Sesja Rady Miejskiej w Kamieniu

Czy władze Kamienia optymalnie wydają publiczne pieniądze?

Robert Środecki, 15 czerwiec 2022, 14:34
Średnia: 0.0 (0 głosów)
W poprzednim wydaniu ,,Wiadomości Krajeńskich” informowaliśmy o zamiarze zaciągnięcia kilku kredytów i pożyczek przez gminę Kamień na sfinansowanie zaplanowanych na ten rok inwestycji. Radni wyrazili zgodę na dalsze zadłużanie i dokonanie zmian w budżecie, ale podjęcie decyzji poprzedziła burzliwa dyskusja. Czy władze Kamienia optymalnie wydają publiczne pieniądze?
Czy władze Kamienia optymalnie wydają publiczne pieniądze?

Remiza OSP w Kamieniu

Czy władze Kamienia optymalnie wydają publiczne pieniądze?

Podjazd dla niepełnosprawnych przed Urzędem Miejskim w Kamieniu

Na co wydać pół miliona?

Najpierw radni pochylili się nad zmianami w tegorocznym budżecie gminy. W uchwale znalazł się zapis o przeznaczeniu 500 tys. zł na budowę windy przy urzędzie. Środki zabezpieczone na ten cel pochodzą z budżetu państwa. To nagroda, jaką gmina Kamień otrzymała w ubiegłorocznym konkursie dotyczącym wykonania dużej liczby szczepień przeciwko COVID-19. 
– Mam duże wątpliwości związane z montażem windy w urzędzie miejskim. Rozumiem, że są to pieniądze covidowe, ale czy nie można było poszukać innego, ważniejszego celu? – pytała na sesji radna Natalia Marciniak. 
– Prędzej czy później będziemy musieli wykonać to zadanie. Musimy dostosować urząd do potrzeb osób niepełnosprawnych – ripostował burmistrz Kamienia Wojciech Głomski. 
– Zgodnie z regulaminem tego konkursu te pieniądze można przeznaczyć na zadania związane z COVID – 19 – nadmienił skarbnik gminy Piotr Gustyn. 
– Mamy ważniejsze potrzeby, chociażby doposażenie naszej przychodni – dodała radna Natalia Marciniak. 
Do dyskusji włączył się przewodniczący rady miejskiej Kazimierz Warylak. – Kiedyś na parterze urzędu było przygotowane i urządzone biuro do obsługi osób niepełnosprawnych. Jest podjazd. Ja bym proponował dołożyć te pieniądze do zakupu samochodu dla strażaków – powiedział. 
Pierwotnie władze Kamienia chciały przeznaczyć środki (500 tys. zł) na zakup samochodu, ale nie uzyskały na to zgody. 
– Jeszcze raz to przeanalizujemy i postaramy się znaleźć rozwiązanie – zapowiedział burmistrz. 
Na końcu do dyskusji włączył się radny Sebastian Skaja, który zaproponował, aby pozyskane środki wydać na badania dla dzieci i młodzieży pod kątem wad postawy, wsparcie psychologiczne dla dzieci i dorosłych lub modernizację i doposażenie ośrodka zdrowia.

Spór o pożyczkę na remizę 

Podczas sesji kamieńscy radni podjęli decyzję o zaciągnięciu kilku kredytów i pożyczek na sfinansowanie inwestycji zaplanowanych na ten rok. Gmina zamierza pożyczyć 960 tys. zł na budowę ulicy Topolowej w Kamieniu, 536 tys. zł na na zakup nowego samochodu dla OSP oraz 665 tys. zł na termomodernizację remizy strażackiej w Kamieniu. Szczególnie ta ostatnia inwestycja wzbudza duże kontrowersje wśród radnych. 
– Przemyślałem to. Mamy wyrzucić z budżetu ponad 600 tys. zł tylko po to, żeby obłożyć budynek, w którym nic się nie dzieje. To jest strata pieniędzy. Pan Kazimierz powiedział na komisjach, że wystarczyłoby kupić nowy piec i byłoby dobrze. Dzięki temu zaoszczędzilibyśmy na rachunkach. Niedługo ta gmina będzie miała problemy finansowe – oświadczył radny Sebastian Skaja.
– To jest bardzo droga inwestycja, a chcielibyśmy zrobić na terenie naszej gminy kilka dróg. Nie wiem, panie burmistrzu – dodał Kazimierz Warylak. 
Burmistrz Wojciech Głomski starał się przekonać radnych ze wszystkich sił, że termomodernizacja remizy jest niezbędna. – Każde odsunięcie w czasie tej inwestycji będzie nas drogo kosztowało. Uważam, że ta inwestycja jest do zaakceptowania. Szkoda, żebyśmy zaprzepaścili tę szansę, zwłaszcza że przetarg już został rozstrzygnięty – powiedział. 
– Obawiam się, że będziemy musieli dokładać do tej inwestycji, tak jak to było w przypadku budynku policji – dodał Kazimierz Warylak. 
Radna Natalia Marciniak oświadczyła, że lepiej realizować projekty bardziej przyziemne, na które gminę stać. 
Dyskusję na temat pożyczki na termomodernizację remizy podsumował radny Jarosław Dobek: – Warto się zastanowić, jak lepiej wykorzystać ten budynek, gdy już będzie ocieplony i włożymy w niego tyle środków. Wkładanie pieniędzy w budynek, który nie będzie funkcjonował, rzeczywiście jest problematyczne. 
Pomimo licznych wątpliwości rada miejska zdecydowała o zaciągnięciu pożyczki przy dwóch głosach sprzeciwu i dwóch wstrzymujących się.