Czterech rannych
Zdarzenie miało miejsce około godziny 17.00 na odcinku drogi między skrzyżowaniem z drogą do Wałdowa a zakładem mleczarskim. Okoliczności, w jakich doszło do bocznego zderzenia peugeota 206 i renault espace, nie są do końca wyjaśnione. Zajmują się tym sępoleńscy policjanci. Wiadomo, że oba samochody jechały w przeciwnych kierunkach. Uczestnikiem wypadku był także motorowerzysta, który początkowo oddalił się z miejsca zdarzenia, ale jak się później okazało, najbardziej w nim ucierpiał. Prawdopodobnie złamał podudzie i śródstopie. Do szpitala trafiły także dwie osoby z renaulta i jedna z peugeota. Do ich transportu ściągnięto karetki z powiatu tucholskiego. Załoga karetki z Sępólna w tym czasie była zaangażowana w kilkudziesięciominutową reanimację mężczyzny przy ulicy Sportowej.
– Na prostym odcinku drogi kierująca samochodem osobowym peugeot 21-letnia mieszkanka pow. ciechanowskiego, chcąc uniknąć najechania na jadącego przed nią nieoświetlonym motorowerem mężczyznę, zjechała na przeciwległy pas ruchu i uderzyła w jadący z przeciwka samochód osobowy renault. Kierującym motorowerem okazał się 25-letni mieszkaniec pow. tucholskiego, który był w stanie nietrzeźwości, badanie stanu trzeźwości wykazało 0,62 promila alkoholu w organizmie. Kierowcy obu pojazdów byli trzeźwi – mówi kom. Krzysztof Wieczorek, oficer prasowy KPP w Sępólnie.
Na odcinku drogi, na którym doszło do zdarzenia, jakiś czas temu wycięto drzewa. Gdyby one tam dziś rosły, skutki wypadku byłyby o wiele bardziej tragiczne.