Głupi wybryk
W samo południe na górnej kondygnacji, najprawdopodobniej w toalecie dziewcząt, rozpylono substancję, która wywołała u uczniów podrażnienia górnych dróg oddechowych objawiające się uciążliwym kaszlem. Raczej nie ma wątpliwości, że to wybryk jakiegoś ucznia. Wcześniej podobne zdarzenia miały miejsce w więcborskim gimnazjum i sypniewskim ZSCKR. W obu przypadkach udało się ustalić sprawców. Byli to uczniowie tych szkół.
– Uczennice powiadomiły mnie, że na piętrze roznosi się jakiś nieprzyjemny zapach, który wywołuje kaszel. Zarządziliśmy ewakuację budynku i powiadomiliśmy służby ratunkowe – mówi wicedyrektor szkoły Michał Humerski.
Na miejscu błyskawicznie pojawiła się straż pożarna, pogotowie ratunkowe i policja.
– Sprawdziliśmy wszystkie pomieszczenia. Nie wykryliśmy jakiśchś toksycznych substancji. Prawdopodobnie rozpylono gaz pieprzowy. Zarządziliśmy wietrzenie pomieszczeń – mowił na miejscu akcji kpt. Dariusz Chylewski, zastępca dowódcy Jednostki Ratowniczo-Gasniczej w Sępólnie. Dyrekcja szkoły oraz policja bardzo poważnie potraktowali ten wybryk. Do pracy od razu przystąpili funkcjonariusze sekcji kryminalnej. Działania rozpoczęto od przejrzenia szkolnego monitoringu.