Droga do śmierci - kolejne dwie ofiary
W ubiegłym tygodniu pisaliśmy o makabrycznym wypadku w Śmiłowie. W płonącym samochodzie zginął 35-letni mieszkaniec Ostrówka. Pasażerką tego samochodu była również 17-letnia Magda z Jastrzębca. Z płonącego wraku wyciągnął ją przygodny kierowca. Jej stan ze względu na głębokie oparzenia był krytyczny. Najpierw przewieziono ją do Bydgoszczy, a następnie do specjalistycznego szpitala w Siemianowicach. Niestety, w piątek dziewczyna zmarła.
Również w piątek, na tej samej drodze, nieco bliżej Więcborka, śmierć w wypadku poniósł 19-letni Łukasz J. z Wąwelna. Chłopak jechał alfą romeo w stronę Śmiłowa. Nagle znalazł się na przeciwległym pasie ruchu, zahaczył o przydrożne drzewo i z całym impetem uderzył w kolejne. Samochód dosłownie owinął się wokół pnia. Załoga karetki pogotowia próbowała go jeszcze reanimować, ale bezskutecznie. Nieco wcześniej chłopak odwiózł na przystanek autobusowy swojego kolegę. W chwili wypadku był sam w aucie. Przyczyną zdarzenia była prawdopodobnie nadmierna prędkość.
Zarówno 17-letnia Magda, jak i 19-letni Łukasz byli uczniami Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Sypniewie. Łukasz jeszcze w piątek był
w szkole, żartował ze swoimi kolegami. Miał być tegorocznym maturzystą technikum rolniczego. Z kolei Magda była uczennicą klasy pierwszej szkoły zawodowej. Jak na jedną szkołę to zbyt wiele nieszczęść w tak krótkim czasie.