Fuks II nareszcie wygrywa
Obrol Obkas - Victoria Orzełek 0:0
W najciekawiej zapowiadającym się meczu kolejki bramek nie obejrzeliśmy. Okazji do ich zdobycia też było jak na lekarstwo. Mecz był szybki, zacięty, z nieznaczną przewagą gości, ale obu zespołom przyświecała zasada: po pierwsze nie stracić bramki. Najbliżej strzelenia gola był Wojtek Steinborn, ale piłka po jego strzale odbiła się od poprzeczki.
LZS Piaseczno - Time Lubcza 3:1 (0:0)
Pojedynek drużyn starosty sępoleńskiego i prezesa ligi wypadło zdecydowanie na korzyść tego pierwszego. Dwie ładne bramki strzelił niezawodny Sławek Kurzyński. Równie ładnym trafieniem Fabian Dorosz otworzył wynik meczu, a honorowego gola dla Lubczy zdobył prezes Fifielski.
LZS Płocicz - Orzeł Dąbrowa 4:1 (1:0)
Zanosiło się na ciekawe widowisko, a skończyło na pewnej wygranej gospodarzy. Drużyna z Płocicza nie była łaskawa dla rywala. W pierwszej połowie wynik otworzył D. Grzelka, a po przerwie trafiali D. Chmarzyński, P. Kalla i D. Kapałczyński. Honorowe trafienie dla Dąbrowy zaliczył K. Piszczek.
LZS Lutówko - Fuks II Wielowicz 2:4 (0:1)
W bieżącym sezonie Fuks II w dwóch meczach nie strzelił gola. W trzeciej kolejce w Lutówku sprawił sporą niespodziankę i zdobył aż 4 gole, tracąc w końcówce tylko dwa i pierwsza wygrana w lidze stała się faktem.
KS Fireman Zabartowo/Pęperzyn - Sosenka Sośno 2:4 (1:2)
WKS Wałdowo - HZ Zamarte 1:7