Witunia (gmina Więcbork)

Drogę otworzyli po swojemu

Robert Lida, 07 listopad 2024, 11:42
Średnia: 0.0 (0 głosów)
W ubiegłym tygodniu pisaliśmy o uroczystym otwarciu przebudowanej drogi powiatowej Więcbork - Nowy Dwór, ale to była uroczystość dla władzy. Po raz drugi drogę otworzyli biegacze, którzy w sobotę wzięli udział w rocznicowym maratonie Ryszarda Kałaczyńskiego. Maraton wygrał Krzysztof Brączyk z Więcborka.
Drogę otworzyli po swojemu

Pamiątkowa fotografia uczestników sobotniego maratonu

Drogę otworzyli po swojemu

Nietypowy start do biegu

Niemal cała zmodernizowana droga do Nowego Dworu jest częścią trasy maratońskiej wokół Wituni. To tutaj od lat przyjeżdżają ludzie z całej Polski, aby pobiegać z Rysiem Kałaczyńskim. To na tej trasie Rysiu bił swój rekord 366 maratonów. Do tej pory biegacze pokonywali trasę w kierunku Nowego Dworu w normalnym ruchu ulicznym i na dodatek po nierównej, dziurawej drodze. Teraz mogą korzystać z bezpiecznej, odseparowanej od drogi ścieżki rowerowej. Debiut tej ścieżki jako ścieżki biegowej miał miejsce w sobotę. Tak naprawdę był to maraton rocznicowy, który do tej pory odbywał się 15 sierpnia, w rocznicę przebiegnięcia 366. maratonu w 366 dni przez Rysia Kałaczyńskiego. W tym roku, ze względu na prace przy przebudowie drogi, sierpniowy termin nie wchodził w grę. Trudno sobie wyobrazić biegaczy na placu budowy. Dlatego imprezę przeniesiono na sobotę. 
Na starcie pojawiło się około 30 zawodników z całej Polski. Start umiejscowiono na wysokości starego wiaduktu kolejowego, który w tej chwili znalazł się poza drogą i stanowi jedynie atrakcję architektoniczną. Sygnał do startu dał Władysław Szylig, właściciel firmy Hurt-Trans Kawiko z Zabartowa, która była generalnym wykonawcą inwestycji. Pan Władysław był również fundatorem pucharów dla zwycięzców. Jako pierwszy na mecie w Wituni pojawił się Krzysztof Brączyk z Więcborka, który spowitą gęstą mgłą trasę pokonał w czasie 3:13:41. Drugi był Mirosław Rządkowski z Rakoniewic 3:32:24, a trzeci Przemysław Popko ze Stargardu Szczecińskiego 3:40:17. Najszybszą kobietą była Agnieszka Szubert z Ustronia Morskiego z czasem 4:21:47, druga była Irena Lasota z Wałcza 4:31:37, a trzecia Iwona Balerewska z Torunia 4:59:24. 
Najmłodszym uczestnikiem biegu był 11-letni Kajetan Kowalski z Torunia, który przebiegł krótszy dystans. Natomiast najstarszym uczestnikiem, który ukończył maraton i wcale nie był ostatni,  był 87-letni Władysław Angel, emerytowany pilot wojskowy z Bydgoszczy. Sobotni maraton był również 400. maratonem Dariusza Szlatały z Zakrzewa. Z tej okazji pan Dariusz otrzymał wiele gratulacji i upominków od koleżanek i kolegów biegaczy. Kolejny maraton rocznicowy już za rok, pewnie w sierpniu.