Burmistrz rozgrzeszony i obsypany kwiatami. Śmieszne.
Sprawozdanie finansowe z realizacji ubiegłorocznego budżetu gminy przedstawiła Anna Buchwald. Pani skarbnik robi to najlepiej w powiecie. Nie przynudza, tylko skupia się na konkretach, prezentuje przejrzyste wykresy i tabele, w których widać wzrost lub spadek dochodów i wydatków. To bardziej wartościowy materiał niż milion przewróconych kartek papieru i tysiące przytoczonych liczb. Ubiegłoroczne dochody gminy zrealizowano w kwocie 57,328 mln zł. Wydatki wyniosły 59,848 mln zł. Deficyt wysokości 2,519 mln zł został pokryty z zaciągniętych kredytów i pożyczek. Struktura dochodów gminy przedstawia się następująco: dochody własne 21,689 mln zł, subwencje 16,260 mln zł, dotacje 11,250 mln zł, dofinansowanie z UE 8,127 mln zł. Dochody podatkowe przekroczyły 8 mln zł, co stanowi około 14% wszystkich wpływów. Głównym źródłem dochodów gminy jest podatek od nieruchomości, stanowiący 80% wszystkich podatków. Swoją cegiełkę dokładają rolnicy, bowiem podatek rolny stanowi 13% wszystkich podatków. W ubiegłym roku gmina najwięcej wydała na oświatę i wychowanie 15,4 mln zł, pomoc społeczną 12,44 mln zł, kulturę i ochronę dziedzictwa kulturowego 2,129 mln zł, utrzymanie urzędu miejskiego 3,321 mln zł, obsługę długu publicznego 270 tys. zł. Na inwestycje samorząd wydał aż 17,96 mln zł, co stanowi 30% wszystkich wydatków. Rozmach inwestycyjny poskutkował powiększeniem zadłużenia gminy z 7,2 mln zł na początku roku do 10,3 mln zł na koniec roku budżetowego. Po wystąpieniu skarbniczki wyświetlono film dokumentujący ubiegłoroczne osiągnięcia gminy pod kątem inwestycji. Ponadto radnym i zaproszonym gościom rozdano kolorowy folder reklamujący burmistrza i gminę. „Chwalidełko” liczy 50 stron. Radni nie mieli żadnych zastrzeżeń do przedstawionej informacji i sprawozdania finansowego. Zatwierdzili je jednogłośnie po czym udzielili absolutorium burmistrzowi Waldemarowi Stupałkowskiemu. Po tym wydarzeniu w sali sesyjnej rozległy się brawa. Do burmistrza Stupałkowskiego ustawiła się długa kolejka radnych, podwładnych i współpracowników. W tej doniosłej chwili każdy chciał być jak najbliżej wpływowego samorządowca w powiecie sępoleńskim, uścisnąć mu dłoń i wręczyć kwiaty. Gratulacje i bukiet otrzymała również pani skarbnik stojąca na straży gminnych finansów. – Bardzo dziękuję za udzielone absolutorium. To jak zawsze duże przeżycie w życiu każdego samorządowca. Sesje absolutoryjne i budżetowe to podsumowanie lub spisanie tego, co jest do zrobienia, i zdanie relacji z tego, co się dokonało. Dziękuję radzie za wysoką ocenę. Wszystkie najważniejsze sprawy w gminie Sępólno zostały zrealizowane. Chciałem podziękować radzie za to, że przyjęła ambitny budżet na 2015 rok. Szczególne podziękowania kieruję do pani skarbnik, która ogarnia cały budżet. To są miliony złotych do wydania – powiedział po głosowaniu burmistrz Sępólna Waldemar Stupałkowski. Podczas sesji radni poruszyli jeszcze kilka istotnych kwestii dotyczących m.in. budowy asfaltowni i przyszłości parku przemysłowego. Szczególne poruszenie wywołała interpelacja radnego Grzegorza Dudka, który zapytał burmistrza, jak się czuje po śmierci byłego dyrektora ZTiU Tomasza Mrozińskiego. Szerzej piszemy o tym w innym miejscu.