował pracę lekkoatletycznego instruktora w klubie Tucholanka. 
Pamięć o znakomitym trenerze i wychowawcy młodzieży trwa dzięki masowym biegom jego imienia. Bywały lata, że na starcie biegu głównego na dystansie 10 km stawało 200 zawodników. W tym roku organizatorzy zaproponowali dwa dystanse: 5 i 10 km. Niestety, frekwencja była wyjątkowo słaba. W obu biegach wystartowało łącznie 100 biegaczy: 27 na 5 km i 73 na 10 km. Być może czas na zmianę formuły tej imprezy? Być może warto by było skonsultować się z lokalnym środowiskiem biegaczy? Nie ma żadnych wątpliwości, że jedna duża impreza biegowa w Sępólnie powinna być. 
Uczestnicy biegu na 5 km mieli do pokonania trasę wzdłuż brzegu Jeziora Sępoleńskiego z nawrotem przy molo. Z kolei na dwa razy dłuższym dystansie trasa biegła dalej ulicą Podgórną, Wojska Polskiego i uliczkami za Szkołą Podstawową nr 1. 
W porównaniu do Biegu Pamięci Karolewo - Więcbork, który odbył się dwa tygodnie temu, czołówka uzyskała czasy o 3 minuty gorsze, ale trasa w Sępólnie jest z pewnością bardziej wymagająca. 
Bieg na 10 km wygrał Igor Siódmiak ze Szczecinka, uzyskując czas 35:52,57. Drugi na mecie był Łukasz Wirkus z Lipnicy z czasem 36:02,73, a trzeci Bartosz Kryske z Białych Błót z czasem 36:20,95. 
Klasyfikację pań wygrała Natalia Klaybor z Żagania 39:17,63 przed Moniką Szymanowicz z Kamienia 39:22,82 i Agnieszką Wirkus ze Szczecinka 39:44,43. 
Tradycyjnie prowadzono odrębną klasyfikację dla mieszkańców gminy Sępólno. Wśród panów wygrał ją Hubert Sudziński 41:44,43 przed Grzegorzem Groskopem 41:58,78 i Marcinem Przybyszem 42:15,39. 
Wśród pań najlepszą sępólnianką okazała się Joanna Baranowska 49:49:56 przed Elżbietą Lubowiecką 50:03,49 i Małgorzatą Szamotulską 51:51,08.
Najlepszą zawodniczką powiatu sępoleńskiego była trenująca w Chojniczance Monika Szymanowicz z Kamienia, a najlepszym zawodnikiem powiatu, także mieszkaniec Kamienia, Robert Niemczyk 40:44,43. 
Bieg na 5 km wygrał Igor Hawełko ze Szczecinka ze znakomitym czasem 16:52,14. Drugi był Roland Pawłowicz ze Szczecinka 18:13,90. Natomiast na miejscu trzecim zameldował się sępólnianin Tomasz Kaczmarek 19:06,88.
Wymienione osoby otrzymały puchary oraz nagrody finansowe. Pamiątkowe puchary otrzymali również zwycięzcy poszczególnych kategorii wiekowych. Najstarszym uczestnikiem biegu był Mieczysław Kęsik ze Skarpy (rocznik 1948). Wśród wszystkich uczestników biegu rozlosowano atrakcyjne nagrody rzeczowe.