Docenili bohaterstwo
O tej historii pisaliśmy kilka tygodni temu. Pan Ryszard, emerytowany funkcjonariusz Służby Więziennej, 6 lat temu przeprowadził się do Radzimia z Bydgoszczy. – Nie mogę spać, więc wcześnie rano chodzę na ryby – mówi Ryszard Kromrych. 7 listopada wracał z łowiska i zauważył coś, co pływa po powierzchni wody i przypomina ludzką postać. Okazało się, że to była 81-letnia kobieta. Przy pomocy wędki oraz dwóch innych mieszkańców Radzimia ściągnął ją do brzegu i przeprowadził fachową reanimację. Kobietę karetką pogotowia przewieziono do szpitala w Chojnicach. Wszystko wskazuje na to, że mieliśmy do czynienia z próbą samobójczą. – Absolutnie nie czuję się bohaterem, szkoda, że ta pani nie chciała żyć – mówi pan Ryszard. Kobieta zmarła szpitalu.
– Kilka tygodni temu za bohaterską postawę dziękowaliśmy panu Chmielowcowi z Więcborka, który wyciągnął dwie osoby z płonącego samochodu. Dzisiaj w dobie braku autorytetów dla młodych ludzi takie postawy musimy promować. Trudno, ta pani nie żyje, ale dostała od pana szansę. Bardzo panu dziękujemy i gratulujemy – powiedział inspektor Zawada, wręczając panu Ryszardowi list gratulacyjny i pamiątkową statuetkę.