Sypniewo

Dzień Ziemniaka w ZSCKR

Robert Lida, 27 grudzień 2016, 17:32
Średnia: 0.0 (0 głosów)
We wtorek w Zespole Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Sypniewie zorganizowano Dzień Ziemniaka. W ramach imprezy odbyły się wykłady, rozgrywki międzyklasowe z ziemniakami w roli głównej, mogli się też wykazać uczniowie kierunków gastronomicznych, którzy przygotowali ziemniaczane potrawy.
Dzień  Ziemniaka w ZSCKR

Fot. Robert Lida

– To już cykliczna impreza w naszej szkole. Dlaczego ziemniaki? To roślina, bez której trudno sobie wyobrazić nasze życie. Pod względem plonów to czwarta roślina na świecie. Przez ziemniaki świat dziesiątkowały choroby i wybuchały wojny – mówi dyrektor szkoły Marian Basa.
Do udziału w tym wydarzeniu zaproszono również uczniów sypniewskiego gimnazjum, rodziców, rolników współpracujących ze szkołą oraz fachowców od hodowli ziemniaka, czyli pracowników Hodowli Ziemniaka w Zamartem. Jako wprowadzenie uczniowie przygotowali prezentację multimedialną, w której pokazali historię ziemniaka, sposoby uprawy, choroby i szkodniki oraz jego walory odżywcze, a także przydatność w gastronomii. Później odbył się cykl wykładów prowadzonych między innymi przez Stanisława Rakowskiego, kierownika zespołu doradców Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Minikowie, oraz Dariusza Krzoskę z hodowli w Zamartem. Ten ostatni zauważył również, że ziemniak może pełnić rolę antydepresanta, ponieważ jego spożywanie wzmaga wydzielanie serotoniny, czyli hormonu szczęścia. Na sali gimnastycznej odbyły się międzyklasowe zawody sportowe. Reprezentacje wszystkich klas musiały wykazać się nie tylko szybkością i zwinnością, ale także zdolnościami manualnymi, plastycznymi i wiedzą teoretyczną dotyczącą ziemniaka. Po mocno już sfatygowanym parkiecie zaczęły się turlać ziemniaki, kursowały taczki, a zawodnicy biegali w gumiakach. Przydały się również widły do ziemniaków, stara waga na odważniki i wiklinowe kosze. Odbył się także konkurs na najlepszą sałatkę ziemniaczaną. Jeśli już o kulinariach mowa, to na zakończenie wszyscy ustawili się w kolejce po frytki i danie dnia, czyli zupę ziemniaczaną.