Zalesie (gmina Sępólno)

Czterech rannych

Robert lida, 18 listopad 2011, 23:50
Średnia: 0.0 (0 głosów)
Do groźnego wypadku doszło w czwartek na drodze wojewódzkiej w Zalesiu. W zderzeniu dwóch samochodów osobowych ucierpiały cztery osoby. Do obsługi zdarzenia ściągnięto karetki pogotowia z Tucholi i Gostycyna. Droga dla ruchu była zamknięta prawie trzy godziny.
Czterech rannych

Peugeot 206, którym jechała mieszkanka powiatu ciechanowskiego. Fot. Robert Lida

Zdarzenie miało miejsce około godziny 17.00 na odcinku drogi między skrzyżowaniem z drogą do Wałdowa a zakładem mleczarskim. Okoliczności, w jakich doszło do bocznego zderzenia peugeota 206 i renault espace, nie są do końca wyjaśnione. Zajmują się tym sępoleńscy policjanci. Wiadomo, że oba samochody jechały w przeciwnych kierunkach. Uczestnikiem wypadku był także motorowerzysta, który początkowo oddalił się z miejsca zdarzenia, ale jak się później okazało, najbardziej w nim ucierpiał. Prawdopodobnie złamał podudzie i śródstopie. Do szpitala trafiły także dwie osoby z renaulta i jedna z peugeota. Do ich transportu ściągnięto karetki z powiatu tucholskiego. Załoga karetki z Sępólna w tym czasie była zaangażowana w kilkudziesięciominutową reanimację mężczyzny przy ulicy Sportowej.
– Na prostym odcinku drogi kierująca samochodem osobowym peugeot 21-letnia mieszkanka pow. ciechanowskiego, chcąc uniknąć najechania na jadącego przed nią nieoświetlonym motorowerem mężczyznę, zjechała na przeciwległy pas ruchu i uderzyła w jadący z przeciwka samochód osobowy renault. Kierującym motorowerem okazał się 25-letni mieszkaniec pow. tucholskiego, który był w stanie nietrzeźwości, badanie stanu trzeźwości wykazało 0,62 promila alkoholu w organizmie. Kierowcy obu pojazdów byli trzeźwi – mówi kom. Krzysztof Wieczorek, oficer prasowy KPP w Sępólnie.
Na odcinku drogi, na którym doszło do zdarzenia, jakiś czas temu wycięto drzewa. Gdyby one tam dziś rosły, skutki wypadku byłyby o wiele bardziej tragiczne.