Zalesie
Czy Zakład Mleczarki w Zalesiu przestanie istnieć?
Niepokojące wieści docierają do nas z Zalesia. W ubiegłym tygodniu pracownicy tamtejszego zakładu mleczarskiego otrzymali wypowiedzenia umów o pracę. Czy to oznacza likwidację zakładu? – Na razie ograniczamy produkcję – mówi jego prezes Jan Marek Plutka.
Prawdopodobnie to, co dzieje się w Zalesiu, ma związek ze zmianami właścicielskimi. Przypomnijmy. Starsze i średnie pokolenie mieszkańców powiatu, i nie tylko, żywiło się wyrobami Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej, która swój zakład produkcyjny miała przy ulicy Sienkiewicza w Sępólnie, w miejscu, gdzie obecnie funkcjonuje hurtownia elektryczna. Na przełomie wieków produkcję przeniesiono do Zalesia, gdzie wybudowano zupełnie nowy, nowoczesny zakład. Z tamtego okresu szczególnie pamiętamy smak maślanki, serka ,,Grani” czy znakomite twarogi. Z dniem 1 kwietnia 2003 roku zakład w Zalesiu przejęła grupa Lacpol, a Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska ,,Krajna” została postawiona w stan likwidacji. Dwa lata później w Zalesiu zaprzestano produkcji tak zwanej galanterii mleczarskiej. Zakład wyspecjalizował się w produkcji serów twardych, które znamy również z półek naszych sklepów. Według ogólnodostępnych informacji z Krajowego Rejestru Sądowego w Zalesiu pracowało wówczas ponad 70 osób. W ostatnim czasie zmienił się właściciel całej grupy Lacpol, a tym samym Zakładu Mleczarskiego w Zalesiu. Stało się to w ten sposób, że Grupa Kapitałowa Polmlek przejęła 100 procent udziałów spółki Rolmlecz z Węgrowa, która była większościowym udziałowcem grupy Lacpol. Po prostu duża ryba połknęła mniejszą.
W ostatnim czasie w Zalesiu znacznie spadło zatrudnienie, a mleko, które do tej pory było tutaj przerabiane, ma być wywożone do zakładu w Piotrkowie Kujawskim należącym również do grupy Polmlek.
W ubiegłym tygodniu pracownicy poinformowali nas, że wręczono im wypowiedzenia. – Już dawno widzieliśmy, że dzieje się coś niepokojącego. Przychodziliśmy do pracy, a tej pracy było na kilka godzin – mówi anonimowy pracownik.
– Na razie ograniczamy produkcję. Jak to dalej będzie? W najbliższym czasie właściciel podejmie stosowne decyzje – mówi dyplomatycznie prezes Zakładu Mleczarskiego w Zalesiu Jan Marek Plutka.
Wypowiedzenia dla pracowników nie muszą oznaczać zamknięcia zakładu. Mamy nadzieję, że do tego nie dojdzie. Trudno sobie wyobrazić krajobraz gminy Sępólno bez mleczarni w Zalesiu.