Gmina chce kupić przedszkole
Przepisy odnośnie zwrotu mienia są jednoznaczne. Samorządy są zmuszone do oddania nieruchomości kościelnych prawnemu właścicielowi w naturze, chyba że w trakcie negocjacji pomiędzy stronami uda się wypracować kompromis. Warto przypomnieć, że parafia ewangelicko-augsburska posiada na terenie gminy kilka nieruchomości. Zgodnie z przepisami prawny właściciel wystąpił do komisji regulacyjnej o zwrot mienia. – Wszystko było dobrze udokumentowane, tak więc dyskusji co do zasadności zwrotu nieruchomości nie ma – mówi burmistrz Sępólna.
Do tej pory ewangelicy odzyskali budynek usytuowany na placu Wolności. Ten sam, w którym kiedyś mieściła się nasza redakcja i siedziba partii. Przedmiotem rozmów toczonych przez gminę z parafią są nieruchomości we Włościborzu oraz budynek przedszkola samorządowego zlokalizowany przy Nowym Rynku. – Prowadzimy w tej sprawie rozmowy z księdzem Loskotem. Chcemy oddać ewangelikom znaczną część nieruchomości we Włościborzu. Poza gruntami, na których znajduje się boisko piłkarskie. Nasza propozycja zakłada zamianę tego gruntu na gminną działkę znajdująca się koło kościoła – wyjaśnia burmistrz. Priorytetem w działaniach samorządu jest odzyskanie budynku przedszkola. – W tej sprawie również są prowadzone rozmowy. Nieruchomości przy Nowym Rynku zamierzamy wykupić. Jako burmistrz nie wyobrażam sobie zwrotu przedszkola. Zaproponowaliśmy ewangelikom wypłatę odszkodowania – wyjaśnia Waldemar Stupałkowski.
Jeżeli parafia ewangelicko-augsburska nie dogada się z gminą odnośnie ceny i nie zgodzi się na wypłatę odszkodowania za utracone mienie, to samorząd będzie miał problem. Gmina zostanie wówczas zmuszona do zwrotu nieruchomości w obecnym kształcie. To rozwiązanie jest niekorzystne dla samorządu ponieważ w ciągu kilku ostatnich lat w budynku przedszkola poczyniono ogromne inwestycje. To oznacza, że wartość nieruchomości znacznie wzrosła. Ostateczna decyzja komisji regulacyjnej ma być znana jeszcze w tym roku. Jest ona uzależniona od wyniku negocjacji pomiędzy gminą a prawnym właścicielem budynku. W najbliższych tygodniach nad tematem pochylą się radni zasiadający w poszczególnych komisjach. Trudno powiedzieć, jaki będzie finał tej sprawy. Jeżeli samorząd dojdzie do porozumienia z parafią, to w gminnym budżecie trzeba będzie znaleźć gigantyczne środki potrzebne na wykup budynku i gruntów. Wartość nieruchomości będzie znana po wycenie. Do tematu wrócimy, gdy zakończą się negocjacje i zapadnie decyzja komisji regulacyjnej.