Głupi wybryk

Robert Lida, 15 luty 2015, 09:47
Średnia: 0.0 (0 głosów)
We wtorek na terenie Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych przy ulicy Przemysłowej w Sępólnie ktoś rozpylił nieznaną substancję drażniącą drogi oddechowe. Konieczna była ewakuacja szkoły. Policja szuka autora tego głupiego wybryku.
Głupi wybryk

Pod szkołą ustawił się długi sznurek samochodów służb ratowniczych. Na szczęście pracy było niewiele. Pozostaje jednak pytanie: Kto za to zapłaci?. Fot. Robert Środecki

W samo południe na górnej kondygnacji, najprawdopodobniej w toalecie dziewcząt, rozpylono substancję, która wywołała u uczniów podrażnienia górnych dróg oddechowych objawiające się uciążliwym kaszlem. Raczej nie ma wątpliwości, że to wybryk jakiegoś ucznia. Wcześniej podobne zdarzenia miały miejsce w więcborskim gimnazjum i sypniewskim ZSCKR. W obu przypadkach udało się ustalić sprawców. Byli to uczniowie tych szkół.
– Uczennice powiadomiły mnie, że na piętrze roznosi się jakiś nieprzyjemny zapach, który wywołuje kaszel. Zarządziliśmy ewakuację budynku i powiadomiliśmy służby ratunkowe – mówi wicedyrektor szkoły Michał Humerski.
Na miejscu błyskawicznie pojawiła się straż pożarna, pogotowie ratunkowe i policja.
– Sprawdziliśmy wszystkie pomieszczenia. Nie wykryliśmy jakiśchś toksycznych substancji. Prawdopodobnie rozpylono gaz pieprzowy. Zarządziliśmy wietrzenie pomieszczeń – mowił na miejscu akcji kpt. Dariusz Chylewski, zastępca dowódcy Jednostki Ratowniczo-Gasniczej w Sępólnie. Dyrekcja szkoły oraz policja bardzo poważnie potraktowali ten wybryk. Do pracy od razu przystąpili funkcjonariusze sekcji kryminalnej. Działania rozpoczęto od przejrzenia szkolnego monitoringu.