Tegoroczne dożynki gminnno-powiatowe odbyły się w sobotę w Jastrzębcu. Święto plonów poprzedziły długie przygotowania polegające na dekorowaniu wsi. Efekt pracy mieszkańców na wszystkich robił kolosalne wrażenie. Dożynki rozpoczęły się od przemarszu barwnego korowodu spod gorzelni na boisko przy szkole podstawowej. Tam ksiądz Janusz Dróżkowski, proboszcz parafii w Wielowiczu, odprawił mszę świętą dziękczynną. Po powitaniu zaproszonych gości głos zabrali gospodarze tegorocznych dożynek starosta sępoleński Jarosław Tadych oraz burmistrz Więcborka Waldemar Kuszewski. 

– W imieniu samorządu powiatu sępoleńskiego pragnę gorąco podziękować rolnikom, sadownikom za wielki trud i ciężką, dobrze wykonaną pracę. Co roku starostowie dożynek przekazują chleb nam samorządowcom, aby go wśród zebranych podzielić. To piękna tradycja. Niech nikomu nigdy nie zabraknie chleba – powiedział starosta Jarosław Tadych. 

– Drodzy rolnicy i sadownicy. Dzisiaj jest wasze święto. Przepiękne wieńce, korony, które zostały wyplecione z tegorocznych zbóż przez gospodynie z naszych wsi i sołectw są przykładem przywiązania do tradycji. To dzisiaj, my mieszkańcy miasta, chcemy  w sposób szczególny podziękować wam za ciężką pracę, dzięki której na nasze stoły codziennie trafia polski chleb – dodał burmistrz Więcborka Waldemar Kuszewski.

Bochny chleba starostowie dożynek Justyna Sieracka i Ryszard Bączkowski wręczyli staroście Jarosławowi Tadychowi i burmistrzowi Waldemarowi Kuszewskiemu. Panowie podziękowali za podarunek, ucałowali je, podzielili i rozdali wszystkim obecnym. 

Dożynkową tradycją jest również nagradzanie wyróżniających się rolników. Nagrody wręczane przez starostę otrzymało po dwóch rolników z każdej gminy: Marcin Młodzik z Lubczy, Anna i Robert Bonkowscy z Wituni, Anna Dolna z Włościbórka, Gracjan Murek z Lutówka, Michalina i Grzegorz Dziarnowscy z Płocicza, Teresa i Antoni Zwiefka z Płocicza, Iwona i Krzysztof Jaśkowie z Wąwelna oraz Tomasz Dyrka z Szynwałdu.

Część artystyczną zainaugurował występ uczniów Szkoły Podstawowej w Jastrzębcu. Później wystąpiły okoliczne zespoły ludowe i folklorystyczne oraz duet skrzypcowy. Okoliczne koła gospodyń wiejskich przygotowały pyszny poczęstunek dla uczestników gminno-powiatowego święta plonów. Wcześniej w świetlicach wiejskich panie przygotowały wspaniałe wieńce dożynkowe, które dodały imprezie kolorytu. Ta piękna tradycja jest kultywowana przez kolejne pokolenia. 

Od 4 lat jestem mieszkanką Jastrzębca. Wraz z mężem Łukaszem prowadzi gospodarstwo rolne o powierzchni 43ha nastawione na hodowlę bydła mlecznego. Nasz syn, mimo młodego wieku również wykazuje duże zainteresowanie rolnictwem. Oboje z mężem posiadają wykształcenie wyższe. W wolnym czasie oddaje się pasji gotowania, jest członkinią KGW „Jastrzębianki”. Mąż dla odprężenia jeździ motocyklem. Wspólna pasja do rolnictwa, którą mnie zaraził sprawia, że chcemy rozwijać i unowocześniać nasze gospodarstwo w miarę możliwości.

46 lat. Rolnik z wykształcenia i z powołania . Gospodarstwo rodzinne przejął po rodzicach w 2001 r sukcesywnie je rozwijając i unowocześniając. Obecnie wraz z żoną i dwiema córkami pracują na 100 ha rozwijając przy tym hodowlę bydła mlecznego. Czynny strażak. Wolny czas chętnie spędza z rodziną i znajomymi. Lubi podróże.