Dzień wiosny z KMT
Wiosna odwdzięczyła się ciepłą i słoneczną aurą. Nie zawsze tak bywało. W ubiegłym roku klubowicze, zanim przystąpili do zabawy, musieli odśnieżyć spory kawałek chodnika. W piątek symbolem wiosny były żółte tulipany, które rozdawano przechodnim. Wręczano również watę cukrową, która po latach wraca do łask. Impreza ma niezmiennie charakter ulicznego happeningu: każdy może przystanąć i popatrzeć, ale również wziąć aktywny udział w tym, co proponuje młodzież. Było więc puszczanie baniek mydlanych, nauka salsy, żonglowania i jazdy na motocyklu. Wszystko to w takt energicznej muzyki. Organizatorzy ze smutkiem zauważają, że centralny plac miasta z roku na rok coraz bardziej się wyludnia. O godzinie 15.00, wydawałoby się w godzinie szczytu, pojawiają się na nim pojedyncze osoby. Może za rok trzeba się ulokować pod Biedronką? Jak zwykle coś od siebie dodali wolontariusze z różnych krajów Europy, przebywający na naszym terenie w ramach programu European Voluntary Service, realizowanego przez Stowarzyszenie Dorośli-Dzieciom.