Chcą wybudować bloki mieszkalne

Budynki mają być wybudowane na terenie położonym między ulicami Odrodzenia, Szkolną i Bajkową.  Najpierw były tam ogródki działkowe. Formalnie ich właścicielem była gmina. Ogródki zlikwidowano, a prawo użytkowania wieczystego działek kupiła firma Dompol z Torunia. W akcie notarialnym był wyraźny zapis, że działki są przeznaczone wyłącznie pod budownictwo mieszkaniowe wysokie. Zawarto też klauzulę, która mówiła, że jeśli w określonym czasie nie powstaną tam budynki mieszkalne to działki wrócą do gminy. Tak też się stało. Do realizacji budowy nie doszło. Dompol zaproponował ceny nie na sępoleńską kieszeń oraz nieczytelne zasady współfinansowania budowy przez potencjalnych nabywców mieszkań. To spowodowało, że nie było chętnych na kupno i projekt upadł. Później w Sępólnie pojawiło się Towarzystwo Budownictwa Społecznego z Rypina, które też chciało tutaj budować mieszkania. Gminni radni podjęli nawet uchwałę o przystąpieniu do TBS, ale chwilę później sami tę uchwałę uchylili.
– Zaproponowali warunki finansowe, których gmina nie mogła przyjąć – mówi burmistrz Stupałkowski.
O budownictwie wielorodzinnym na długi czas w stolicy powiatu zapomniano.
– Ogłosiliśmy przetarg na te działki przy Odrodzenia. Tak jak poprzednio chodziło o dzierżawę wieczystą. Na działkach mogą powstać wyłącznie budynki mieszkalne. Tym razem na realizację budowy daliśmy 5 lat. Działki kupiła firma ze Złotowa. Zamierza ona wybudować dwa 5-kondygnacyjne budynki. Firma zadeklarowała, że pierwszy, ten bliżej szkoły nr 3, powstanie do jesieni tego roku. Już wiadomo, że tego nie zrobi. W każdym razie jest gotowy projekt. Inwestor złożył u starosty wniosek o wydanie pozwolenia na budowę. Budynek ma posiadać windę. Podobno takie lepiej się sprzedają. Według deklaracji mają być tutaj bardziej czytelne zasady sprzedaży mieszkań. Najpierw ma powstać budynek w stanie surowym otwartym, a później dopiero ruszy nabór chętnych. Każdy już będzie mógł zobaczyć co kupuje. Osobiście cieszę się, że w Sępólnie będzie oferta inna niż działki budowlane, która pozwoli pozyskać własne mieszkanie – dodaje burmistrz Sępólna.
Kim jest tajemniczy inwestor, który chce wejść w tak ryzykowne na naszym terenie przedsięwzięcie? To firma MK Invest Developer SP z o.o z siedzibą w Więcborku, a nie, jak mówi burmistrz, w Złotowie. Spółka nie ma żadnych dokonań na rynku nieruchomości, ponieważ dopiero niedawno została zarejestrowana. W krajowym rejestrze sądowym wpisano ją 21 lutego 2014 roku. Kapitał spółki to 100.000 złotych, połowę udziałów posiada mieszkaniec Więcborka Karol Sobiech, a drugą połowę Mirosław Włodarczyk. Pierwszy jest prezesem spółki, a drugi członkiem zarządu. Najprawdopodobniej spółkę zarejestrowano wyłącznie pod sępoleński projekt. Czy projekt budowy mieszkań doczeka się realizacji? Czas pokaże. Jeśli tak, to będzie ewenement na naszym terenie. Postawić taki budynek to nie sztuka. Sztuką jest sprzedać mieszkania, które się w nim znajdują. W wielu przypadkach ceny rynkowe mieszkań w budownictwie wielolokalowym są porównywalne z kosztem wybudowania domu jednorodzinnego na naszym terenie, dlatego temu projektowi nie wróżymy wielkiego sukcesu.