Runowo
Dwa razy jechali do tego samego pożaru
W piątek na terenie Zespołu Pałacowo-Parkowego w Runowie palił się pustostan. Półtorej godziny po zakończeniu akcji strażacy ponownie musieli przyjechać w to samo miejsce.
O godzinie 16.18 dyżurny PSK (powiatowe stanowisko kierowania) sępoleńskiej komendy powiatowej PSP w Sępólnie otrzymał informację o pożarze pustostanu w Runowie. Do zdarzenia zadysponowano zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej oraz OSP Więcbork. Jako pierwsi na miejsce przybyli jednak druhowie z OSP Runowo, którzy zaczęli gasić pożar wodą z pobliskiego hydrantu. Paliło się w budynku znajdującym się na terenie pałacowego parku. Kiedyś był to budynek mieszkalny, a obecnie popada w ruinę.
– Ogień już „wychodził” oknami – mówi osoba zgłaszająca pożar, która również widziała wybiegających z budynku dwóch miejscowych nastolatków. Zajęli się nimi więcborscy policjanci. Paliły się drewniane drzwi oraz śmieci zgromadzone w jednym z pomieszczeń budynku. Sytuacja została szybko opanowana. Używając strażackiej nomenklatury, przyczyną pożaru było zaprószenie ognia. Nietrudno się domyślić, że chodzi tutaj o umyślne lub nieumyślne podpalenie.
O godzinie 19.00 strażacy drugi raz musieli przyjechać do Runowa. W budynku ponownie pojawił się ogień. Prawdopodobnie jego zarzewie tliło się w drewnianej belce. Tym razem konieczna była rozbiórka części zadaszenia zabytkowego obiektu.