Gmina Więcbork

Do czterech razy sztuka

Robert Lida, 22 wrzesień 2022, 08:51
Średnia: 0.0 (0 głosów)
Runowo było gospodarzem niedzielnych dożynek gminno-parafialnych. To było czwarte podejście sołectwa do organizacji tej imprezy, ale za to jak udane.
Do czterech razy sztuka

Wspólne krojenie chleba

Do czterech razy sztuka

Burmistrz Kuszewski ucałował bochen chleba

Runowo miało zorganizować dożynki w 2017 roku, ale ze względu na pamiętną nawałnicę zostały one odwołane. Potem przez dwa kolejne lata dożynki w Runowie odwoływano z powodu pandemii. W gminie Więcbork już krążyła anegdota o tym, że jeśli w danym roku nie ma być dożynek, to na gospodarza trzeba wyznaczyć Runowo. Tym razem nie było żadnych zewnętrznych ani wewnętrznych przeszkód do tego, aby święto plonów w Runowie mogło się odbyć. Sołtys Jan Antczak oraz grupa pomagających mu osób, z miejscowym KGW pod przewodnictwem Lidii Słomy-Jarząb, pokazali, jak taka impreza powinna wyglądać. Ubiegłotygodniowe dożynki powiatowo-gminne w Sępólnie przy tych w Runowie wyglądały jak ubogi krewny. 
Obchody święta plonów rozpoczął tradycyjny korowód z dożynkowymi wieńcami, który przemaszerował przez całą wieś do kościoła parafialnego. Tutaj mszę świętą dziękczynną odprawił proboszcz Parafii Świętej Trójcy w Runowie ks. Sylwester Olszanowski w asyście proboszcza Adama Andrzejczaka z Więcborka oraz pochodzącego z Klarynowa ks. Zbigniewa Ponichtery. Homilię wygłosił ks. Andrzejczak. – Mamy coraz więcej maszyn, które nas wyręczają w różnych czynnościach. Tak jest również w rolnictwie. Niestety, okazuje się, że im więcej tych maszyn, tym mamy mniej czasu. Mniej czasu na pracę, dla siebie, dla rodziny. To taki dziejowy paradoks – mówił ks. Adam.
Z kościoła uczestnicy mszy udali się na teren Szkoły Podstawowej im. Elżbiety i Jana Orzelskich. To tutaj odbyły się oficjalne uroczystości dożynkowe. W pierwszym rzędzie zasiedli starostowie dożynkowi: Katarzyna Malek oraz Dawid Błażejewski, którzy swoje gospodarstwa prowadzą na terenie Runowa, oraz gospodarze gminy. Byli również liczni goście: poseł Iwona Kozłowska, wicewojewoda kujawsko-pomorski Radosław Kempiński, wicemarszałek Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego Agnieszka Kłopotek, a także przewodnicząca Kujawsko-Pomorskiego Związku Kół Gospodyń Wiejskich Marianna Radzienda. Najważniejszymi gośćmi byli jednak mieszkańcy, i to nie tylko gminy Więcbork. Nad Runowem wyszło słońce i szkolne boisko dosłownie pękało w szwach. 
Wszyscy byli świadkami dożynkowego obrzędu, czyli przekazania bochnów chleba wypieczonych z mąki pochodzącej z tegorocznych zbiorów burmistrzowi Waldemarowi Kuszewskiemu. Gospodarz gminy publicznie obiecywał je sprawiedliwie dzielić przez cały nadchodzący rok. Później chleb został pokrojony i rozdany uczestnikom dożynek. Do tej czynności poproszono również nadleśniczego Nadleśnictwa Runowo Kamila Walenciuka, no i polała się krew z jego palca. Niezbędna była interwencja służb medycznych. 
Już tradycyjnie z okazji święta plonów burmistrz Więcborka wręczył nagrody wyróżniającym się rolnikom. W tym roku otrzymali je: Joanna i Marek Łojowie z Dorotowa oraz Beata i Adam Kiedrowiczowie z Pęperzyna. Zorganizowano również konkursy na najpiękniejszy wieniec oraz najładniej przystrojoną posesję. 
Po części oficjalnej przyszedł czas na dożynkową zabawę. O podniebienia gości zadbały panie z kół gospodyń wiejskich. Doceniła je przewodnicząca Kujawsko-Pomorskiego Związku Kół Gospodyń Wiejskich Marianna Radzienda, wręczając paniom specjalne podziękowania. Prawdziwym hitem okazały się ludowe przyśpiewki autorstwa Elżbiety Pokrzywki i Andrzeja Wendy. Ich utwór składający się z 13 zwrotek opowiadał o najważniejszych osobach w gminie i sołectwie. Później koncert dała Więcborska Orkiestra Dęta, zespół folklorystyczny Ziemia Bydgoska. Na scenie zaprezentowali się również uczniowie szkoły w Runowie. Wieczorem odbył się koncert włoskiej piosenki w wykonaniu Andrei Lattariego oraz tak zwanej piosenki śląskiej w wykonaniu Brygidy i Roberta Łukowskich. Dożynki zakończyła zabawa taneczna.