Gmina Kamień
Brzuchowo oplecione szlakiem
Do końca czerwca wokół jeziora Mochel w Płociczu ma powstać szlak turystyczny o długości 3 kilometrów. Umożliwi on swobodne obejście całego jeziora okolicznym mieszkańcom i turystom. Wytyczenie szlaku jest pokłosiem wniosków, które docierały do gabinetu burmistrza Kamienia Wojciecha Głomskiego.
Jezioro Mochel w Płociczu jest bardzo popularnym miejscem wypoczynku w okresie letnim. Czysta woda sprawia, że plaża jest oblegana przez miłośników kąpieli. Jezioro jest otoczone pięknym lasem. Teren sprzyja pieszym wędrówkom. Do gabinetu burmistrza zaczęły docierać głosy o potrzebie wytyczenia szlaku turystycznego.
– Mieszkańcy, którzy byli w urzędzie, wnioskowali, abyśmy spróbowali zrobić ścieżkę dookoła jeziora Brzuchowo. Długość tej ścieżki ma wynosić 3600 metrów Jesteśmy po rozmowach z Lasami Pastwowymi. Lasy (nadleśnictwo) też chcą wziąć udział we współfinansowaniu i wykonaniu tej ścieżki wokół jeziora. Spora grupa mieszkańców przemieszcza się wokół jeziora. Są tam trudności. Mam nadzieję, że niebawem uda się ją wykonać – informuje burmistrz Kamienia Wojciech Głomski.
– Rzeczywiście, do burmistrza docierały głosy od mieszkańców, aby tę ścieżkę wykonać. Najpierw odbyło się spotkanie z nadleśnictwem. Zasugerowano nam, żeby skontaktować się z PTTK. Napisaliśmy do nich w październiku ubiegłego roku – informuje urzędniczka z kamieńskiego magistratu.
„Zwracamy się z prośbą o powołanie szlaku turystycznego w miejscowości Płocicz, wokół jeziora Brzuchowo. Jest to teren uczęszczany przez mieszkańców gminy, jak również przez turystów. Pragniemy również zaznaczyć, że jesteśmy po rozmowach z Nadleśniczym Nadleśnictwa Lutówko Jackiem Krzyżanowskim, który wyraża chęć podpisania stosownych porozumień, celem utworzenia szlaku” - czytamy w piśmie adresowanym do Regionalnego Oddziału Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego w Bydgoszczy.
– W tym roku na początku marca odbyło się spotkanie u burmistrza. My już podpisaliśmy stosowną umowę (porozumienie). Czekamy, aż wejdą i będą ten szlak wyznaczać. Myślę, że do końca czerwca wszystko będzie gotowe – dodaje urzędniczka.
Nie będzie to nic wielkiego. PTTK zamierza wytyczyć szlak i umieścić kilka tablic informacyjnych, ewentualnie uprzątnąć i uporządkować teren w miejscach trudno dostępnych. Chodzi oto, żeby jezioro można było swobodnie obejść.