Zabartowo
Ciężarówka z naczepą obróciła się o 180 stopni
Gdyby nie świadkowie, to nie uwierzylibyśmy w przebieg tego zdarzenia. We wtorek na drodze wojewódzkiej w Zabartowie ciągnik siodłowy z długą naczepą wpadł w poślizg i obrócił się na jezdni o 180 stopni. Kierowca vw polo i jego pasażerka, którym udało się uniknąć zderzenia z bezładnym kolosem, otarli się o śmierć.
Strażacy, aby udrożnić ruch, ściągnęli ciężarówkę do rowu
Do zdarzenia doszło około 14.15. Ciężarowy man, bez ładunku jechał w kierunku Więcborka. – Zaczął tańczyć już na tamtym zakręcie. Wpadł w poślizg i leciał bokiem wprost na nas. Minęliśmy go, jadąc w rowie – relacjonuje pasażerka ,,polówki” na gdańskich numerach rejestracyjnych.
Na szczęście do tragedii nie doszło, ale było bardzo blisko. Ciężarówka jechała bez ładunku. We wtorek warunki panujące na drogach były bardzo trudne. Kierowca pojazdu należącego do jednej z chojnickich firm nie dostosował prędkości do tych warunków i za to został ukarany mandatem.